czy jest tu psychiatra, psycholog sądowy, socjolog?

chciałabym zdecydować się na jakiś kierunek studiów i potrzebuje conieco się dowiedzieć ;)

zgłaszam się, jak pomóc? :)

a corka psychologa moze byc:D

a chcesz być praktykiem czy teoretykiem? pomagać ludziom, czy tylko czegoś się o nich dowiedzieć?

zgłaszam się na wezwanie:)

gdzie sa te wpisy?

Jeśli nie masz znajomości to w tych gratkach się nie dorobisz... Wybierz raczej jakiś techniczny kierunek :P

widzisz na czym polega teoria?

i frajera który dał się złapać za topór?

ja jestem jeszcze niedoszlym socjologiem...nie polecam, chyba ze lubisz babrac sie w statystyce. niby mozna pracowac po socjologii np w haerze, mediach, szkoleniach, ale albo trzeba sie jeszcze doksztalcic albo dostaje sie niewielka kase. ja poszlam po rozum do glowy i wlasnie niedawno zdalam egzamin na maklera. Zanim minely 2 tyg juz mnie chcieli do dwoch robot. Takze polecam cos bardziej konkretnego niz socjologia, chociaz uczy sie tego bardzo fajnie :D

nie rozumiem o co chodzi, że nie mogę przeczytać waszych wpisów :(

właśnie tak mi się wydawało, że socjologia jest taka humanistyczna, a do tego same tabelki i statystyki, dlatego najbardziej mnie interesuje psychiatria bądź ppsychologia sądowa, gdyż adwokatem niestety nigdy nie zostanę ;) czy jednak jest tu ktoś na studiach medycznych? albo na psychologii?

anndra, gdzie uciakłaś? :(

znow nie widac postow :o

nie odpisuj jej. ona gra.

zastanow sie czy jestes na tyle silna, zeby podolac w takich zawodach.Wiesz, ze psychologow klinicznych (jak rowniez policjantow) dotyka najczesciej syndrom tzw. wypalenia zawodowego, srednio co 5 psycholog praktykujacy 10 lat ma ten problem...to naprawde bardzo duzo. Poza tym psycholog i psychiatra tylko na pozor sa podobnymi zawodami, jesli jestes stricte humanistka, to nie polecam Ci psychiatrii.

jestem, jestem posty gdzieś uciekły, buu Jestem psychologiem stosowanym, znaczy uczyłam się praktycznych rzeczy. Studiowało się fajnie, niestety szanse na znalezienie pracy w zawodzie, nie wspominając o godziwych zarobkach są bardzo mizerne. Etat na oddziale psychiatrycznym lub w ośrodku dostaje się wtedy, kiedy ktoś przechodzi na emeryturę lub umiera (to nie jest czarny humor niestety). Generalnie bardzo ciężki kawałek chleba. Odnośnie psychiatrii -to studia medyczne, psychologii tam tyle co kot napłakał, jeden lub dwa semestry. Psychologiem sądowym zostaje się po złożeniu odpowiednich egzaminów. Mogę popisać coś więcej, ale podpowiedz jaki kierunek cię interesuje, a przede wszystkim - dlaczego?

:) długo mnie nie było, ale juz wróciłam :)

:(

a moglibyscie przyblizyc mi psychologa sądowego? chodzi mi o 1)jak przebiegaja studia? Czy sa trudne czy nie. Czy pierw uczy sie ogolnie psychologi, a nastepnie wybiera sie kierunek? 2)czy pozniej łatwo jest z praca? 3)zarobki 4)co trzeba zdawac na maturze, aby dostac sie na owy kierunek z gory dziekuje:)

Ja również chciałam zapytać się o pracę psychologa sądowego, również o zarobki. Może ktoś ma jakieś pojęcie na ten temat?