MARIHUANA używka czy narkot? jak wy uwazacie?

narkotyk i w dodatku dla debili, człowiek zachowuje się po tym jak idiota

nie rozumiem tego podpinania trawy pod nieszkodliwa uzywke:O ludzie probuja usprawiadliwiac swoje uzaleznienie i tyle

i narkotyk i używka

zachowujesz nie znaczy ze wszyscy i w twoim przypadku mozna mowic dla debili ale nie w moim

trawę palą debile, rastamani i rolnicy na potwierdzenie uderzę pięścią w stół

Jarek a jaka ty trawe paliles ze taka masz opinie ??????

Jak dla mnie nie jest narkotykiem, sama palę czasami. Ktoś tam pisał, że palą debile rastamani i rolnicy - zapomniałeś dodać, że też drechy i hiphopowcy ;)

Należy zaznaczyć iż narkotyk zalicza się do używek więc pytanie szczeze mowiąc jest bez sensu :O Zapewne mialo brzmieć, czy ziolo jest lekkim narkotykiem ... Odpowiedz brzmi TAlK aczkolwiek paru latach palenia z mozgu pozostaje szambo ... :O Ale nie uzaleznia jak inne narkotyki ;)

Moim zdaniem to lekki narkotyk. Daje fajnego kopa nie mozna sie nim jednak uzaleznic szybko. Wiec jak dla mnie mozna od czasu do czasu wziasc bucha :D.. Ale bez przesady.Bo jak za duzo to tak jak kolega powyrzej napisal ze szambo z mozgu sie robi po paru latach palenia:P. polecam ale nie DUZO!:) pZDR.

Najnowsze badania naukowe dowodzą, że palenie marihuany nie powoduje choroby psychicznej, ale może ją "uruchomić". http://osiu.pl/7178-ciemna-strona-haju-the-downside-of-high-2009-lektor-pl.html

Narkotyk zwany pornografią http://www.youtube.com/watch?v=skO0xMKg9h8

jaki tam narkotyk,to używka miej szkodliwa od alkoholu i papierosów.Tylko nasze zaściankowe społeczeństwo jeszcze nie dorosło do tego. W nadmiarze szkodliwa jak wszystko.

po latach? śmiem twierdzic że po kilku razach może pozostawić niezły burdel w głowie na resztę życia. niestety. u niektóych ludzi tak już jest i nigdy nie wiesz czy ty się do nich przypadkiem nie zaliczasz

widział ludzi po haju jak gadali z rynnami lub uciekali na stół przed krokodylami albo widzieli ganiające się w berka tik taki

moim zdaniem marihuana, która rośnie sobie na wolności, ma to co sobie wyciągnie z ziemi, słoneczko na niebie, pewno ma jakieś miłe działanie rozweselające i powoduje zmianę świadomości w przyjemny sposób. Natomiast marihuana gwałcona gdzieś w sztucznych hodowlach, matretowana nawoazmi sztucznym, saletrą amonową, sztucznym światłem z jarzeniówek, jako roślina zdurniała dokumentnie i stanowi pewno , nie używkę, czy narkotyk, tylko truciznę, co wali po łbie i robi z człowieka idiotę kompletnego.