Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Matyldziiiaaaaaaaaa

Czy to moja wina? Czy on inaczej to zrozumiał?

Polecane posty

Gość Matyldziiiaaaaaaaaa

Hej mam problem jakiś czas temu poznałam pewnego chłopaka- nazwijmy go np Tomek. Miły, wesoły naprawdę świetnie nam się rozmawiało ale z góry było ustalone że będziemy tylko i wyłącznie przyjaciółmi, Często rozmawailiśmy ogólnie mówiąc zbliżyliśmy się do siebie - pisaliśmy sobie smsy, puszczaliśmy sygnałki itd.... On wiedział że mam byłego chłopaka który strasznie mnie prześladował czasem nawet radził mi co mam mu powiedziec jeśli kolejny raz się przyczepi.Wiedział także że poznałam chłopaka który stawał mi się coraz bliższy i w końcu powiedział mi że się we mnie zakochał a ja poprosiłam go o czas. Tomek wiedział o wszystkim co działo sie w moim życiu rozmawiałam z nim jak z przyjacielem taki prawdziwym przyjacielem... Dzisiaj także rozmawialiśmy opowiedziałam mu że Tomek zrobił mi awanturę on zapytał o co ja powiedziałam że chodzi o tego chłopaka co go poznałam i wgl... powiedziałam takze że tym razem miał powód.... on zapytał co Tomek zobaczył ja mu powiedziałam że całowałam się z tamtym... i w tym momencie rozmowa wygasała... rozmawiał ze mną smutno jakoś... powiedział że tym razem też go rozumie... a teraz ten opis na gg" "Moje Wrodzone Frajerstwo" ciąg dalszy......" co się stało byliśmy/ myśle że jesteśmy przyjaciółmi Moze ktoś kto coś z tego zrozumiał wyjaśni mi to proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matyldziiiaaaaaaaaa
dodam że wtedy szybko zakończył rozmowę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matyldziiiaaaaaaaaa
moze powie mi ktos o co mu chodzi? takie zachowanie, to szybkie zakonczenie rozmowy opis......?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matyldziiiaaaaaaaaa
naprawdę? ale on sam tyle razy podreślał że mozemy byc tylko przyjaciółmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nom chyba faktycznie
zazdrosny jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggggggggggggggggggggg
też miałam ostatnio sytuacje, gdzie oboje często mówiliśmy że jesteśmy tylko kumplami i ja często powtarzałam że na nic innego nie ma szans (żonaty) - a ten frędzel myślał że ja sie z nim tak droczę a tak na prawdę marzę o tym żeby z nim być :o za facetem nie nadążysz:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pod nosze
fACECI nie przyjaznią sie z kobietami,zapamietaj. Chcial cie dla siebie, moim zdaniem. Zaproponuj mu szczerą rozmowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matyldziiiaaaaaaaaa
niestety masz rację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matyldziiiaaaaaaaaa
Pod nosze naprawdę tak uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matyldziiiaaaaaaaaa
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×