ABORCJA - częściowo urodzone dzieci

a więc proszę bardzo, jestem za aborcją do 12 tygodnia, a przy tym potrafię współczuć i mam uczucia. Dziwne co?:P

Aborcjonistki potrafią współczuć tylko kobiecie, bo straci "wolność". Ale jakoś nie współczują dziecku czy kobiecie za jej głupotę.

to jest żałosne... jak można

DUZO SŁÓW , Pustych słów :-((((((((((((( Aborcja to nie prawo wyboru!!!!!!!. Człowiek nie ma prawa decydowac o cudzym zyciu. Zycie to najwyższa warość. Nie można karać innego człowieka za błędy i nierozwage dorosłych ludzi. p.s. kiedy człowiek staje się człowiekiem? a) po zapłodnieniu b) po 9 miesiącach c) to proces który trwa całe życie d) nigdy- to tylko kawałek mięśni i krwi.

ta metoda aborcji jest opisywana tylko przez katolickie portale itp. to tak zwana urban legend, tzn moze gdzies tam na zadupiu w Indiach czy Nigerii takie praktyki sie stosuje ale w cywilizowanych krajach sa prawnie zabronione

ojacie :(

Jestem, bo moja mam w ostatniej chwili zrezygnowała z zabiegu. Wpłynęła na nią moja ciocia. Dzisiaj ja jestem w ciąży i powiem, że nawet nie dopuszczam do siebie myśli że mogłabym coś podobnego zrobić mojemu dziecku, chociaż jako młoda kobieta miałam różne poglądy. Gdy się czuje kopiące nas dziecko, gdy się je widzi na aparacie USG nie sposób zrobić mu krzywdy a ktoś kto się odważy na takie coś tylko dlatego, że problemu nie widać, że problem mieszka w brzuchu jest barbarzyńcą. Moja dzidzia kopie, doskonale czuje moje nastroje i jest zupełnie indywidualną osobą mimo że mieszka jeszcze w moim brzuchu.

Każda istota ma prawo do życia. Nikt nie ma prawa odebrać komuś życia.

Jestem przeciwna aborcji na kazdym etapie, ale to... www.idziemy.com.pl/spoleczenstwo/smierc-przez-urodzenie