ZABOBONY DOTYCZĄCE CIĄŻY

mantodea kurcze z tymi procentami to roznie bywa :O ja mam miec dziewuszke ale jak to pan na USG powiedzial nma 80% :O i co? i nic mi to nie mowi. fakt ze mam pare ciuszkow dla dziewuszki, wlasciwie to mam same dla dziewuszki. ale jutro ide pokupywac jeszcze ale bede sie starala kupic pasujace dla obu plci, bo to roznie bywa. a po porodzie juz kupie co trzeba :)

wiecie co? moi rodzice nigdy nie uznawali żadnych zabobonów, a młodzi nie są. Może dlatego, że jesteśmy od pokoleń ateistami, nie wiem. Nigdy nie zrozumiem osób straszących innych zabobonami (przecież zabobony to totalna głupota i brak wiedzy). Zastanawia mnie też ta psychopatyczna radość osób, które lubią tak straszyć kobiety ciężarne. NIe zrozumiem i nie chcę tych osób zrozumieć. Sama jestem ateistką, ale wiadomo, że większość osób w Polsce to chrześcijanie i popieram bodajże Dagmarę (przepraszam, jeżeli źle zapamiętałam): albo jedno albo drugie. Tam gdzie jest wiara chrześcijańska (która nie uznaje wiary w bzdury) tam nie ma miejsca na zabobony.

Lipenka ja tez nie jestem chrzescijanka! Tzn ochrzczona jestem, ale nic poza tym:P To byla tylko aluzja do ludzi przesadnie poboznych:)

Zabobony...???yyyyy nie dla mnie;) już w 6 miesiącu wiedziała, że będzie dziewczynka;) Obwieściłam wszystkim znajomym i to oni zaczęli kupować ubranka;) Cioteczki, kuzyneczki, babcie...wszyscy kupowali i nie patrzyli na zabobony! Ja również coś tam dokupiłam! Łóżeczko już w sypialni stało w 8miesiącu ciąży! Ubranka wyprane, wyprasowane w szafie poukładane;) Przybory do kąpieli i te inne już dawno przy przewijaku stały i czekały na Moją Córę;) Wózek i fotelik mąż kupił po urodzeniu ale to tylko ze względów finansowych;) Maja urodziła się duża i zdrowa! Łańcuszek nosiłam przez całą ciążę i w czasie porodu również i mała nie miała owiniętej pępowiny! :) Moim skromnym zdaniem zabobony \"wyszły z mody\" . Dzidzia jak ma sie urodzić zdrowa to się urodzi bez względu na to czy ciuszki i przybory kupujecie w czasie ciąży czy po urodzeniu. Strasznie przykre jak niestety międzyczasie się coś wydarzy, ale to nie dlatego,że się kupiło wcześniej śpioszki....

agnes 23 - 100% chlopiec:)w ok.15tc mialam trojwymiarowe usg a przedwczoraj 23 tc potwierdzenie tez na trojwymiarowym usg.Bylo tak wyraznie widac ptaszka ze o pomylce nie ma mowy:) Wiecie z tym przedwczesnym kupowaniem to chyba jednak nie tak do konca ze to zabobon.Tak jak ktoras z dziewczyn tu napisala mozna sie potem rozczarowac.W pierwszej ciazy nie kupowalam nic i nic nie przyjmowalam do 4mcc a dalej juz nie pamietam bo to bylo 8 l temu:)Ale w 7mcu??Uwazam ze to normalne iz przygotowywuje sie dom do przybycia malego czlowieczka.

Ps.kupilismy z mezem mieszkanie 13 w piatek i nie zalujemy nie mowiac o tym ze slub cywilny wzielismy 13 w piatek.Musialbyscie widziec spojrzenia ludzi;)Jestesmy bardzo kochajacym sie zgodnym malzenstwem:)

Dziewczyny u mnie do 31 tc na 100% byl chlopiec, dopiero w 31 okazalo sie ze to jednak dziewczynka:) Takze nigdy nie ma pewnosci:) Dobrze ze kupilam wszytko w neutralnych kolorach. a i tak uwierze dopiero jak zobacze:P

wiara tu chyba raczej nie ma znaczenia... to ludzie sobie wmawiają takie głupoty... a to , ze do chrztu dziecka nie może trzymać ciężarna kobieta ... bo??? albo ,ze przed chrztem nie można przejśc z dzieckiem przez cmentarz... bo??? nie rozumiem takich ludzi... Moja córa \"była\" już na cmentarzu u prababci...- dobra kobieta była, więc co może zrobić mojemu dziecku?? następne zabobony....

no ja miałam usg 4D w poniedziałek (dopiero 15-sty tydzień) i kurcze lekarz nie był w stanie podglądnąć maluszka... Nie wiem czy chłopak czy dziewuszka, ale mam metodę na wcześniejsze zakupy :):P Kupuję ubranka w kolorze białym, żółtym lub jakimś pistacjowym i omijam błękity i róże ;) Chociaż ostatnio oglądałam i szczerze mówiąc same różowe :P. Chyba z przyzwyczajenia.

Dziewczyny nie bójcie się przesądów - wiekszosc z Was urodzila sie w latach, gdy polowalo sie na wszystko i kupowalo zawczasu bo po urodzeniu dziecko mogło być bez ciuszków, łóżeczka i wózka - w tych trudnych latach mieliśmy wyż - popatrzcie jacy piękni ludzie nam wyrośli, mimo że ciuszki kupowane były dużo wcześniej (część na podstawie karty ciążowej)

mantodea to fajnie ze na 100%, u mnie moja niunia nozki scisnela i wlasnie ciezko bylo okresli, a za pierwszym razem tez nozka zaslonilo sie :O nie nastawiam sie ani na dziewuszke ani na chlopca. a kupowanie wczesniej ciuszkow wiadomo ze jest dobra sprawa chociazby dlatego ze jak nie kupisz nic no to w co dziecko ubierzesz? a nawet jesli bedziesz miala pare ciuszkow na poczatek to pozniej przeciez zmeczona wszystkim nie bedziesz miala pewnie ochoty na spacerki po sklepach... ehhh te starsze kobitki i ich gadanie :O

a mi cos w 30 ktoryms tyg dopiero powiedziala lekarka na 100% a tak to mala sie nie chcialą odwrócic i nic nie bylo widac ale ja wiedzialam ze dziewczynka wiec wszystko kupilam rozowe :D:D:D a teraz nie chce znac plci, jest mi obojetne co sie urodzi. bedzie musialo sie biedactwo przemeczyc w rozowych ciuszkach :D:D:D

a ja dostalam taka sliczna brazowa sukieneczke i do tego kremowe bolerko welniane i stwierdzilam ze jak mi sie chlopczyk urodzi to go i tak w to ubiore :P zart bo jeszcze pomysla ludzie ze jakas nienormalna jestem. ale same wiecie jakie ciuszki dla dziewuszek sa sliczne :)

a ja mam cuiszki po corce ale ze to corka to rozowe:)Poki co zaczekam do 7mca:)

Ja jestem w trzecim miesiacu a ubranka zbieram od pol roku :D A w zyciu nie uwierzew zadne zabobony! I a cycki powiesic te \"mundre\", ktore stresuja ciezarne taka glupota :/

ja tam narzekam na zbyt małą ilość ubranek, ale kupiłam pierwsze (skarpetki) jak się dowiedziałam i też nie wierze w zabobony a co do koloru to wole żeby mnie pytano o płeć dziecka niż zamieniać je w monokolorystyczną landrynkę.

Hej babeczi. Powiem tak - w pierwszej ciąży nic niezdążyłam kupić i poroniłam, więc w drugiej zdecydowałam, że zrobię wszystkim \"zaboboniarom\" na złość i pierwsze ubranko dostałam w 2 miesiącu od mojej mamy. ;) Sama buszowałam latem po wyprzedażach wiosenno - zimowych i tym sposobem w 4 miesiącu miałam juz prawie wszystkie ubranka. Łóżeczko nabyliśmy pod koniec 4 miesiąca też z wyprzedaży. Natomiat teraz, będac w 8 miesiącu kompletuję resztę rzeczy bo gdyby coś się stało i musiałabym wcześniej iść do szpitala to niebędę wracać potem z dzieckiem i kłaść go np na fotelu - tak jak to zrobiła moja teściowa. Tym bardziej, że małż stwierdził iż sam niebędzie niczego kupował bo jeszcze go wyzwę. ;)... Dziewczyny uważam też, że jeśli zaczyna się wcześniej kupować to można trafić fajne rzeczy po niższych cenach a nie brać potem jak leci. Pozdrawiam

Daga_p_11 - POPIERAM...:)Wczoraj pisalam siostrze co nasza mamusia i jej swatowa nagadala mi.Powiedziala ze jak bedzie dzwonic do mamy to ja ochrzani ze pozwala na straszenie mnie:)Poza tym pochwalila sie ze ma juz pare ciuszkow w kolorze neutralnym i jak skompletuje wszystko to za 2 mce wysle mi paczke:)

moja mama tez jak byla w ciazy z mlodsza siostra to tek kupowala wczesniej moim zdaniem bez sensu jest kupowac na ostatnia chwile bo wyobrazacie sobie ze nagle bedziecie dysponowaly kasa aby kupic lozeczko, wszystkie ciuchy, oliwki, pampersy, a do tego wozek? jak sie co miesiac kupuje to nie odczuwa sie ile to kosztuje ja nie jestem w ciazy ale juz nie raz od mojej prababci slyszalam tyle bzdur ze nie wiedzialam czy plakac czy sie smiac;)

powiem tak - w pierwszej ciąży naopowiadali mi ze jak sie wystrasze w ciąży i złape np za brzuch to bedzie dziecko miało plame,no i sie wystraszyłam złapałam za twarz i mała nie ma nic!!!!!!Jest bez jednego pieprzyka ani plamki choc mogła miec bo my z mezem mamy znamiona,ale to bzdura!Ubranka kupowałam od kiedy sie dowiedziałam o ciązy,łancuszki nosiłam,smarowałam sie samoopalaczem,dzien pzred porodem wypiłam redd\'sa i wszystko ok!!!!Teraz jestem w 3 m-cu ciązy i juz kupiłam malenstwu sliczna czapeczke.Pozdrawiam

no cos ty kup wszystko co potrzebujesz a nie pozniej bedziesz sie zamartwiac ze czegos nie masz. dla mnie to byla przyjemnosc kupowac te wszystkie male ubranka, wybierac wozek , lozeczko, [po porodzie musisz odpoczac ii dojsc do siebie a nie na zakupy

Ja od momentu jak się dowiedziałam, że jestem w ciązy kupuje powoli ciuszki itd. Często trafiam tak jak Daga na jakieś fajne wyprzedaże. Termin mam na lipiec a ja do maja, czerwca chcę już mieć najważniejsze rzeczy jak wózek, łóżeczko itd. Nie wyobrażam sobie kupować wszystkiego na ostatnią chwilę i potem chodzić z wielkiim brzuszkiem po sklepach i szukać z paniką w oczach bo nic nie mam. Ale to też to, że ja nie wierzę w żadne zabobony, co ma być to będzie i czy kupicie ciuszki od razu jak się dowiecie czy w 7 miesiącu czy jeszcze później nie zmieni faktu że dziecko urodzi się zdrowe, chore itd. Co do innych zabobonów to nasłuchałam się już od różnych osób, że: -nie wolno oblizywać noża bo dziecko urodzi się z rozszczepem podniebienia, -nie wolno przechodzić pod sznurkami i tańczyć bo dziecko urodzi się owinięte pępowiną -nie wolno patrzeć przez dziurkę od klucza bo dziecko będzie miało zeza -nie wolno się zapatrzeć na kogoś bo dziecko się urodzi podobne do niego (usłyszałam to w trakcie jak oglądałam z dziećmi fillm "Grinch- świat nie będzie" -jak się przestraysz to łap się za mało widoczne miejsce bo dziecko będzie miało tam plamy. Co do pourodzeniowych to: - o tych bzdurnych czerwonych wstążeczkach, wszędzie wokół dziecka i słyszałam taką okropną o rośnięciu ząbków (nie wiem co za idiota to wymyślił), że trzeba patrzec które zęby dziecku najpierw rosną bo jak dolne to dobrze a jak górne to niby będą ciągnąć (o zgrozo) dziecko do ziemii.

Nie no z tymi lancuszkami sznurkami i chwytaniem sie gdy sie wystrasze to juz przesada!:)

hej! a słyszałyście o tym żę kobieta ciężarna nie powinna trzymać dziecka do chrztu?????????

anna http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3686459

ja 28ty ciąży i powiem ze zabobony to chore ja kupuje już powolutku mam już łóżeczko tyle ze wstawione na strych wózek też już mam troche ubranek i to różnego rozmiaru ale nie mam tego w domu tylko u Tesciowej bo popierwsze nie mam jeszcze zrobionego miejsca na to wszystko ale oni tez wieżą w poprostu kieruj sie swoim rozumem bo to twoje dziecko a nie ich a to czy urodzie sie zdrowe zależy od tego w niebie a nie od starych dewot tagze nie martw sie nimi

dziewczyny a może słyszałyście o takim zabobonie że nie patrzy sie na nieboszczyka bo dziecko urodzi się z anemią ??? bo ja niestety słyszałam a niedawno zmarł mój sąsiad i widziałam jak go wynoszą w worku i zastanawiam sie ile w tym wszystkim jest prawdy staram się nie brać takich rzeczy na poważnie ale wiecie jak to jest...

ja uwazam ze kupowanieczego kolwiek zamin sie dziecko nie urodzi to glupota ..wedlul mnie powimmo sie kupowac po wyjsciu z dzidzisiem do domu.ewentualnie jk sie urodzi.mam dwoje dzieci ale na pierwsze nie kupowalam nic wczesniej a na drugie wiadomo mialm ciuchy i wszczysto z pierszego ale kupilam cos jeszcze jk wyszczam ze szpitala,i sama nie wiem czy to zabobom czy nie

A bo zapomnie o roznych zabobonach slyszalam ale te prawdziwe to ni wolno pod zadnym z pozorow sie pasem wiazac ii lachuszkim po ludku zadnym szmurkiem i chodzic po kablach a najbardziej podobno od zelaska potrzec przeZ dziurke od klucza ani jednym okiem mruzyc

Prawdę mówiąc nigdy nie wierzyłem w zabobony,niemniej przez cały czas każdy mówił mojej żonie by w chwili strachy się nie dotykała widocznego miejsca.Pech chciał inaczej a życie płata figle i pewnej nocy przestraszyła się i dotknęła twarzy w okolicy ust.Szczerze mówiąc nie było mi już tak do śmiechu w tym momencie.A teraz jestem ojcem ślicznej dziewczynki i mówię Wam dziewczyny nasza córka bużkę ma cudowną i ani śladu po tamtej nocy.Może to dziwne że pisze to facet ale kobiety nie przejmujcie się zabobonami -cieszcie się nadchodzącą chwilą i niech Wam głupstwa nie przychodzą do głowy.