Jak myslicie-czy taki kurs ma sens???

Kurs masażu klasycznego, trwa 3 miesiące,zajęcia odbywają się raz w tygodniu. Koszt to 700 zł, po skończeniu jest egzamin, otrzymuje certyfikat tłumaczony na 3 języki. Czy rzeczywiście można w tym czasie pojąc technikę masażu? Po kursie m. klasycznego są kolejne stopnie: leczniczy, dla sportowców... Dzięki za odpowiedź! :)

up up

Proszę o odpowiedź!!Ważne jest to dla mnie!

zalezy czy wiazesz z tym jakos swoja przyszlosc , jak tak to ma sens

Studiuje pedagogikę, ale teraz wiem, że to był błąd,dlatego szukam kursów, które mam nadzieje coś mi dadzą,rozwiną... i pomogą kiedyś znalezieniu satysfakcjonującej pracy...

Po szerszym przemyśleniu sprawy i osiągnięciu pewnych myślowych konsensusów postanowiłam podrapać sie w krocze buławą hetmańską hetmana wielkiego koronnego którą to w sposób niezauważalny wyniosłam z Muzeum Okręgowego w Siewierzu podczas wycieczki z naszym historykiem mgr Smółką Marianem

Myślę, że ma a na pewno Twój partner będzie zadowolony :) A serio, to myślę że nie jest to zły pomysł.

Mój partner jest własnie przeciwko temu kursowi, bo twierdzi ,ze obcy beda mnie "macać" Zawsze moge spróbowac, a jak mi sie nie spodoba to zrezygnuje i tyle!

ja bym poszła, zawsze moze sie przydac :)

700 zł za 12 spotkań, to dość dużo pieniędzy, ale jak na kurs, to i tak tanio :) idź, jak Cię stać - to się zwróci

ja uwazam, ze warto chodzic na kursy, chocby dlatego, ze poszerza sie swoje umiejetnosc, poza tym, co raz wieksze jest zapotrzebowanie na masazystow. moze pozniej zrobic kurs masazu relaksacyjnego, zdrowotnego .... ja mysle, ze to dobry pomysl