Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MorfeuszTomeczek

BO TAK TRUDNO TO ZROZUMIEĆ---- TYLKO DLA KOBIET

Polecane posty

Gość MorfeuszTomeczek

Kochane Panie! Zwracam sie do Was z wielka prośba o pomoc. Jestem facetem i jak wiadomo od dawien dawna mamy problem ze zrozumieniem postepowania i toku myslenia kobiet... Przez 3.5 roku spotykalem sie z kobieta, bylem i wciaz jestem w niej baaardzo zakochany. Niestety w pewnym momencie wspaniała banka mydlana pękła , Ona postanowila ze musimy sie rozejsc. Ten stan rzeczy trwal około 4 miesiecy. W zasadzie nie mielismy ze soba kontaktu do momentu kiedy to ona zainicjowała spotkanie i... nasze relecje zaczeły sie ocieplac. Po 2 dniach od spotkania wyjechalismy razem na weekend. Relacje coraz lepsze! Poźniej musielismy zaczac sezona narciarski wiec kolejny wyazd tym razem juz za granice na narty. Było super! poźniej wyjazd sylwestrowy- rowniez tylko we dwoje. Chce zauwazyc,ze owszem nasze relacje sie ocieplały nawet bardzo (dla wscibskich seks był i o dziwo duzo lepszy niz wczesniej!) wogole było/jest duzo lepiej niz wczesniej ale nie jestesmy ze soba... BO ONA WCIAZ POWTARZA,ZE POTRZEBUJE CZASU... CZASU,CZASU... DAJ MI JESZCZE TROCHE CZASU. Wszytsko z tym czasem było by OK gdyby nie chciala i nie spotykala sie z innymi.Ze mna wyjezdza, mnie zaprasza do siebie na noc i to wtulona we mnie usypia, ale umawia sie z innymi. Ba! Chce zebym robił to samo. Czasem nawet stara strescic mi o niektorych facetach porazkach. Nie ukrywam jestem BAAARDZO zazdrosny,ale ONA WCIAZ POWTARZA,ZE TO TYLKO KOLEDZY (A WCALE TAK NIE JEST,CHOC Z ZADNYM NIE SPALA) I CZASU... CZASU... CZASU.... Poki co ze mna byc nie chce,ale prosi zebym byl , bo CHCE BYC ZE MNA ALE JESZCZE NIE TERAZ NO I CZASU. Powedzcie mi dziewczyny blagam o co jej chodzi? Nie jestesmy ze soba od prawie roku... kontaktu absolutnie nie mielismy ze soba przez ok 3-4 miesiace. A jak wyjezdzamy to sama przyznaje,ze jest wrecz bosko. Kilka dni temu umowilismy sie...miala zadzwonic do mnie wieczorem i mielismy ustalic godzine spotkania (sama zaproponowała ze zadzwoni abym to absolutnie nie dzwonił ja) no i minelo juz ok. 4 a moze 5 dni i sie nie odzywa. Nie , nie.. nic ej sie nie stalo Dzwoni do wszytskich tylko nie do mnie! O co common? P O M O C Y ! ! ! ! Dajcie mi sie zrozumiec! ! ! ! ! ! ! WAZNE DANE: Ona ma dopiero.. 20 lat ja troszeczke starszy... jakies 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się
ze jest jej z tobą dobrze ale chce sprawdzic czy moze byc jeszcze lepeij z innym jesli takiego spotka...a na tobie napewno jej zalezy dlatego zostawia sobie otwartą furtkę do ciebie ze jak cos nie wypali to do ciebie wroci... tylko co bedzie jak spotka tego ktory jej zawroci w głowie..co bedzie z tobą? zastanów się nad sensem tego związku i nie daj się wykorzystywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona Cię traktuje jak rezerwowego. Spotyka się z innymi, a jak jej się nudzi, widuje się z Tobą. Wydaje mi się, że powinieneś raz na zawsze zakończyć tę znajomość, bo im dłużej będziesz w to brnął, tym trudniej będzie Ci się potem z tego otrząsnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autora - a mówią, że to faceci muszą się \"wyszaleć\" :O. jak to ktoś poradził, zerwij znajomość, albo konkretnie wyjaśnij i poproś o jasną deklarację. kobita robi z ciebie... taki synonim wiernej żony czekającej z obiadem aż mąż wróci z wyprawy na dziwki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×