Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiwi546

Jak zdobyc numer komórki kochanki męża?

Polecane posty

Gość kiwi546

Chcę tę małą dziwkę trochę poszykanowac ale ten mój baran ma oddzielną komórkę na te trefne kontakty i za cholere nie mogę jej znaleźc, a szukałam wszędzie (w domu, w garażu, w piwnicy, na strychu, w samochodach..). Znacie jakieś sposoby żeby dostac ten pieprzony numer? Wiem tylko jak się nazywa, gdzie pracuje. Piszcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta jestem fajna
proponuje dowiedziec sie jak mozna sie takiego faceta pozbyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobisz z siebie tylko pośmiewisko... będziesz ząłowała zę to zrobiłaś... najlepiej pozbyć sie takiego faceta, ona też go zostawi i wtedy będziesz sie śmiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żmyja
Popieram powyższe dziewczyny :) Za jakiś czas będziesz żałować, że pozbawiłaś się godności... Chcesz walczyć w ten sposób o kogoś, kto na to nie zasługuje. Myślisz że coś zdziałasz? Tylko tyle, że ona poskarży się swojemu kochasiowi, i razem będą mogli kręcić głową nad tym jaka zła i popieprzona jesteś :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszykanuj raczej męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholernik jeden przyszedł
dajcie popalić męzusiowi, bo to on jest w tym momencie "wrogiem numer 1". kochanka jak nie ta, to kolejna będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro wiesz gdzie pracuje...
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwi546
Najlepiej by było żebym go wypieprzyła z domu ale nie wiem czy dam rade... sama nie wyjde bo szkoda mi tego wszystkiego. Skoro mówicie że to nie najlepszy pomysł to faktycznie nie bede tam wydzwaniac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwi546
ale jak bym ją dopadła to bym ją ładnie obkancerowała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żmyja
Jeśli macie wspólny pokój, sypialnię itp. to na początek możesz mu zafundować eksmisję właśnie z tej wspólnej przestrzeni, niekoniecznie z domu (w sumie to wasza wspólna własność, i nie za bardzo masz prawo go wyrzucić). Jak go nie będzie to spakuj jego ciuchy i szpargały do pudeł i wynieś go jednego pokoju, przeznaczonego specjalnie na to. Macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwi546
Mamy dwójkę z tym że córka już jest na swoim, z tą sypialnią próbowałam i na niewiele się to zdało bo idiota wrócił..potem sama się wyniosłam i użądziłam mu 2 miesiące wojny atomowej, a kiedy myślałam że już się od tej suki odseparował to wróciłam... potem okazało się że dalej ma z nią kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwi546
Na takie tanie panienki są tylko ostre określenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żmyja
A nie chcesz się rozwieść? Skoro córka już dorosła... Z orzeczeniem winy, oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do stonogi... kobieta jest wkurzona wiedz nie dziw sie ze uzywa takich slow... na kafe uzywaja gorszych slow. co tdo tej sprawy to ja dalej jestem za zebny sie nia zajac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwi546
wolałabym tego uniknąc gdyż w środowisku w którym żyje wybuchłby skandal a ten kretyn odwróciłby kota ogonem i zrobił ze mnie wariatkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda mi ciebie ze musisz przez to przechodzić, ale nie ponizaj tej kobiety. wies zmozęsz sie wybrac do iej do pracy i powiedz tylko ze moze sobie go zabrac. tobie juzn ie jest potrzebny. powiedz ze walniesz mu takie alimenty ze jeszcze ona będzie musiała dopłacać do interesu kochasia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzialor wlasnie sie dziwie... bo wiesz ja nie potrafilam nazwac suka kochanki mojego faceta:) sama zostalam tak nazwana wlasnie przez nia i to nie jest mile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwi546
nie sądze.. pewnie wciska jej kit że muszą troszkę poczekac bo np. jestem ciężko chora czy coś i jak wyzdrowieje to się ze mną rozwiedzie... to w jego stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem kobiet. To Twoj facet jest ....., a nie kobieta. Jemu się należą wyzwiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwi546
do Sarenki: nigdy bym do niej nie poszła bo to poniżające rozmawiac z taką *****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwi546
Jemu jak już wspomniałam urządziłam niejedną wojne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwi546
kochana! w tak małym środowisku jak moje ona na pewno wie że jeździmy razem na wczasy, że kupuje mi nowe samochody itp. jak ktoś jest u kresu rozwodu to się tak nie zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwi546
musze teraz uciekac ale wy piszcie później będę odpisywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×