Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sfrustrowany_wrrrrrr

Co ze mna nie tak? Ocencie mnie kobiety Proszę.

Polecane posty

Gość ** ** ** ** ** ** *** *** ***
musisz mieć jakieś ukryte wady, których sam u siebie nie widzisz a kobiety nie mają chęci/odwagi Ci o tym powiedzieć...co to może być trudno powiedzieć....nie znam Cię to mogę strzelać (bo drobne obietnice nie są dla mnie powodem do zerwania, a raczej do wyplenienia) 1. maminsynkowatość...mieszkania z rodzicami, radzenie się częste mamy odwiedzinki co sobotę 2. totalna nieporadność domowa...czyli nie umiesz uprać, uprasować ugotować i ogólnie zrobić w okół własnego tyłka (bo zę niby to babskie zajęcia) lub przeciwnie jesteś skrajnym pedantem 3. możesz mieć braki w kulturze (których twoi znajomi nie widza bo są z tego samego kręgu ) 4. nie masz pasji 5. wyskakujesz z jakimś poglądem nie do przyjęcia (szowinizm, homofobia itp.) 6. to ze lubisz sex to mało...może nie czy jesteś w tym dobry...może masz za duży albo za mały temperament, albo zbyt lub za mało pruderyjny...po prostu nie wpasowujesz się w gusta 7. może jesteś zazdrosny, zaborczy o ograniczasz partnerkę radzę porozmawiać z dobrą koleżanką zamiast z ludźmi na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psikawka
Mnie sie wydaje, że problem polega na tym, ze ty masz dla siebie bardzo dużo tolerancji. Masz o sobie dobre zdanie i chyba nie bardzo wierzysz, ze wina moze być po twojej stronie. Mój ex taki był - zawsze swiety, wspaniały, nigdy żadnego błędu nie popełnił, nigdy nic głupiego nie chlapnął, na wszystko zawsze było wytłumaczenie. A zeby kurwa raz powiedzial - przepraszam, głupio zrobiłem. Żebym zobaczyła, ze on przyjmuje do wiadomosci, ze popełnia błędy jak kazdy inny. Taki zapatrzony w siebie jak w obrazek. Nie wiem zresztą. Za wiele nie można wywnioskowac z tego opisu. W każdym razie mozesz popracowac nad swoimi wadami, ale nie udawaj kogo innego niz jestes, bo może to własnie jest twój błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbcbc
jestes poprostu jakis taki dziwny. znam takich jak ty...za dobry za mily. to ludzi wkurza i nie szanuja cie. wez sie w garsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sfrustrowany_wrrrrrr
Tedii - to nie jest żadna prowokacja. Podeślij mi ten poradnik proszę: gumin1980gmail.com 1 maminsynkowośc - mieszkam z rodzicami od pol roku odkad wrocilem ze studiow i bardzo chce sie usamodzielnic i miec swoje mieszkanie lub wynajmowac je. Gdy proponowalem wspolne mieszkanie kobiecie w innym miescie ona nie byla gotowa. Poszedlem do pracy w moim miescie zeby zdobyc doswiadczenie w dobrej firmie i chcialem po roku wrocic. Widywalismy sie co tydzien w pt sob i nd. 2 umie prac, sprzatac i gotować - nie umie i nie lubie prasowac (gdy mieszkam z rodzicami to mama za mnie pierze) 3 postaram sie dowiedziec 4 mam pasje - niestety internet i za duzo czasu jej poswiecam 5 nie wiem ale wydaje mi sie że nie 6 nie wiem czy jestem dobry wiem że zawsze ze mna dochodziła, a gdy ja pierwszy dojde to zawsze ja doprowadzam i wiem ze przez 2 lata co najwyzej kilka razy nie miala ze mna orgazmu. 7 nie ograniczam wlasnie w niczym partnerki - jak chce isc na impreze to idzie, jak wraca to nawet po nia wyjezdzam PSIKAWKA => JA za duzo chybaprzepraszalem. Naprawde jak zle cos zrobilem to uczciwie przyznalem racje że popelniłem błąd. Nie robilem tego jesli bylem przekonany ze ja mam racje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sfrustrowany_wrrrrrr
Nienawidzę określenia ideał. :) Robie strony www. Lubię to. No i lubie fotografię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"wiem że zawsze ze mna dochodziła, a gdy ja pierwszy dojde to zawsze ja doprowadzam i wiem ze przez 2 lata co najwyzej kilka razy nie miala ze mna orgazmu\" tego nie wiesz nigdy :P a serio - podejdź do lustra, spójrz w nie i powiedz sobie... widzę w nim leszcza... zwykłego totalnego frajera... jestes za dobry dla kobiet... a one tego nie znoszą... one potrzebują faceta a nie służącego... One sie Tobą nudzą - to raz... Po drugie jestes zaprzeczeniem ich kobiecosci... Kobieta od małej dziewczynki jest uczona, że chłopcy są bardziej leniwi, bardziej agresywni, bardzie wredni, złośliwi i brutalni od nich... mają to głęboko wpojone, że jestesmy od nich gorsi... Mała dziewczynka wyrasta na kobiete, ale zapamietuje, że to ona jest tą uczuciową, tą miłą dobrę, która poświęca sie dla tego złego chłopca... Ty zabierasz im to poczucie... One sie czują przy Tobie, po prostu gorsze... Tego nie zniesie żadna kobieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak
komiczne---> Ja "znosze"... Tez sie czuje gorsza przy moim ideale ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sfrustrowany_wrrrrrr
Wiem że miała. Takich reakcji nie robi się na pokaz :) No cóż. Chyba masz racje komiczne. Po raz pierwszy mogę sie z Toba zgodzić :) Totalny ze mnie frajer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wiem że miała. Takich reakcji nie robi się na pokaz" ustalmy jedno... własnie jkaies tam spektakularne reakcje robi sie na pokaz... i uwierz mi, że nigdy, ale to nigdy nie dowiesz sie, czy doswiadczona kobieta udaje, czy nie udaje... To po prostu niemozliwe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sfrustrowany_wrrrrrr
TEDDI poprosze o poradnik. gumin1980@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sfrustrowany_wrrrrrr
W sumie jak pomyśle że miałbym być z taką babką z cechami podobnymi do mnie to chyba też bym nie chciał :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sfrustrowany_wrrrrrr
Muszę się zmienić. Nie ma innej rady :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sfrustrowany_wrrrrrr
No cóż. Widzę że chętnych do pomocy już nie ma. Dziękuję za pomoc ;) Na pewno wyciągnę wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jestem słodka
A jaki masz plan zmian? Staniesz sie bezwzględnym macho...? Z doświadczenia wiem, że to praktycznie niemożźliwe, nie da się zmienić cech charakteru. Musisz chyba znaleźć taką co lubi ciepłe kluchy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sfrustrowany_wrrrrrr
No cóż. Nie będę obiecywał ;) A jeśli już to zrobię to muszę dopilnować żeby dotrzymać słowa. Będę bardziej zabiegał o kobietę tzn randki w jakieś nietypowe miejsca, czasami jakis kwiatek. Zeby czuła że zależy mi na niej. No i od czasu do czasu na imprezę zabrać. No i rzecz jasna muśze wyrobić sobie pewność siebie żeby MIEC SWOJE ZDANIE. To chyba uda mi się osiągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dodam że dużo obiecuje i planuje a nie staram się urealnić tych obietnic i planów. " Wiesz, jak to zmienisz to juz zacznie byc lepiej, zapewniam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sfrustrowany_wrrrrrr
Mam silną wolę :) Rzucilem palenie i schudlem mimo ze wymagalo to odemnie wielu wyrzeczen. Mysle ze dam rade. Tzn musze dać rade. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cala prawda i tylko prawda
"Dodam że dużo obiecuje i planuje a nie staram się urealnić tych obietnic iplanów." to twoj DUZY problem w tym jest odpowiedz na twoje pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×