Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...Mandarynka...

Pomóżcie mi wyjść z tej sytuacji...

Polecane posty

Gość ...Mandarynka...

Jestem szczęśliwą mężatką, ale wplątałam się w sytuację, którą nie wiem jak rozwiązać. Najlepszy kolega z pracy rozpowiedział na mój temat niestworzone historie. Dowiedziałam się o tym dopiero teraz, dotąd ufałam mu, dobrze się dogadywaliśmy. Dodam, że kolega również jest żonaty. Nie podrywałam go nigdy, wydawało mi się, że do tej pory on traktuje mnie też tylko na stopie koleżeńskiej. Nigdy żadne z nas nie przekroczyło granicy. A tymczasem dowiedziałam się, że kolega naszą znajomość przedstawił w oczach innych inaczej niż to miało miejsce. Jestem zła i na siebie i na niego, że rozpuszcza takie plotki, że przez niego jestem na językach współpracowników. Prze niego inni myślą, że mamy romans. Nie wiem jak mam się zachować wobec innych a przede wszystkim wobec niego. Nie piszcie mi, że powinnam z nim porozmawiać, bo to nic nie da, juz jest za późno i że go prowokowałam do czegokolwiek, bo tak nie było. Pomóżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość według mnie po prostu
powinnaś to olać. Ewentualnie pogadać z mężem, że jest taka sytuacja i żeby w razie czego po prostu nie pomyślał sobie Bóg wie czego. Ale z tym kolegą to bym pogadała, dość ostro. Żeby na przyszłość nie było takich sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale znajomy ja pierdziele
zmusic go rozmowa aby to wszystko odwolal, jesli to tylko zabawa byla z jego strony ale pojac nie moge, zeby normalny facet tak sie zachowywal ...co by bylo gdyby faktycznie cos miedzy wami bylo, albo napusc na niego swojego meza jak tego nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dnhasifhsdkjgvnxjkcvndfkugh
niech odplacze wszystko..... wogole pozazdroscic znajomego ;( a warte tez przemyslenia bedzie pogadanie z mezem , bo jak dojda do niego te plotki moze byc nieprzyjemnie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmuś gościa żeby odwołał wszystko, jak nie będzie chciał postrasz go np: mężem, albo że rozpowiesz że jest zerem w łóżku, że nie mogłaś z nim bo jak zobaczyłaś tego malutkiego penisa to umarłaś ze śmiechu, najważniejsze - powiedz mężowi od razu i razem ustalcie co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Mandarynka...
Nic nie było kompletnie. Kontakt tylko kolega-koleżanka, w dodatku tylko w miejscu pracy. Nagadał jak to zakompleksiony facet, który nie zaliczył laski, chcociaż widocznie miał nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś raz słyszałam aforyzm
lepiej nie siedź na kafeterii tylko leć do męża i mu o tym powiedz, zanim ktoś "życzliwy" doniesie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czym będziesz bardziej rozgoryczona, skrępowana i onieśmielona całą sytuacją, tym bardzoej będzie sie ludziom wydawało, że faktycznie masz coś do ukrycia. Zachowuj się normalnie, jesli temat się nawinie (skoro wiesz, że chodza takie plotki, to widocznie się nawija) to powiedz, że to totalna bzdura i tyle - nic więcej nie możesz zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciw
poskarż się mężowi na kolegę a zaraz potem powiedz koledze, że zamierzasz opowiedzieć o sytuacji jego żonie zadziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagroz facetowi ze powtorzysz do jego zonie plotke ktora rozsial jak nie zamknie pyska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś raz słyszałam aforyzm
Sherlock niech nie tylko zamknie gębę ale i odszczeka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×