co robić dalej???

Filmy porno a związek(nie chodzi o oglądanie ich razem)!!co o tym sądzicie??mój facet obiecał,że już nie będzie tego oglądał-może i wytrzymał w postanowieniu jak twierdzi przez długi czas -ale wczoraj odkryłam,ze znowu "to" ogląda.nie mogę znieść myśli,że on ślini się i podnieca go widok innych kobiet.Może ktoś doradzi???

W zasadzie nic nie mozesz zrobic niestety... udawaj ze nie widzisz.

no tak ....kolejny facet...jakieś inne propozycje??

przyzwyczaić się

albo to zaakceptujesz i nie będziesz zazdrosna o aktorki w telewizorze albo...poszukaj innego.

TAka juz jest niestety męska natura moja Droga. Owszem niektórzy tego nie robią (albo tak twierdzą) ata tak juz jest... Mozesz próbować z tym walczyc ale jak juz sie nauczył i mu się spodobało... to marne masz szanse...

Najwyżej wyliże ekran telewizora i będzie mniej kurzu w domu.

skoro facet robi to do jakiegoś czasu, robił to zanim zaczął współżyc, robił to zanim miał dziewczynę to nie dziw się że taki stary nawyk trudno wykorzenic faceci lubią od czasu do czasu "odprężyc się" przy filmiku porno i zrzucic z kija nawet wtedy gdy mają stałą partnerkę, po prostu lubią nowości i lubią widziec inne kobiety faceci dzielą się na tych którzy nowości szukają w necie i tych którzy nowości i urozmaicenia szukają w realu

oglądanie swoją drogą a masturbacja przy okazji-co Wy na to???...

to dość powszechne... wiem, wiem co myślisz. Ale tak jest... co najwyzej powiedz mu zeby to tak robił zebys nie widziała.

ech....chyba nie wiecie jakie to wszystko trudne gdy się kocha tą osobę..........

mozesz spróbować porozmawiać, że Cię to rani i boli... ale mysle ze za jakis czas Ci to zobojętnieje...

kochana jakbym czytala siebie doskonale cie rozumiem,wiem jakie to uczucie gdy sie kogos kocha ja mam podobny problem,moj tez ogladal,a co najgorsze ze z poczatku klamal ze tego nie robi,potem wyszla smutna prawda na jaw,od tego momentu inaczej na niego patrze,nie tylko dlatego ze oglada to ale i dlatego bo oklamal mnie. teraz niby obiecal ze to koniec,ze juz nie bedzie ogladal,ale co z tego skoro ja i tak wiem ze to oglada,a powiedzial tak po to aby mnie uspokoic

podbijam temacik

hmm po tym jak obiecał,że już nie będzie(a była draka o to !!) było spoko-wierzyłam,ufałam.....kiedyś powrócił ten temat to zapewniał,że jeśli o to mi chodzi to już tego nie ogląda...od wczoraj wiem,że wtedy kłamał w żywe oczy....bolesne

sie przyzwyczaj i chyba dobrze, ze nie robi tego w realu, a tak ma jakas zmiane;-).

on się nie zmieni a ja (chyba) nie potrafię tego zaakceptować...czy to wszystko ma sens??

na poczatku tez bylo mi bardzo ciezko to zrozumiec;-). Jednak przeciez to nie zdrada i lepiej, ze w realu sobie kogos nie szuka. To tylko takie urozmaicenie. Powiem Ci, ze teraz czasami nawet sama mam ochote obejrzec jakis filmik. Kiedys nie przyszloby mi to do glowy!

Ciebie bardziej boli kłamstwo a nie same filmy...

to też...ale kiedy pomyślę o tym jak pięknie potrafi mówić o mnie,o moim ciele , o tym ,jak bardzo go podniecam i tylko ja -a jednocześnie te wszystkie rzeczy,które się dzieją za moimi plecami i bez mojej zgody-wtedy te słowa wydają się bredniami:(

Masz 99% że trafisz na faceta, który oglada. Ten 1% to aseksualni :P. Chcesz pooglądaj z nim, nie chcesz nie truj mu dupy (chyba, że bardzo lubisz kwasy w związku).

Bez twojej zgody.... Nosz, kurwa, bśmiałem się jak fretka. Może jeszcze mu odbierzesz przywilej masturbacji? :D

Marleno mezczyzni inaczej mysla;-). Oni sa w stanie dobrze rozdzielic takie filmiki od relacji ze swoja kobieta! On Ci komplementy mowi szczerze! Widzisz, zwiazek to kompromis. Pozwol mu ogladac takie filmiki od czasu do czasu, np. jak Ciebie nie ma. Wierz mi, ze dla Waszego zwiazku tak bedzie lepiej.

to tylko pozorna sprzeczność. Myśl o tym tak że ty jesteś daniem głównym, a on czasem tylko zagląda do menu w innych restauracjach...

nosz kur** nie wierze,że nie ma innych facetów...

no moze są... ale ciężko takiego znaleźć... niektórzy mówią ze to jak znaleźć dziewice w b.....u