Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fire arms

Po sesji chce zmienić swoje życie !!!!

Polecane posty

Gość elstudentos
abaar no nie dosłownie kopa w tyłek... tylko poważna męska rozmowa przy piwku, żeby przestał biadolić wziął się w garść, miał gdzieś opinie "co ludzie powiedzą" i jak mu się jakaś spodoba, to żeby zaczął działać, no i spodobała mu się jedna, trochę się go poprzyciskało trochę pomogło, i tak ma teraz dziewczynę, i prawda taka, że w końcu wygląda i zachowuje się jak na chłopa przystało. Faith Hope Glory ---> Chodzisz na kurs i co? Ty zakładasz, że nie ma szans na dziewczynę, a ja mówię o zakładaniu, że jak nie ta to inna. Są inwalidzi, niewidomi, i inni prawdziwi pechowcy losu, a jednak i ci czasem mają kobietę, wiec nie można wszystkiego zwalać, że jest się brzydkim i się ie ma szans. Każdy ma tylko to kwestia podejścia. I nikt tu nie mówi o złudnym zakochiwaniu się na zakochanie się przychodzi czas ale dopiero jak pobędzie się z dziewczyna. Poza tym ciężko kogoś poznać nie próbując.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abaar
Faith Hope Glory oj to widze, ze nie probowales dostatecznie, wiem bo ja tez teraz wreszcie zorzumialem, ze nie ma co czekac az dziewczyna spadnie z nieba, trzeba brać od zycia to co sie chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abaar
chcialbym sie zachowywac jak na chlopa przystalo:) :):) to byloby super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elstudentos
Kurs tańca to chyba najlepsze miejsce dla nieśmiałych facetów do obycia się z kobietami, nikt nie karze ci szukać tam żony, zawsze mogą pozostać miłe znajomości, sprawa prosta jak drut, zaczyna się taniec w parach twarz w twarz dotykacie się... idealna okazja do porozmawiania bez zobowiązań, zapoznania się. Tyle, że jak już masz tą okazje, to trzeba czymś chociaż spróbować oczarować tą kobietę, intelektem, poczuciem humoru. A preferencje kobiet są niezmierzone. Facet nie może biadolić na życie, i na swój los, nie może być miękki, kobieta musi widzieć w im oparcie i bezpieczeństwo. A prawda taka, że jesteś tym kim się czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elstudentos
A starasz się, czy podchodzisz i taniec odbywa się w milczeniu i patrzeniu na stopy? z iloma dziewczynami mówisz po imieniu, albo chociaż ile z nich wiesz jak się nazywają? Podoba ci się jakaś, rozmawiałeś kiedykolwiek o czymś? Samo bycie na kursie nie wystarcza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elstudentos
Hmm może pomyśl nad inną szkołą gdzie więcej kobiet by było. Daje bardzo dużo, obycie z kobietami, bo jeśli cały czas byś nie miał z kobietami kontaktu i pewnego dnia wpadł byś po uszy przy poznaniu jakiejś kobiety i postanowił byś stanąć na głowie by tylko z nią być, to zapewne walił byś gafy jedna po drugiej. To po pierwsze po drugie, znajome mają znajome ; ) ważne jest jak cię postrzegają wszystkie kobiety... bo np ów mężatka jest zajęta, ale nóż widelec kiedyś przyjdzie z piękną koleżanką może cię przedstawi, a pochlebna opinia na twój temat od niej dla jej koleżanki może mieć spory wpływ, a może kiedyś po kursie zorganizujecie sobie w małym gronie wypad na jakąś wspólną imprezę choćby by potańczyć koleżanki zabiorą swoje koleżanki etc. Dlatego warto znajomości podtrzymywać i zawierać nowe, miłości to nie gwarantuje ale pomaga, a poza tym... zawsze ma się nowych znajomych... jest do kogo gębę otworzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elstudentos
No cóż, na pewno nie masz co liczyć, że kobieta ci sama się na szyje żuci... a kursy dla początkujących... hmm mogą tylko zwiększyć szanse... bo co jak co... ale jak jest kobieta na podstawach która tańczy z facetami z podstaw... i nagle pojawia się ktoś już lepiej umiejący... od razu to czuje, dobrze jej się z tobą tańczy... ty nie musisz myśleć o krokach bo je znasz, możesz zagajać rozmową. A jeśli chcesz coś więcej... niestety trzeba wychodzić samemu propozycją, najlepiej nie zobowiązującymi na początek. Ale ty niestety wychodzisz z założenia, że nikomu się nie podobasz, świat jest brutalny jak matka natura nie obdarzyła cię urodą musisz nadrabiać innymi walorami. A ty starasz się tego sukcesywnie unikać nie tędy droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elstudentos
sorry za ortografie ale nie myślę już racjonalnie o tej porze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak widzę, że kiedy każdy się otworzy to ma dokładnie takie same pragnienia marzenia i rozterki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elstudentos
Oki to tutaj chociaż ci przyznam racje, że to może być problem, pozostaje czekać, aż jakaś kobieta dojdzie, albo odbijać... ; ) Choć jest jeszcze jedna metoda... ale raczej w twoim wypadku cię nie zachwyci... A nie masz, żadnych koleżanek... znajomych... kogoś kogo mógł byś wyrwać na tance? w końcu kurs tańca to dobry pretekst ; p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elstudentos
To pozostaje czekać, sesja minie, może będzie napływ ludzi, dobrze, że w ogóle działasz coś w tym kierunku. Możesz tez pomagać i radzić parom którym słabiej idzie, na potańczenie słabe szanse, ale poznać kogoś masz okazje, ja tak lubię sobie poduczać, pogadać można ; ) A i dzięki temu, mogę zebrać potem jakąś paczkę na imprezę. Widzisz, nie masz znajomych.. może zacznij od tego, bo rzeczywiście skoro ich masz problem pozyskać to z miłością jest o wiele trudniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elstudentos
nie od razu, ale to dobra droga, jak się jest sympatycznym nie trudno o nowe znajomości. Pogodzenie się z losem to nie wyjście z sytuacji... a 26 lat to jeszcze nie taka tragedia, bywają gorsze przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elstudentos
Na los nie ma co liczyć, najwyżej może pomóc ale sam za nas nic nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też po sesji chce zmienić swoje życie ! Na początku życia rozstałam się z facetem, który byl dla mnie wszystkim. Potem wyszło, ze on mnie oklamywał ale to taki maly szczegół. Chce wychodzić, bawić się, poznawac nowych ludzi i zapisać się na kurs na prawo jazdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już sama nie wiem. Po ostatniej sesji postanowiłam więcej czasu poświęcić pracy a mniej studiom, i tak funkcjonuję przez ostatni semestr, az się zmęczyłam:) Teraz jak mam układanie nowego planu, marzę o ograniczeniu pracy (tylko troszkę) żeby zrobić więcej przedniotów i szybciej skończyć studia, ale szef już się przyzwyczaił i co ja zrobię? Więc nie mam posesyjnego planu:( Poza tym chciałabym zrobić prawo jazdy ale znając mnie odłożę to na wakacje... i zmienić pracę na taką gdzie będę miała umowę o pracę na czas nieokreślony (u mnie nie chcą mi dać) i wziąć kredyt na mieszkanie...ale pewnie nie znajde takiej ktora by mi odpowiadala bo ja juz tak mam, ze wymagania w kosmos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
F H G ---> choć pod różnymi nickami, zawsze piszesz to samo. Już tyle razy porzucałeś złudzenia, a może po prostu wystarczyłoby trochę działania by w końcu spełnić marzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość host
Nalezy przejsc do porzadku dziennego, ale nie jest latwo to zaakceptowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elantonio
Można żyć bez Porshe czy Mercedesa, ale jedno jest pewne, nic nie robiąc w tym celu na pewno się ich mieć nie będzie ; ) Podobnie z kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po sesji tez zmienie swoje zycie...:o a raczej powroce do normalnego zycia na luzie :D ale chyb niestety nie na dlugo... jesli przejde dalej... znowu nauka :( jesli nie, trzeba szukac pracy albo wyjechac :o ale caly tydzien po sesji poswiece n imprezy i zabawe :P bo juz mam dość ksiazek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×