nie potrafie śpiewac ....

nie chodzi o to ze nie mam słuchu muzycznego... bo mam ale mam tez ogromny problem z głosem nie potrafie zaspiewac większosci utworów, bo albo śpiewam je bardzo wysoko( tak ze nie wyrabiam najwyższych tonów) albo bardzo nisko(tak ze nie wyrabiam najnizszych...) nie potrafię spiewac "pośrodku" ...:( w efekcie nic nie mogę zaspiewac.. przy ognisku z gitarą.. a często jezdze na takie wypady gdzie chciałabym się udzielac wokalnie... nie wiem dlaczego tak mam..czy da się z tym cos zrobic? wyćwiczyc? to moja mała tragedia:(

a ja potrafie i co tydzień wygrywam w karaoke:)

ajajaj tez mi problem

gorsza tragedie przezywaja moi znajomi, bo mimo ze nie umiem to bardzo lubie :D

no dla mnie problem i to powazny.. wypowie się ktos znający się na rzeczy?

Jestes poprostu nierozśpiewana. Rob sobie cwiczenia typu zjeżdzanie po gamie :P (tak zawsze mowila moja św. pamięci nauczycielka od rytmiki) Spiewasz game w obydwie dtrony kilka razy coraz wyzej, potem coraz nizej. Nagrywasz swoj glos i odsluchujesz, poproawiasz blędy ... W sumie samemu nie da się śpiewac do konca czysto, potrzebne są profesjonalne cwiczenia ktorych niestety nie da sie opisac :)

delicious, ale jak spiewam nisko do bardzo mnie boli gardlo, boję się ze przez takie "naciąganie " strun głosowych zrobię sobie krzywde... cwiczyłam kiedys ale to nic nie dało... dlaczego niektórym ludziom przychodzi to bez problemu.. ja nie chcę spiewac arii tylko normalne piosenki i nawet tego nie mogę :(((((

Jesteś nierozćwiczona :) Nie martw się, mnie przy niskich dźwiękach rownież boli "gardło" ... spowodowane jest to tym, ze już od kilku lat profesjonalnie nie cwiczylam glosu. (zrezygnowalam ze szkoly muzycznej) Dodatkowo musisz wiedziec ze nie kazdy moze spiewac we wszystkich tonacjach :) jedni spiewają wyzej a drudzy nizej :) Trzeba znalesc zalety swojego glosu ... A jezeli naprawde chcesz spiewać w niskiej tonacji, cwicz te gamy ale od C dolnego w dół ... mam nadzieje ze wiesz o co mi chodzi :)

no właśnie..ja nie potrafie spiewac w tonacji w której jest większosc utworów, jakie chciałabym zaśpiewac.. niestety dla mnie to naprawdę powazna rzecz bo wyjazdy z gitarą w gór to całe moje zycie.. mam wrazenie ze pragnę tak niewiele.. tylko umiec zaspiewac pare prostych piosenek a tu nic:( http://godiva.wrzuta.pl/audio/y8aapEASOn/sdm_-_03_-_sanctus np to.. no nie dam rady.. albo mi wychodzi tak wysoko ze piszcze i połowy piosenki nie zaspiewam, albo tak nisko ze az do przesady :( buu :(

teraz siedzę w domu i ryczę, bo tak bardzo chciałabym chodzic na msze z gitarą( mam taką mozliwosc..) tyle ze zadnej z piosenek nie daję rady zaspiewac:( tak bardzo mi przykro z tego powodu.. wiem ze dla kogos to moze byc bzdura, ale dla mnie to było bardzo wazne :(

Prywatne lekcje śpiewu. Warszawa Centrum groovee@poczta.onet.pl W czasie zajęć pracujemy nad techniką,interpretacją, dykcją, nagrywamy się (możliwość nagrania DEMO), uczymy się pracy z mikrofonem. Udostępniam także podkłady do utworów z ktorymi pracujemy. Godzina zegarowa zajęć - 45zł

z tym da się żyć :D

45 zł? dobre sobie.. za tyle to ja 3 dni zyję

tak jak i tobie..... za to znam się na innych rzeczach :P trudno, nie każdy może być dobry we wszyskim, z tego co wiem, to takie osoby jak my mogą poprawić jedynie rytmikę ale tak nigdy we łaściwe dźwięki trafiać nie bedą..... dobrze js też spiewać z kimś, kto ładnie to robi, wtedy łatwiej wyćwiczyć dobieranie odpowiednich dźwięków, mnie tak kumpela co chodziła do muzycznej zawsze ćwiczyła i dzięki niej miałam normalne oceny z muzyki :P generalnie głowa do góry, na pewno masz jakiś inny talent.