Jezeli facet ma sklonnosci do bijatyk to moze w koncu uderzyc kobiete?

Moj facet raz polecial na innego faceta z zazdrosci, na szczescie nie pobil go tylko nastraszyl a 2 razem tez polecial ale to juz bylo spowodowane jego prywatnymi sprawami. Jest bardzo spokojny ale 2 razy widzialam go takiego narwanego... moze mnie keidys uderzyc?

Uważam, że kobiety biją raczej tacy co do faceta sam na sam nie wyskoczą.

hahaha! no zgadzam się co do słowa z komentarzem Apostoła Nienawiści

poza tym... wiem że mit - o tym że facet agresywny wobec wybranych osób np innych facetów którzy mu podpadną, jest agresywny ogólnie i wobec każdego - rozpowszechnił się w necie ale tak się ma do rzeczywistości jak np tekst że facet który lubi kochać się z kobietą przeleci też kolegę, bo w sumie jaka różnica...

bezsensowny tok myyslenia... ja nigdy bym kobiety nie uderzył... a faceta owszem, nawet często w przeszłosci

ano właśnie a ja jadam, a i owszem, jadam różne potrawy... ale dla przykładu czekoladę zjem ale wątróbki już za nic i wyraźnie odbieram różnicę

Facet może być zabijaką, ale kobiety nigdy nie ma prawa uderzyć. Bić kobietę można tylko jajami po wargach podczas stosunku na pieska, i to jest jedyny przypadek. Amen.