Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość my fair lady

Boję się zakochać!

Polecane posty

Gość my fair lady

Nigdy nie narzekałam na samotność, chociaż samotna byłam. Radziłam sobie zawsze bez drugiej połówki. Od jakiegoś czasu modlę się o uczucie, miłość jakąś namiętność i zmianę w życiu. Nawet spotkałam mężczyznę, z którym mogłabym być, ale... Właśnie... , ale boję się zakochać. Jak mam się przełamać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna kafeterianka
no normalnie bedziesz sie z nim spotykać i samo wyjdzie. Ale nie zaszkodzi mieć oczy szeroko otwarte:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarantulla
uczucie zakochania jest tak silne, ze Twoj strach nic nie pomoze... z uczuciem nie mozna walczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bój się dalej hahahahahaha nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy najpierw usychają z tęsknoty za uczuciem, a jak przyjdzie to się boją – masakra :P Kobieto czego Ty chcesz od życia, weź się w garść i kochaj skoro tego tak bardzo pragniesz, albo daj spokój temu biednemu Gościowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelynnn
zakochasz sie w momencie, w ktorym najmniej sie bedziesz spodziewala-zakochanie to stan ktorego sie nie kontroluje, chocbys sie wzbraniala, to samo przyjdzie,napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my fair lady
Dziękuję za odpowiedzi. Idealistycznie Ciesz się własną odwagą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszę się, miłości się nie boję nigdy się nie bałam!!!!!!! no i nie bywam letnia… za mną jest: wszystko albo nic… nie ma czego się bać, nie spróbujesz nie będziesz wiedziała…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jaaa23
nie lękajcie sie.. dokladnie, co Ty masz dziewczyno z zycia bez uczuc i czego sie boisz, kiedys i tak umrzesz a poki co mozesz czegos nowego doswiadczyc. Zreszta tesknilas za tym, wiec nie rozumiem Twojej reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata777
To nie prawda,że z miłością nie można walczyć.Na samym początku to człowiek decyduje czy się zakocha czy nie.Jak już pozwoli, że ta chemia wejdzie do mózgu to nie może już walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze ambitniejszy troche
jasne.Chemia zaleje wszystkie komorki mozgowe, piorun trzasnie w neurony i juz tylko miod cud i orzeszki. Zero myslenia bo chemia.Co za banialuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojaźliwa
a ja cie rozumiem mam dokładnie ten sam problemja tak juz miałam nawet kumpla wiedziałam ze cos zaiskrzyło pisał mi ze mnie kocha a ja poprostu weszłam w taką banke bałam sie zaryzykowac mineło dosc sporo czasu spokalismy sie całkiem przypadkiem na urodzinach uczucie sie we mnie obudziło wiem a przynajmniej podejrzewam ze go kocham spotkałm sie z nim i wgl. i mimo ze ciezko mi z tym i nie potrafie o nim zapomniec nie bd z nim. duzo ludzi mi mówi ze przeciwienstwa sie przyciągaja.ok niech tam sie przyciągaja, ale on nie ma ambicji rzucił szkołe i nie przejmuje sie tym co bd jutro czy za pare lat a z gimnazjalnym wykształceniem to raczej przyszłoście nie zbuduje, chciałabym mieć w nim oparcie ale nie wiem cz bd mogła z jgo strony liczyc na takie oparcie. kocham go ale z nim nie bd. najgorsze jest to ze mimo ze mogłabym byc z kims innym , to nie chce bo moje serce jest przy niewykształconym wariacie.ale wiem ze nie moge z nim byc. wiem ze mnie kocha i tyle razy go raniłam nie mogłamjuz tego dłuzej robic zakonczyłą=m z nim znajomość ale serce i tak sie domaga swego, jego uczucia a ciało jego ust i tych rąk gdy mnie obejmował, chciałabym patrzec w te jego oczka całąwieczność, wiem ze nie dam rady o nim zapomniec, słyszałam ze mam zaryzykowac moze aurat sie przy tobie zmieni, a co jezelinie? bałabym sie rodzicom ich przedstawic, oni chcą by mój chłopak był podobny do chłopaka mojej siostry ale co jezeli juz kogos kocham i nie dam rady tego zmienic, ale nie bd im tego tłumaczyc bo i tak tego nie zrozumieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam to samovcdfvdf
i choc [rawda jest:"zyje sie tylko raz", to strach jest tak silny, ze nie spoosb go przelamac. ja nigdy np nie bylam w ziwazku, a okazji nie brawkowalo:O nie potrafie tego zmienic, Boze, a tak chce sie zakochac:O wiem, co sobie myslicie, jak to czytacie, ze dramatyzuje, ale to nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojaźliwa
tak, bo ta 2 osoba jest i tak bliska nie chce go ranic, jest dla mnie zbyt ważny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy jestem ciekawa swoich spraw uczuciowych kontaktuję się z wróżbitą Paulusem (wrozbitapaulus.pl), jak dotychczas wszystkie jego wróżby w stosunku do mnie się sprawdzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To istnieje takie coś jak miłość ze strony kobiety ? pierwsze słyszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×