Czy moja miłość wygasła...?

tak ulzylo ????

Nie do końca :)

nawet jesli..... to nic nie stoi na przeszkodzie bys milosc rozbudzila a nowo :)

Może tak a może nie ;)

Mam troszkę dziwny problem. Jestem z moim chłopakiem 2 lata. To on mi się spodobał, marzyłam o nim ponad rok ale nie zwracał na mnie uwagi.. Zrobiłabym wtedy dla niego wszystko. Miałam z nim kontakt ale jako zwykła koleżanka.Jemu podobała sie inna. Gdy już straciłam wszystkie nadzieje, on.. zwrócił na mnie uwagę. Byłam taka szczęśliwa, spełniło się moje największe marzenie. Szybko zostaliśmy parą. On na początku myślał o pewnej dziewczynie, która długo mu się podobała. I wiem,ze zastanawiał się nad tym którą woli bardziej. Wybrał mnie. Wiem ,ze teraz kocha mnie ponad życie, jestem dla mnie niego wszystkim. Ale ostatnio zainteresował mnie inny chłopak.I szukam z nim kontaktu.. Kiedyś chciał ze mną być ale ja byłam już zakochana. I dał sobie ze mną spokój. Sama nie rozumiem swojego zachowania. Przecież tyle walczyłam o miłość mojego chłopaka, czy ona wygasła?.. czy może to jest przejściowe?

Wiem,ze moja opowieść może się wydawać się trochę niezrozumiała ale.. taka jest prawda. Jeżeli czegoś nie rozumiecie, chętnie wyjaśnię.