Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hedzjn

miałyście suknie ślubne z kołami czy bez?

Polecane posty

Gość hedzjn

koło jest niewygodne i zastanawiam sie czy je zakładać w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez koła
w mnie są okropne i głupawo się majtają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie całkiem inaczej
bez...z kołem to głupota...jak idziesz to suknia lata do przodu i do tyłu...a jak siedzisz to to koło podnosi się z przodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może tiulowa biała obroza
z kołem a te które mówią ze się majta to widziały chyba kołą z sukien swoich matek teraz są cieniutkie koła bardzo giętkie, które mają na celu tylko rozszerzenie dołu sukni zeby ładnie się układała wygodne, nie przeszkadzają absolutnie w niczym a suknia nie wisi jak flak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avrii
tez mialam zle nastawienie do kola, ale babka, ktora szyla suknie mnie przekonala sa kola takie bradzo gietkie, delikatne, a ladnie trzymaja fason sukni i np jakby wiatr wial to suknia nie oblepi Ci sie wokol nog Ja swojego kola w ogole nie czula, moglam normalnie siadac, wsiasc do samochodu itp. W ogole nie bylo odczuwalne dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy jaka masz suknie, do jednej np. nie bedzie pasowac, jesli suknia jest o prostym kroju, a jesli chcesz zeby ladnie sie suknia ukladala na tobie, i ma ona sporo falban - to do takiej sukni potrzebne jest kolo. nie da sie ukryc. tu chodzi o to, jak bedzie suknia sie ukladala na tobie,a nie czy lubisz kolo czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie całkiem inaczej
ja zamiast koła miałam szeroką taką jakby gąbkę...przez co suknia leżała ''szeroko'' na dole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez koła
No nie wiem, ja osobiście sukienek z kołem nie mierzyłam (sprzedawczyni się za to okropnie nadęła) ale widziałam jak się majtają na innych dziewczynach. Cienkie, nie cienkie, latało z lewej na prawą i jak dla mnie wyglądało idiotycznie. Zgadzam się, że do olśniewających sukni z trenem koło jest niezbędne ale litości, niech ta suknia będzie na tyle długa żeby nie było tego efektu majtania... Zresztą ja wolę zwiewne, opływające ciało fasony a i tak pod każdą suknią jest nawalonych tyle halek (np. moja na pierwszy rzut oka zwiewna jak koszula nocna :P suknia z szyfonu miała 4 warstwy materiału), że nic się nie opina i nie włazi między uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z delikatnym usztywieniem, żeby sukienka nie miotała się między nogami i ładnie układała.... któraś z dziewczyn nazwała to \"obrożą\" tyle nie tiulową.... jakieś takie tworzywo sztuczne, przypominające platik..... i wcale nie podnosiła się z przodu a to zdjęcie na potwierdzenie http://www.allegro.pl/item301878900_suknia_slubna_cappucino_rozmiar_42_44_46.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika27...
No pewnie...to zalezy do kroju sukni, jedne bez kola to tragedia a inne z kolem to porazka...ale jesli pod dana suknie jest dostowane kolo tu musi tak byc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×