podszywacze mnie fascynują

to jednak jest dziwne, że komuś się chce np. zaczernić nicka podobnego do innego i podawać się za inną osobę, pisząc niestworzone rzeczy...

zazwyczaj gdy tylko poranna rosa przykrywa trawe w ogródku u mojego sąsiada, wychodze w jednej skarpetce którą akurat odebrałam siłą żulowi śpiącemu pod śmietnikiem i zaczynam wykonywać rytualny taniec podskakujac po dachu z gołymi piersiami dopuki ów żul nie wstanie i nie zacznie lizać mi stopy- tej na której akurat nie mam skarpetki. Czuje sie wtedy błogo..Czasem jednak wole mieszać głową bigos cyganom

Kocham podszywaczy!! muszę znaleźć sobie takiego fazowego męża he he

Spozieram zalotnie na naszych polityków acz szczególną estyma darzę Romana G i jego inteligentne, końskie wejrzenie:)

mnie nikt niechce podszyc ...

bravo ....

Niektórzy rzeczywiście mają fantazję:D

za najlepszy podszyw wyznaczę nagrodę w postaci momentalnego zakleszczenia miecza w futerale międzycyckowym

dodam, że moja stara gwiżdże w kanikułach