tampony i problem

kupilam sobie najmniejsze tampony z aplikatorem i nic:(nie moge sobie zalozyc:(zmarnowalam 4 i nic:(nie wchodzi:(mam wrazenie ze jestem za waska:(co robie zle

Wydaje mi się, że masz wewnętrzne opory przed tamponem, bo nigdy go nie używałaś. Przede wszystkim musisz się rozluźnić, innej rady nie ma.

Moim zdaniem nie masz się czym przejmować. Ja kiedyś też chciałam używać tamponów. Kupiłam najmniejsze jako, że byłam dziewicą i też nie mogłam ich włożyć, a gdy już mi się udało bolała mnie pochwa i cały czas czułam ten tampon. W końcu ich nie używałam. Chyba najlepiej poczekać do czasu aż straci się dziewictwo, wtedy z tamponami nie będzie problemu. No chyba, że jednak uda ci się go włożyć. ;) Rozluźnij się, spokojnie.

stan spokojnie w lazience, unies jedna noge i postaw ja na wannie, w takiej pozycji bedzie Ci najlatwiej go wlozyc. A aplikator wbrew pozorom utrudnia wkladanie tamponu osobom poczatkujacym.

ja też na początku miałam problemy z włożeniem tamponu do pochwy ale z czasem się to zmieniło, poprostu trzeba uwarznie przejrzeć instrukcje znajdującą się w środku:) pisałaś że jak włożyłaś to czułaś ból czyli to znaczy że powinnaś go głębiej umieścić w pochwie i nie bój się o błone dziewiczą bo podczas okresu jest ona wystarczająca elastyczna, oczywiście używaj najmniejszych rozmiarów tamponów jeśli jesteś dziewicą:D pozdrawiam

ja chyba wsadziłam go sobie kiedyś w, hm, cewkę moczową, bo piekło jak cholera i sam wyszedł jak poszłam się wysikać :/ od tamtej pory więcej nie próbowałam ...

w jaka cewke moczowa?? ty wiesz jak zbudowany jest uklad kobiecy dzieciaku??? nie rozsmieszaj mnie;/ a pieklo cie dlatego, ze obtarlas sobie pewnie scianki pochwy..pewnie za sucho mialas..... ja nigdy nie wkladam tampona z noga oparta o cos, bo wtedy pochwa sie wygina i ciezej mi zaaplikowac tampona.... wkladam go od tylu...

A ja sie zastanawiam co bede przezywala podczas swojego pierwszego razu,skoro nawet tamponow nie moge zalozyc bo mnie to boli...czuje opor,jakbym byla zbyt sucha..A przeciez juz bardziej wilgotna niz w trakcie okresu,byc nie moge :O

myslisz sie....jestes najbardziej nawilzona tylko w 2 i 3 dniu.... potem mniejsze krwawienia i wieksz esuchoty..... ja tez czesto czuje opor przy wkaldaniu wiekszych tamponow..ale to naturalne.....probowalam tych ob z otoczka,ale one za latwo wchodza wiec wyprobuj takowe.

Probowalam Ob pro comfort czy jakos tak...ale nie moge niestety ich uzywac.Mysle,ze tylko mini dalabym rade wlozyc.Ale ta mysl mnie przeraza...przeciez to tylko malutki tampon...a co dopiero meski sprzet ;)

pochwa jest bardzo rozciagliwa..nalezy miec odpowiedni stosunek do wkaldania tamponow tak jak i do facetow.. to wcale nie boli :P nic a nic :P

Skoro wkladanie tamponow sprawia mi trudnosci to wlozenie meskiego freda chyba bedzie koszmarem ;)

bo nie umeisz wkladac tampono jeszcze,nie ejstes poprstu przyzwyczaojna..... przjdzie ci.. a tym bardziej z meskim czlonkiem :P ams zna to czas..spoko oko :)

A ja używam tamponów Tampax z aplikatorem i są jak najbardziej OK - aplikator jest plastikowy.

ojj powiem ci ze męski wacuś wszedł mi łatwiej niz tampon ;) także nie masz sie co stresowac. jak bylam dziewica nie moglam uzywac amponow, ile ja sie nakombinowałam zeby go wlozyc.... jak juz po kilku probach sie udało to pozniej wyjac nie mogłam i siedziałam w ubikacji 2,5h bo tampon sie powiekszyl a blone dziewicza miałam taką ze nie chciała go wypuscic spowrotem... ;( jak sobie to przypomne co ja przezyałam to mnie ciarki przechodzą ;/ ze sprzatem faceta bedzie łatwiej... ;) to jest inna sytuacja wiec bedzie ok ;) mi ktos poleciła :napiejerw facet-> później tampony ;) i pozniej juz nie bylo najmniejszego problemu :) 3m sie

nienawidze tampaxow..jakeis dlugie, zwykla wata.....zwykly syf i jeszcze drogie na dodatek ;/ i nie wymiarowe jakies;/ powiedzialam sobie ze juz nigdy ich nie ebd euzywac....

Jak wam wsadze mojego wielkiego freda, to juz nie bedzie zadnych problemow z aplikacja tamponow :-)

serio pomaga żel nawilżający do higieny intymnej. np Intimel - 10 zl