Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość liszka79

SEKS W CIĄŻY

Polecane posty

Gość liszka79

Jak sobie radzicie z kochaniem sie w ciązy?. Ja zaczynam własnie 11 tydzień, niestety ciaża daje mi się we znaki, mam mdłości i nastroje, dodatkowo czasami odczuwam bóle w dole brzucha. Od lekarza prowadzacego dostałam nakaz brania duphastonu, aż do 16 tc. Niestety zakazał mi współżycia..Bardzo ni to przeszkadza, tęsnie za moim mężem i jak na złośc mam ochote na seks..taki jak przed ciążą. Miałyście może podobna sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieczarkowa dama
ja jestem w 17 tyg,tez bralam duphaston, ale lekarz nie mowil,ze nie moge wspolzyc. A z jakiego powodu bierzesz duphaston? Bo ja mialam "dziury" w łozysku z niedoboru progesteronu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liszka79
Złapał mnie raz ból, taki napierający na miednicę aż jakby to powiedzieć promieniujący na tył. Jak to powiedziałam lekarzowi to natychmiast dał mi własnie duphaston i 3 razy dziennie no-spa. Oczywiście trzymam się zaleceń i bore leki regularnie, współzycia zero, dziecko jest dla mnie bardzo ważne..Licze że mdłości przejdą mi po 3 miesiącu. Hm..a mój temperament jest raczej duży, co mam powiedziec po prostu lubię się kochac ze swoim mężem i już. Czekam zatem cierpliwie ciekawa jestenm tylko czy któras kobitka miała taką sytuację i czy np po zaprzestaniu brania leku lekarz zezwolił na ponowne współzycie. Zdaje sobie sprawę,że to jest sprawa indywidualna i tak naprawde ocena będzie nalezała do mojego lekarza, ale licze na światełko w tunelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liszka79
Hej sarkastycza, masz to szczęściE, że u ciebie juz bliżej do rozwiazania, ja jescze poczekam...;-) Co do innych form , to zgadzam się z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiatrik
inne forymy? tu nie chodzi tylko o stosunek ale takze o skurcze macicy przy orgazmie one rowniez moga byc niebezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja najpierw brałam Duphaston i miałam poza tym mega mdłości, wymioty itd (do ok 14tc), a potem zaczęła mi się stawiać macica - nospa nie pomagała i biorę jakieś świństwo po którym czuję się fatalnie, ale przynajmniej działa. Powodzenia życzę i zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liszka79
Nie , myślałam raczej o pieszczotach przynajmniej mnie nie doprowadzających do oragzmu. W końcu nie po to się szpikuje no-spą, żeby powodować u siebie dodatkowe skurcze macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość croo
jestem w 19tc i od 11 biore duphaston - najpierw oderwana kosmówka, a teraz był problem ze skurczami. lekarz tez mi mówił zeby sie powstrzymac od seksu i stosowaliśmy się do tego. oczywiście oprócz penetracji są inne sposoby na dawanie przyjemności - od orgazmów powstrzymywałam się - zwłaszcza przy skurczach - ale partnerowi można przeciez dać przyjemność - a tym samym ty tez zaczerpiesz tej bliskosci seksualnej trochę. w miarę czasu, jak już z płodem jest coraz lepiej, to można próbować seksu z penetracją - ale to sama poczujesz kiedy jest juz na tyle ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liszka79
Dzięki dziewczyny za odp. Cro wiesz juz czy chłopiec czy dziewczynka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość croo
dowiemy się za dwa dni na drugich prenatalnych :) nie mogę się doczekać - nie to zeby to dla mnie było nie wiem jak ważne, ale po prostu im więcej informacji o dziecku tym staje się bardziej realne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liszka79
Super, trzymam kciuki, ja dopiero czekam na "ważne" badania po 12 tc. Nie powiem,żebym była totalnie wyluzowana, bo to chyba naturalne, że sie lekko boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość croo
te pierwszy prenatalne (jesli o nich mówisz)- około 11/12 tyg są bardzo proforma- badają przezierność fałdu karkowego (jego grubość) aby sprawdzić ryzyko zespołu Downa i jeszcze drugiej podobnie ciężkiej choroby genetycznej (nie pamiętam nazwy), więc jeśli nie ma się takich przypadków w rodzinie to nie ma się czego bać. Na tym etapie dziecko jest na tyle malutkie ze badanie wiele więcej nie wykaże. to drugie prenatalne jest najważniejsze ponoć w całej ciązy- bo to jest optymalny czas aby zbadać prawidłowość wszystkich narządów i części ciała małego człowieczka. Więc póki co nie masz się co stresować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja slyszalam ze nie powinno sie wpolzyc 1 i 3 trymescie. 1 moze dojsc do poronienia, w 3 moze dojsc do zbyt wczesnych skurczy. ....zreszta zawsze tak moze byc, nawet chyba w 2 moze dojsc do komplikcji uwazajcie dziewczyny zeby sobie nie zaszkodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieczarkowa dama
ja w pierwszej ciazy nie moglam wspolzyc od 24 tyg, bralam fenoterol i mialam zagrozenie przedwczesnym porodem, maz tak sie tym przejał, ze do porodu zapomnielismy co to seks, w jakiejkolwiek formie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nela19
No ja byłam dwa razy w ciąży i za każdym razem miałam zakaz seksu...Nie to że cały czas ale zzawsze na miesiąc czy na dwa. A że mi zależało na dzidzi to te nasze nie kochanie czasem trwało i dłużej.... Ale opłacalo się:) Nie mogłam współżyc zwłaszcza gdy brałam duphaston...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×