Znalazłam coś dla fanów naprawdę dużego biustu

:P http://www.smog.pl/wideo/15518/mamo_nie_widzialas_mojej_pilki_do_kosza/

lepiej poszukaj cos dla fanek wielkich fallusów bo pełno ich na kafe i sam sie do nich zaliczasz :o

Jak będę chciała dużego fallusa, to nie będę go musiała szukać w necie

Fajny fotomontarz. Przecież jakby był to sylikon to skóra by nie wytrzymała takiego ciężaru i by się urwały. hehehe

bujda - ja wole Twoje :)

chyba jednak nie :) mialobyć :wolałbym Twoje;)

do Ciebie bujda -

Jak będę chciała dużego fallusa, to nie będę go musiała szukać w necie" wejdziesz do pełnego autobusu i bedziesz łapac facetów za fiuty aż nie natrafisz na prawdziwego okaza powodzenia

odpowiedziałeś - nie odpowiedzialaś :-p szukałem Cie po tematach i znalazłem to niż ze temat załozyła deska - zrozumie ;)

napewno ? :-p

Fujjj... obrzydliwe. nie dlatego że wielkie tylko dlatego ze sztuczne. :o Deska----> pliiiiz - tylko Ty sobie takich nie rób. Wolę juz Twoje pinezki ;)

mało takich fanow ja wole duze biusty ( miseczka D ) , a to co dałas w linku to najwiekszy jaki widzialem w zyciu jakies miseczka J chyba

nieboszczki Ferrari

autorki jest klasycznym przykładem negatywnej autosugestii. Dwa negatywne stwierdzenia, jestem deską, jeśli mówi to kobieta, bardzo negatywne, i drugie przegrałam życie. Dotyczas użyła tego nicku około 6800 razy czyli wystaczajaco dużo że jest to prawda, i sama w końcu to uwierzyła. A drugie twierdzenie negatywnej autosugiestii mówi: Jeśli nie chcemy, aby jakieś słowo stało się rzeczywistością, najlepiej wcale go nie wypowiadajmy. Na podstawie: Pozytywne myślenie, Wolfgang Beier