Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mrufeczka

Jeśli masz tłustę cerę i wiele do ukrycia - wejdź!

Polecane posty

Gość mrufeczka

i pomóż mi wybrać podkład. :) Używałam już wielu - revlon colorstay rzeczywiście świetnie matuje, ale chyba zapycha i powoduje wypryski, dermablend vichy świetnie kryje, ale nie matuje i spływa po godzinie, chcę tym razem rozsądnie wydać 70 zł, myślę o podkładzie La Roche Posay do cery tłustej. Jeśli macie porównianie lub chcecie się podzielić swoją opinią na jego temat, bardzo proszę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam porównanie z max factorem... lepszy jest lirene city matt :) kolezanka powiedziała mi ze mam sliczna cere a mialam lirene :) a po max factorze blyszczalam sie od razu mimo pudru sypkiego yves rocher, ktory przewaznie nakladam na podkad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i czy Revlon rzeczywiście matuje? masz naprawde BARDZO tłusta skórę? bo ja taka mam i muszę naprawdę zmatowić. Co do zapychania, to czy podkład można wklepywać? wydaje mi sie to czasochlonne i ze nierowno sie wtedy naklada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrufeczka
dzięki za odpowiedź, a może miałyście lrp, czy warto go kupić.. też miałam citty matt, jest o.k., ale ja muszę mieć jeszcze bardziej kryjący podkład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dermablend nieźle kryje dla mnie nr 1 używam odcienia 15 i ma filtryyyy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrufeczka
ja nakładma gąbeczką, wtedy wyglada bardziej naturalnie i równomiernie, używam revlonu na wielkie wyjścia, jeśli zależy mi na długotrwałym efekcie, oczywiście, po jakimś czasie zaczynam się świcieć, ale podkład nie spływa i długo się utrzymuje, moim zdaniem, tzn. dłużej niż inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie wszystko inne spływa a mam tłusta i bardzo swiecacą cerę w ciągu dnia musze przykładać chusteczki do twarzy zeby zmatowić ja trochę wszystko inne niestety lipa no może nr 2 czyli max factor colour adapt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam LRP
ale średnio mi pasował bo podkreślał suche skórki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a za ile kupujesz Revlon? bo zastanawiam sie nad allegro... cos około 35 zł z przesylka czy revlon to typowo matujacy podkład?? bo jesli chodzi o krycie, to tez by sie bardzo przydało... mam zaczerwienienia, drobne nierownosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babajaga99
A moze lepiej przestańcie uzywac tych podkładów i używajcie tylko korektora i pudru/zeimi egipskiej?? Wyjdzie to Waszej skórze na zdrowie... Na wakacjach też sie malujecie tak?? A jak zamieszkacie z facetem to on sie rano przestraszy Was bez tych tapet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do dermatologa
na roaccutan, potem aluszcz sobie twarz kwasami a potem chodz do kosmetyczki na ew oczyszczanie co 2 mce ja po takiej kuracji wlasciewie cyleczylam tradzik - czasem sie cos pojawi ale b rzadko no i uzywam tylko pudru sypkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrufeczka
ja kupuje w sklepie, więc ok. 60,70 zł, kryje dobrze, choć nie tak świtnie jak dermablend i matuje naprawdę przyzwoicie, bo zawiera silikony, ale wychodzą mi po nim pryszcze, z kolei dermablend jest za tłusty i nie matuje mojej cery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrufeczka
ja nie mam mocnego trądzika, więc się nie kwalifikuje na roa, poza tym nie mogłabym go używać, bo mam kłopoty ze zdrowiem.. nie wstydze się swojego faceta, widział mnie już wiele razy bez podkładu, ale mam dużo niedoskonałości, czasem kilka wulkanów, więc żeby wyglądać ładnie, staram się ukryć brzydką cerę, nie chodzi mi o faceta, ale źle się czuję bez podkładu, moja praca wymaga przyzwpoitego wyglądu, zrozumienją mnie kobietki, które nie mają idealnej cery, pytam tylko o podkład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrufeczka
hej, dziewczyny, możecie napisać coś więcej o lrp? Któraś jest zadowolona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe jestem ładna nawet z taką cerą. to nie jest właściwie tradzik ale czerwone plamki, pozostalosci itp oczywiscie lepiej wygladam bez tego. takze podklad wchodzi w ruch o kazdej porze roku :classic_cool: a skóra dzieki temu, że jest masakrycznie tłusta wygląda na nawilżona, odżywioną. KTÓRY Z NICH NAJBARDZIEJ MATUJE I KRYJE? -Revlon Colorstay -Dermablend (jaki???) -La Roche Posay

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tapeciara ale mała
Moje odczucia są prakycznie identyczne: 1. Revlon colorstay with soflex spowodował ogromny wysyp (a miałam już spokój z wulkanami) i od kilkunastu tygodni z nim walczę. Colorstay kryje ładnie i jest trwały. Nie brudzi ubrań. Średnio wydajny. 2. Vichy dermablend - używałam kilkanaście miesięcy - świetnie kryje, nie pogarsza cery. Nie nadaje się do tłustej bo w ogóle nie matowi (ja mam normalną więc było ok). Niestety strasznie brudzi ubrania, ręce i po dwóch godzinach trzeba robić poprawki. Jest bardzo wydajny (najwydajniejszy ze wszystkich jakie miałam) 3. Unifiance miałam wygładzający - nie nadaje się do cery trądzikowej 4. Unifiance do cery trądzikowej miałam tylko dwa dni i sprzedałam bo kupiłam przez internet i kolor był duzo dużo za jasny więc ciężko mi ocenić jego skuteczność. Chyba dobrze krył 5. Miałam próbki double wear Estee lauder - podobne działanie do revlona with soflex - podobna konsystencja, wydajność. Bardzo trwały nie wiem jednak jaki ma wpływ na stan cery bo stosowałam go tylko okazjonalnie - pogorszenia nie zauważyłam. MInus wysoka cena 140zł. Gdyby był tańszy to chyba byłby mój wybór. 6. Max factor lasting performance. Fajny. Niezbyt gęsty, łatwy w aplikacji. Nie tworzy maski. Kryje dobrze ale nie idealnie. Przypudrowany pudrem w kamieniu constance caroll trzyma się 8 godzin. Z pudrem sypkim oriflame juz nie jest tak trwały. Wydajność średnia. 7. Max factor miracle touch - za mało kryje i starcza na najwyżej miesiąc stosowania więc wyrzucam go z listy - dla cer bezproblemowych moim zdaniem ideał. 8. Excipial - niby kryje ale jakoś tak kiepsko ale szybko się ściera 9. Max factor Pen stick - kryje świetnie ale jako jedyny z tej listy tworzy maskę. Na codzień raczej nie. Choć po jakimś czasie od aplikacji stapia się ze skórą i jest ok. Trzeba go jednak przypudrować bo skóra się świeci. Niestety z moim pudrem w kamieniu zważył się i z bliska wyglądał nieciekawie. Z daleka całkiem całkiem. To moje ostatnie "odkrycia" Reasumując: revlon - (choć gdyby nie wysyp to byłby plusik) dermablend+ double wear++ lasting performance + Mam nadzieję, ze choć trochę pomogłam. Sama również czekam na rady pozdrawiam i życzę cery nie wymagajacej tapety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrufeczka
hmm... a ja się napaliłam na ten lrp.. tak się czaję na niego od jakiegoś czasu.. w sumie dermablend jest o.k., ale nie wytrzymuje mojego ciężkiego dnia.. nie napisałam, że bez podkładu jestem brzydka ;-), ale na peno o wiele lepiej czuję się, gdy mam gładką, jednolitą cerę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmetyczka 123
Maseczka ściągająca pory z Bielendy lub z Soraji! Raz w tygodniu stosować . Cera znacznie jest poprawiona Wejdz na strone hurtowni kosmetycznej Monimar www.monimar.pl Naprawde Warto!!! Polecam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloooooo
mam podobny problem.... mialam jzu chyba kazdy znich i nie wiem co teraz wybrac, wprawdzie zaleczayłam juz tradzik, ale przebrawienia i plamki jeszce sa, wiec czuje sie o wiele leoiej z podkladem,a bez niego nie wyobrazam sobie wyjscia. (oczywiscie chłopak widzial mnie wiele razu bez makijazu, ale robie to dla siebie bo lepiej sie wtedy czyje:))wiec: - revlon- mieszane uczucia, mialam 3 razy z 3 roznych miejsc: 1.raz z allegro bylam zadowolona,2.raz przywieziony z anglii tez byl ok ale kolor za ciemnyi nie uzywalam;/, a za 3 razem kupilam na allegro od innego sprzedawcy i niestety wysypalo mnie po nim choc nie mialam juz od dana wikszych problemow ze skora -la roche posay- naprawde super krycie- mialam wtedy tradzik dosyc widiczny i dobrze sobie radzil, tylko dosyc szybko sie swiecilam -max factor lasting perf.- mam teraz ale taki sobie jestem srednio zadowolona vichy-uzywalam tlyko raz super krycie,gesty ale spływal. chyba wroce do unifiance:)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam wlasnie na twarzy Double Wear i musze przyznac, ze jest swietnym podkladem. Mam cere mieszana i zawsze po nalozeniu podkladu przez caly czas czulam, ze go mam na twarzy. Okropne! I szybko zaczynalam sie swiecic. :/ Double Wear w ogole nie czuje na twarzy!! Troche wysusza, wiec uwaga, ale naprawde jest fajny. Nie nakladam na niego dodatkowo pudru dla zmatowienia, uzywam go dopiero po jakichs 6 godzinach dla zmatowienia. Wielki minus to cena. :/ Podobno Colorstay to jego tanszy zamiennik, ale o ile jest lepszy czy gorszy niestety nie wiem, nie probowalam. Ja dążę do tego, by przestac uzywac podkladu. Wiosna i latem na pewno z niego zrezygnuje, wiec teraz zabieram sie za intensywna pielegnacje, by zniknely wszystkie niedoskonalosci. Na Wizazu polecaja ten oto kremik: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=19511 zamierzam sie na niego wykosztowac w najblizszym czasie. Wierze w niego! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do niedoskonalości...
Moim problemem są duze pory, czerwone plamki, no i kilka "dziurek" Używałam kwasów (Glyco-A, glikolowy u dermatologa i trójchlorooctowy) - jest po tym poprawa. Tylko, że jak juz jest coraz lepiej chciałoby sie zeby bylo idealnie :) tzn moze nie tak do konca idealnie, tylko zeby chociaz moc pokazac sie bez podkładu. Zorac - co o nim myślicie? Uzywalam go ale za krótko, bo bylo lato i musialam robic przerwy... ale skora tak jakby byla lepsza. Co jeszcze polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh tam
dermacol bardzo dobrze kryje i cena tez smiesznie niska:) Jednak jest troszeczke tlusty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z Tobą...Rimell Recover to najlepsza rzecz na świecie, buzia jasna, naturalna, rozświetlona.No cudo po prostu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki podklad
DOBRZE KRYJĄCY i nie zostawiający świecącej warstwy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam czysta cerę..nie mam wyprysków czasem 1 wyskoczy czy cóś..ale mam takie czerowne plamki na twarzy takie malutkie wygladają jak pozostałości po pryszczach (ale ja ich przecieżnie miałam) i mam naczynka przy nosie popękane. jaki mi poradzicie podkład?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robrobrob
jeżeli nie stosuję przez dłuższ czas fluidu to dopiero mam brzydką skórę-----chcialam przetrzymać ten okres dałam sobie 3 miesiące---musialam zacząć na nowo ale nic mi nie pasuje --zawsze i tak się świecę...z tą ziemią egipską o co chodzi jestem ciekawa!!!!! Rimmel recover to fulid?odpowiedzci kobietki plisssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja polecam dermacol
kosztuje 9 zł i naprawdę super kryje! Ja osobiście używam go jako korekto,tylko na wypryski a na to dopiero lekki podkład i moja cera wygląda idealnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahggggggggg
a gdzie mozna kupic dermacol?bo nigdzie go nie moge znalezc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×