Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karol_gr

czy przed matura chodziliscie na dodatkowe kursy?

Polecane posty

Gość karol_gr

Mam pare pytan 1.czy chodziliscie na dodatkowe kursy z przedmiotu/ow ktore chcieliscie zdawac na maturze? 2.Jesli tak czy cos wam daly?(ile dodatkowo w domu siedzieliscie uczac sie) 3.Czy lepiej zdawac jeden przedmiot czy wiecej? 4.Jak radziliscie sobie ze stresem lub obawami? 5.Czy mieliscie wsparcie rodziny przyjaciol czy tez byliscie szkalowani, poganiani do nauki? 6.Macie jakies pozyteczne rady do zdajacych egzaminy? 7.ile zajelo wam powtorzenie materialu do egzaminu? 8.szczerze ile i jak dlugo sie uczyliscie? 9.kiedy zaczeliscie pisac prace na polski do prezentacji? 10.Czy czegos zalujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karol_gr
aha i jezeli wyda wam sie dziwne ze pytam o to na tym forum to przepraszam nie jestem obyty w kafeterii.pl ale licze na odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karol_gr
czy wy dyskryminujecie chlopakow?prosze o odpowiedzi bardzo mi na nich zalezy chcialbym podzielic sie z kims moimi obawami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karol_gr
dzieki wielkie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie do końca na temat, ale ja np. chodziłam na kurs przygotowujący do egzaminu na studia z matematyki i bardzo dużo mi pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, proponuję też przenieść wątek na jakieś bardziej stosowne forum, nie dziw się, że na forum ZDROWIE I URODA temat dotyczący matury jest ignorowany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mature zdawalam p^rawie 6 lat temu wizec po staremu ale sie wypowiem. 1. nie, nie chodzilam na zadne kursy przygotowujace do matury ani nikt z moich znajomych. wszyscy zdalismy. jedynie od czasu do czasu spotykalam sie ze znajomymi w weekendy zeby pouczyc sie wspolnie matematyki i fizyki. 3. uczylam sie do matury mniej wiecej od stycznia, po ok. 1 godzince dziennie 2. zalezy jakim jestes uczniem i czy dasz rade sie przygotowac z wiekszej ilosci przedmiotow. jesli nie, to postaw na jeden taki, ktory na pewno zdasz albo ktory jest ci potrzebny na studia. 4. jakos, wiadomo matura to stres ale z perspektywy czasu widze, ze akurat najmniejszy w moim zyciu. na pierwszym roku na studiach, wydzial mechaniczny na politechnice zobaczylam, ze ilosc materialu na mature to pikus w porownaniu z tym czego trzeba sie nauczyc do sesji. dla przykladu wstep do fizyki zawieral caly matial szkoly sredniej plus to czego douczyli na studiach w 4 miesiace. 5. rodzice poganiali mnie do nauki, kazdy pytal czy sie boje i bylam straszona wizja niezdania itd. zdalam i zyje; bez poganiania pewnie bym sie nie uczyla. 6. radze przejrzec allegro i antykwariaty i zakupic starsze wydania opracowan epok i lektur z cogito i zaczac systematycznie czytac. to na polski. jesli zdajesz mateme, fize lub chemie to jest juz pozno i powinienec postawic sobie za cel robienie minimum 10 zadan z kazdego z tych przedmiotow dziennie. 7. uczylam sie cztrey lata wiec problemow nie mialam, od razu zalozylam ze polski wystarczy mi zdac na 2 (zdalam na 4) a skupiam sie na matematyce i fizyce oraz angielskim. 8. jak pisalam, od stycznia srednio godzine dziennie. im blizej matury tym wiecej i zdaje sie ze w weekend przed matura po prostu przeczytalam ogolne stresznie 64 lektur z cogito, przejrzalam tablice matematyczne przed matura i poszlam do kina. 9. nie pisalam prezentacji na polski tylko na angielski, oczywiscie znacznie krotsza, ok. strony maszynopisu w przerwie pomiedzy egzaminami pisemnymi i ustynymi. napisalam w jeden wieczor. aha; w traklcie studiow zeby dorobic pisalam prezentacje maturalne dla licealistow i srednio zajmowalo mi to jeden weekend, a jak latwy temat w ktorym bylam juz obcykana to nawet jeden wieczor. i to razem z prezentacja w power point. 10. niczego, matura to krok w doroslosc ale po niej nic sie nie zmienia, nie jest sie madrzejszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karol_gr
lady bardzo dojrzala wypowiedz dzieki a jesli chodzi o mnie to zdaje geografie ma moze ktos jakies rady dla mnie co powinienem sie najbardziej uczyc co musze umiec perfect?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kanikułka
Mnie to na szczescie czeka dopiero za rok ;) Nie wiem jak to bedzie ale narazie sie tym nie przejmuje... Wiem tylko ze juz 2 tyg przed bede na tabletach uspokajajacych :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja po studiach zrobiłam ten kurs www.akademia.ewaromanow.pl :) polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×