nie wiem z kim ja sie spotykam i po co

No wiec tak, poznalam chlopaka, umowilismy sie, bylo fajnie, przyjemnie. Odwiozl mnie do domu. Potem byly sms-y i kolejne spotkania, na ktorych rozmawiaismy, smialismy sie itp. Oboje mamy po 30 lat i oboje szukamy zwiazku, tzn. ja napewno, a on nie wiem tak naprawde juz teraz. Po tych kilku spotkaniach spotkalismy sie kiedys wieczorem u mnie i ja sprowokowalam go do czulosci. Nie kochalismy sie oczywiscie, ale przytulalismy sie. I tu musze zaznaczyc, ze on do tej pory nie wykazywal zadnego taiego zainteresowania, wiec moze dlatego miedzy innymi ja do tego doprowadzilam i... No wlasnie nie wiem czy to bylo niezalezne czy jednak tak, bo po tym fakcie on spotkal sie ze mna jeszcze raz, ja bylam tym razem wyjatkowo skrepowana i po tym przestal sie ze mna umawiac. Tzn. co kilka dni pisal sms-y, pytal kiedy mam wolne, ale do spotkan nie dochodzilo. Cala sprawa ma swoj dalszy ciag, ale to jest jakby drugi watek. Prosze Was o ocene tej sytuacji.

On chciał mieć z tobą sex ale wiedział , że nie może być nachalny, więc grał niedostępnego, żebyś to ty go chciała zaciągnąć do łóżka. Byłaś skrępowana a on myślał, że następne spotkanko to też sex, bo jak już mu się oddałaś to będziesz łatwa. On teraz okazuje brak zainteresowania czylo chce ci okazać że jest niezadowolony. Moja ocena jest taka, że facet chce mieć darmowy, niezobowiązujący sex. ...może się mylę...

chyba sie nie mylisz :( to jest wlasnie drugi watek tej znajomosci. Ale ja mam wrazenie caly czas, ze gdybym wlasnie wtedy tez byla niedostepna i nie wyrywala sie niepotrzebnie, to myslal by o nas powaznie i cos by z tego bylo. A teraz jest gorzej niz przypuszczalam, bo przyszedl taki czas, bo spotykalismy sie jednak, chociaz duzo rzadziej i zazwyczaj u mnie, ze poszlismy do lozka i znow... Ja po rozstaniu z chlopakiem nie mialm seksu przez jakies 2 lata, a on okazal sie cudownym kochankiem. Caly czas mimo to probowalam walczyc o to, zeby sie do mnie przekonal, zeby zaczal nas traktowac jak pare, ale jednak zwatpilam po tym jak sie zachowuje wb mnie.

pomozcie zrozumiec, albo sie wyrwac

to moze inaczej, jak sie zachowuja wasi wolni od zobowiazan kochankowie

a ja uwazam ze mu zalezy gdzie po czym sadzicie ze on chce seksu skoro on nie namawiał i po tym jak miał okazje sie kochac nie skorzystał widac ma szacunek do ciebie

Jakby zalezało mu na jednym toby od razu zaproponował seks i jakby mu sie nie udało to by juz sie nie odzywał a tak widac ze nie jest mu obojetne czego ty potrzebujesz chcesz twoje odczucia