Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdezorientowany-3

odmówiła

Polecane posty

:) nie przejmuj się:) dziewczyna musi najpierw przywyknąć do sytuacji, że jest w ciąży. Mój mąż też od razu nie dostał pozytywnej odpowiedzi :). Wahałam się długo ;). Ważne, że macie miejsce do mieszkania i że to dom, w którym będziecie mieć swoje piętro. Z czasem dojdziecie do punktu, kiedy wynajmiecie swoje mieszkanie lub je kupicie. Papierek nie jest do tego niezbędny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowany-3
lipenka ale co z tego ze mamy gdzie mieszkac, skoro ona powiedziała ze sie do mnie nie przeprowadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bym odmowila
wiesz... mieszkanie z tesciowa ktorej sie praktycznie nie zna nie jest fajne, a ona wie ze jej mama jej pomoze zawsze i wesprze, nie dziw sie ze woli mieszkac ze swoimi rodzicami - to dla niej szok a oni jej pomoga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowany-3
moi rodzice juz wiedzą. Nie byli najszcześliwsi, ze akurat teraz pojawi sie dziecko. ale juz w swieta pytali się nas kiedy planujemy cos powazniejszego. wiec dla nich to tez było oczywiste ze sie do nas wprowadz i ze sie pobiezemy. A tu Asia zrobiła nam taaką niespodzianke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowany-3
moze i nie znaja się najlepiej ale raczej sie lubią- Asi nigdy o to nie pytałem, ale wiem ze moi rodzice strasznie za nia przepadają. a jej mama to znowu taka miła nie jest. jej rodzice z natury sa strasznie złosliwi i tez licza na slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to, że się do Ciebie nie przeprowadzi to też nie dziwne ;) Tak od razu wszystko zmieniać w życiu się nie da. Obawia się zapewne reakcji Twoich rodziców, tego, że będą wobec niej niemili, nie będą jej traktować jak członka rodziny (tak jest bardzo często). Do wszystkiego trzeba powoli się przygotować. Jej obawy może potwierdzać reakcja Twoich rodziców. Spotykajcie się jak dotychczas. To musi samo przyjść. Jak pojawi się dziecko to też zmienią się pewne priorytety ;). Kobieta potrzebuje ojca dla dziecka i mężczyzny dla siebie. Dobrze, że myślisz o przyszłości, to plus dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bym odmowila
wszyscy licza na slub ;) wyobraz sobie jaki to stres dla niej wiec zamiast ja namawiac po prostu poczekaj i wspieraj ja - tak bedzie najlepiej dla Was obojga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowany-3
ale ja to juz czasem nawet mysle ze ona mnie poprostu nie kocha i to wszystko dla tego. Wiem ze to troche głupie myslenie. Ale tak mnie to czasem nachodzi. Do głowy mi juz to wszystko zaczyna udezac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteście ze sobą od września.. to tylko 4 miesiące.. i już dziecko..i już ślub.. wszystko stanowczo za szybko.. dajcie sobie czas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bym odmowila
nie wiem czy nie kocha bo nie widzialam Was razem wiec Ci nie powiem. Moge Ci tylko powiedziec zebys sie nie stresowal bo moze Cie bardzo kochac ale po prostu bac sie sytuacji i nowych odpowiedzialnosci, poczekajcie ze slubem to jest najrozsadniejsza decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój też pytał : "czy ty już mnie nie kochasz?", ale to nie o to chodzi. Po prostu małżeństwo to nie przelewki. Dojrzały człowiek zdaje sobie sprawę z wagi tego kroku. To nie przygoda tylko akt wiążący ludzi na całe życie (przynajmniej takie miałam nastawienie JA na małżeństwo). Lepiej dojrzewać do tego wspólnie. Ja nie odwlekałam długo, ale nie od razu się zdecydowałam. Mąż czekał pół roku na odpowiedź ;). Ja kierowałam się tym, że nie chcę mieszkać u teściów czy rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonaaaaaaaaaaaaaa
Powiem to co reszta :) DAJ SWOJEJ DZIEWCZYNIE TROCHE CZASU :) To że odmówila to nie znaczy że Ciebie nie kocha!!! To dzieje się za szybko - tylko 4 miesiące chodzenia,ciąża,oświadczyny i mieszkanie z teściami.Nic dziwnego że potrzebuje się zastanowić,to napewno wszystko ją przerosło. Nic dziwnego że woli mieszkać narazie ze swoimi rodzicami-w końcu rodzice to rodzice a nie teściow aktóra może A NIE MUSI się wstrącać co do ciązy czy później kiedy już urodzi. Narazie niech ona sobie wszystko poukłada.Ty również. Bo to że Twoi rodzice mają firme i duży dom to ok,pomogą.Ale musicie sami się o siebie troszczyć to wtedy będzie zdrowszy układ.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seliiaaaaaaaaaaaaaa
A mi sie wydaje, albo nawet jestem tego pewna że w ciązy ona jest nie z Tobą..o ile zakład???? jesteś pewny na bank że to dziecko jest Twoje ? oj nie.... jej zachowanie nie wskazuję na nie pewnosć tylko na obawe przed tym że poznasz prawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonaaaaaaaaaaaaaa
Nawet gdyby to nie było jego dziecko to nie zależnie czy wezmą slub czy też będą żyli na kocią łape to będzie szum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×