kobieta zmienną jest... ale chyba są granice??!!

ostatnio mam nietypowe dni.... raz smieje sie az do lez potem spie, wstaje i placze, wyzywam sie na mezu krzycze obwiniam go za wszystko... potem natomiast jestem melancholijna chce sie przytulac rozmawiac. jestem spiaca a nagle wybucham wielkim zapalem na jogging lub dluuugii spacer. czy wy tez tak macie? moze to zblizajacy sie okres?

może ciąża?

a moze to sraczka?

sraczka?? hahahaaaaaaaaaaaaaaaa........e...... zalosne

to sa objawy ciazy? takie zmienne nastroje?

eh... dzieci mogą być na tym portalu? [ chodzi mi o te wypowiedzi "inteligentnych inaczej"...] wiec moze by mi ktos na to odpowiedzial??

jesteśmy w szeng en

a moje pytanie?

To moze byc ..ciaza..nie zartuje:)

ale okres tez!;) powodzenia

dziekuje za zainteresowanie moim mini temacikiem a jesli nie mam zadnych innych objawow? a za dwa dni mam miec okres? w sumie dzidzi?......:D

Ciaza rzeczywiscie moze byc jedna z przyczyn takiego zachowania. Inne przyczyny mozliwe to: - zimowa depresja, -zmeczenie - oslabienie - napiecie przedmiesiaczkowe -inne

PMS? menopauza? ciąza? zalezy w jakim wieku jestes ;)

dzieki! raczej na depresje jestem odporna. poza tym od 2 dni bolą mnie lekko piersi i mam wrazliwe na dotyk [ meza:P ] sutki.... hmmm

mam 23 lata

wiec to moze byc zblizajacy sie okres lub ciaza, a moze po prostu masz nerwowe dni. ja tez je czasem mam i moj maz doslownie ucika wtedy przede mna.

gratulacje....:D cos czuje ze bedzie dzidzia...:D widzialam tutaj jakis topik...o wrzesniowkach 2008;)...czekajacych na dzidzie hiih

piersi dotykać :O

hihi... czyli wiesz co ja i on przezywamy. moze macie racje.... ale dzisiejszy moj atak dzikiego smiechu przerazil meza nie na zarty! nie wiem dlaczego gdy mnie klepna w pupe rozesmialam sie jak szalona....to on znowu a ja glosniech....no jak wariatka....taka stara a taka glupia:)

jak nie dostaniesz@...za dwa dni zrob test;)..i sie wszystko wyjasni:) dobrej nocy

umie umie:D zawsze tak mam przed okresem ze piersi twardnieja [ sa takie jakby wypchane ] {teraz tak mam } i maz mowi ze wtedy pache jakos specyficznie....kolejne pytanie: czy faceci mowia wam ze pachniecie pieknie i podniecajaco gdy macie okres? bo mi sie raczej wydaje ze wrecz przeciwnie....

oj wiem wiem ...hahahah ja mam dwoje dzieci;)....jak sobie przypomne jaka mnie na poczatku ciazy glupota ogarniala...hihihihi...fajnie bylo!;) ale swoja szosa...bez ciazy tez za madra nie jestem...hmmmm..;)

dokladnie tak zrobie. test juz mam:) tak nawet kupilam....moze akurat sie przyda!

podobno wtedy kobieta wydziela wiecej feromonow...jest bardziej pociagajaca:)

ja tez madrascia nie grzesze lecz to co ja ostatnio wyprawiam......... matko! mialam w sumie zabiegany czas bo [ "studiuje" jeszcze {komparatystyka }.....niestety.....:(:/ ] musialam naprawde duuuuzo myslec [ czego nie lubie robic zbyt czesto:) ] czytac i wogole....

dobanoc ide sobie..bo ja @ juz mam! od dzisiaj!;)...buuuu

pociagajaca? ja sie wtedy czuje wrecz przeciwnie!!

w sumie to zazdroszcze....nie chce jednak dzidzia chyba.....e.....no....ale jak juz to i znajdzie sie i na to sposob! a chce zeby sie te moje glupawki rozwiazaly! dobranoc zajrzyj jutro! ja tez ide milej nocki:*

ja tez..ale oni(samce..hihihi) jakos inaczej to widza.. ide musze jakis minesulin lyknac bo mnie skreca....dlatego zamisat cos zrobic siedze(u mnie godz. wczesniej;)) przed kompem...

oni to wogole z innego swiata.... ale jednak przydatni:D hehe tez tak mam! chce juz dostac ten okres i uspokoic sie.... a wiesz ze moj meszczyzna to urodzony znawca mojego cyklu? potrafi idealnie powiedziec kiedy mam okres [ mam miesiaczki z wahaniem 2 - 3 dni ] a on mowi: "masz okres mowie ci czuje to..." a ja ze nie niech przestanie. za chwilke....OKRES..... no kurcze....magicy sa wsrod nas...:)