U kogo dziecko pogrszyło relację w związku/małżeństwie?

jak w temacie. U kogo ciaza, narodziny dziecka zepsuła więź miedzy męzem-zoną? U kogo pogorszyło się?

Na pewno się zmieniło, ale chyba nie na gorsze. Mądry facet nigdy nie będzie robił kobiecie wyrzutów, że czuje się zaniedbywany czy coś w tym rodzaju, bo to naturalna kolej rzeczy jak pojawi się dziecko. Mądry facet będzie wspierał i pomagał swojej żonie, żeby ta miała więcej sił i energii również dla niego...

ja bym nie nazwała tego od razu pogorszeniem, tylko raczej zmiana relacji. Po narodzinach dziecka cały świat staje na głowie i czasami trudno jest się dogadać ale nie oznacza to od razu pogorszenia.

a seks?

Na tym etapie seks dla kobiety staję się mniej ważny niż przed ciążą/porodem (mówię o sobie, żeby nie było) i choć facetowi pewnie ciężko to przychodzi to musi to zaakceptować, uzbroić się w cierpliwość i przeczekać. Czasem nie jest łatwo i dochodzi do sprzeczek na tym tle, ale to kiedyś minie...

i dodam jeszcze, że choć ochota na seks mniejsza to jak już do czegoś dojdzie to przeżycia podobne jak przed:)

ja po pierwszym porodzie nie miałam ochoty na seks, ale po drugim jescze większą:P. Mam nadzieję, że jak zacznę brać pigułki to się nie zmieni:P