Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia Katarzyna

jakie macie sposoby na uspokojenie psa?

Polecane posty

Gość Kasia Katarzyna

Ostatnio mamy problem z sąsiadami, skarżą sie na to, że nasz piesek wyje jak nikogo nie ma w domu. Jest nieprzywyczajony, bo zawsze ktoś był w domu, jednak od jakiegos czasu moja mama pracuje. Muszę uciszyc psa, bo zgłoszą nas gdzieś :(. Macie jakiś dobry sposób? od razu mówie, że odpowiedzi typu "uspij psa" mi nie pomagają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodkie mleko z alkoholem
alkoholu tak z 10% - działa podobnie jak na człowieka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilka sposobow ...
... zostawienie wlaczonego radia zabawki do gryzienia pileczki z przysmakami w srodku, ktore trudno wydobyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlaczone radio to bardzo
dobry pomysl i dziala ;) Bo gryzaczki i inne to chwilowo tylko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zh
zglos sie do na profesjonalna tresure badz do behawiorysty. Maja swoje sztuczki, na pewno Ci pomoga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaa
jeśli nie zagłusza ciszy nocnej to nic wam nie zrobią :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam dokladnie ten sam problem przez jakies pol roku... wspolczuje Ci...niestety u mnie bylo tk, ze w koncu pies sie sam przyzwyczail, zostawialam mu pelno maskotek do gryzienia, butelki i oczywiscie pelne miski jak wieczorem nikogo nie ma to zapalone swiatlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia Katarzyna
dziękuje wam za wszystkie rady :) i czekam na więcej mój pies już nie jest taki młody (5 lat mu stuknęło), problem w tym, że nigdy nie słyszałam żeby wył. Kiedys wyszłam i poczekałam pod blokiem 15 min i nic, jak wracam też nie słyszę. A wczoraj była straż miejska ponobno :o ahhh te sąsiadki :o musza uprzykrzać życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia Katarzyna
oczywiście płace podatek od psa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wystarczy ,ze spojrze na swojego psa...a zaczyna zachowywac sie jak nalezy...taki mam u niego autorytet:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to dobrze ze placisz, u mnie tak samo, identycznie sie sprawa toczyla... najpierw straz miejska, potem jakies pisma wysylali do spoldzielni, ale piesek sie uspokoil po dluzszym czasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby była straż miejska faktycznie to na pewno nie sama z siebie,tylko któraś z sasiadek musiałaby się o to postarać! A nawet jeśli była i żadnego mandatu nie dostałaś to nie masz się czym przejmować! Moja psica też \"płakała\" jak zostawała sama.....a teraz nauczyła się i po prostu przesypia czas gdy jest sama!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmm.jjjjjjjjjjjjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie one po prostu
1. wybiegać psa przed wyjściem z domu - zmęczyć 2. przed wyjściem dawac mu zabawkę - ukachana ulubioną - taka którą dostaje TYLKO kiedy was nie ma. 3. włączone radio było już wymieniane. 4. położyc mu na posłanie jakąś swoją starą koszulkę czy coś, by czuł twój zapach jak cię nie i nie tęsknił tak bardzo 5 gryzaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia Katarzyna
spróbuje z radiem, światło zawsze mu zostawiam, jedzenie też, ale nie chce jeść bidak... a jak będzie ostro to pomyślę o tresurze chyba, ktoś się orientuje ile to może kosztować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja dostawała \"mamuta\" gdy zostawała sama......tzn taką olbrzymią wędzoną kość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia Katarzyna
nie one po prostu, dzięki, spróbuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia Katarzyna
a w ogóle najlepsze z tego wszystkiego jest to, że nie tylko mój pies wyje w moim bloku, ale widać sobie nas upodobały :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia Katarzyna
czemu posty znikają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciach ciach
Można podciąć struny głosowe - tak robią w Ameryce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia Katarzyna
no co Ty, przestanie szczekac z radości na mój widok... a to jest bezcenne i nie zapłace za to kartą Master :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
posty sa..tylko ich nie widac a wracajac do psa...no to mam to szczescie...ze od szczeniaka był zrównowazony ...nie miałam z nim wiekszych kłopotow...przez pierwsze dwa lata nie zostawał sam w domu...teraz jest sam...ale biega po ogrodzie...albo siedzi w budzie...sasiedzi sie nie skaraz...wnioskuje wiec ,ze nie jest upiredliwy ze szczekaniem.. pies jak małe dziecko...sorry za porownanie...ale jak sie bedzie nudził...to bedzie marudny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia Katarzyna
mnie sie wydaje, że on się nie nudzi a raczej czuje się samotny... znam go, nie potrafi bawić się sam zabawką słuszałam, że można podać aviomarin, działa uspakajająco podobno, słyszeliscie o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielki dom
wychodź najpierw na krótko i wracaj może kup sobie walkie talkie i słuchaj jak wyjdziesz, czy pies faktycznie tak wyje - może akurat teraz wyje, bo sukę poczuł z cieczką no i to co już było - telewizor włączony, światło i zabawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia Katarzyna
radio, światła... może zrobie mu mała dyskoteke? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia Katarzyna
teraz się śmieje, a te pindy zbierają jakieś podpisy po bloku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciach ciach
To kup mu psa kolegę - chyba nie będą wyć we dwóch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia Katarzyna
kiedyś miałam drugiego psa, ale zdechł ze starości, robiły sobie chórki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten pomysl z psem kolega nie jest zly :) Mialam ten sam problem z moim pieskiem, tez wyl jak szalony i szczekal jak byl sam w domu. Sasiedzi strasznie narzekali, wzywali straz miejska i skonczylo sie na tym, ze zawsze ktos musial siedziec w domu :o Strasznie to zycie komplikowalo i w zwiazku z tym pies nigdy nie przyzwyczail sie zostawac sam w domu. Wszystko sie zmienilo jak dalaczyl drugi pies. Szczekanie ustalo, siedza sobie razem, maja swoje towarzystwo i jest spokojnie. jeszcze im telewizor zostawiam wlaczony zeby sobie \"poogladaly\" co nieco i jest ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×