Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ze spoznionym refleksem

jesli ktos jest nam pisany, ze ma byc w naszym zyciu na dluzej lecz

Polecane posty

Gość ze spoznionym refleksem

spozniony refleks nie pozwolil na dalszy rozwoj akcji a teraz nasze drogi sie rozeszly, to czy jest szansa, ze znow sie spotkamy by to wszystrko naprawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
a skad wiesz czy on jest Ci pisany??? jeżeli nie jestescie razem widocznie tak musi byc i nie ma na to wytłumaczenia los tak chciał ,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze spoznionym refleksem
nie wiem czy jest mi pisany do konca zycia ale myslalam, ze moze ma zagrac jakas wazniejsza role w moim zyciu ale wszystko potoczylo sie tak dziwnie..teraz juz sie w ogole nie widujemy, nie mam nr telefou do niego, nie mam zadnego kontaktu. a wiem, ze nie bylam mu obojetna ale ja w pore nie zauwzylam, ze on cos do mnie..z reszta nawet jak dawal jakies sygnaly nie potrafilam na nie odpowiedziec w tamtej chwili, jakby cos sie ze mna dzialo:O i zastanawialm sie, czy jesli po prostu zaprzepascilam tamta szanse a miedy nami mialo cos byc, to czy jest mozliwosc, ze znow sie spotkamy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Rozwój akcji\" - brzmi dość filmowo ;) Moim zdaniem to raczej nierozwiązany problem, a zatem niewykorzystanie własnej mocy duchowej. Żeby tego dokonać...potrzeba dwojga. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gali______
tez mialam ten problem, ze w pore nie zauwazylam, ze moze nas cos laczyc wspanialego; teraz zaluje, ale trzeba sobie spojrzec w\prosto w oczy, ze juz zapozno na jakie kolwiek zmiany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze spoznionym refleksem
nie mamy ze soba zadnego kontaktu, zreszta ne wiem czy on mnie jeszcze pamieta i chce w ogole pamietc bo to jak go potraktowalam, gdy ostatani raz sie widzelismy to glowa mala, ale to nie wyszlo celowo, tylko zle dobrane slowa i wyszlo jak wyszlo..wiem, ze go zranilam w pewien sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ma w ogole znaczyc 'bycie komus pisanym'? nie ma czegos takiego. zadne przeznaczenie nie kieruje naszymi zyciami, sami jestesmy kowalami wlasnego losu, wiec wiara w to, ze jak 'ktos jest mi pisany' to tak czy siak w koncu z nim bede, to idiotyzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze spoznionym refleksem
szukalam i szukam, ale nie ma swojego konta:P a ja wierze w pewne przeznaczenie, ze nic nie dzieje sie bez przyczyny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieeeeeeeeeeeeeew
"jeseli ktoś nam jest pisany" sorry ale chyba sama w to nie wierzysz? 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:O Przeznaczenie?? Dziewczyno, mocno głową w ścianę!!! Kto może być dla Ciebe kimś wyjątkowym i niepowtarzalnym, ale to,jak się między wami rozegra zależy przede wszystkim od was. Od waszego postępowania, słów, ochoty od bycia razem. Jeżeli nie zadziałasz, to se go możesz nawet do dowodu wpisać, ale nic to nei zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, nic nie dzieje sie bez przyczyny, ale to nie jest zadne przeznaczenie. jesli wywolasz jakas akcje, to bedzie na nia reakcja, a jak bedziesz biernie czekac z zalozonymi rekoma, to przeznaczenie nie zrobi niczego za ciebie. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzę w przeznaczenie
Przeznaczenie istnieje! I nich nikt temu nie zaprzecza. Przykład- ostatnia katastrofa lotnicza. Kilka osób wysiadło wczesniej, a za kilka minut inni juz nie żyli. I jak tu nie mówić o przeznaczeniu??? przecież to nie jest czysty przypadek! Ja miałam podobnie z facetem. Ktoś mi przepowiedział, że będziemy razem, że będziemy się kochać do końca życia. I rzeczywiście, on przez jakiś czas był w moim życiu, ale teraz jesteśmy tylko przyjaciółmi. Jednak wierze, że jeszcze będziemy razem. W końcu według przepowiedni mam długo na niego czekać. Wierzę, ze ludzie których spotykamy na swojej drodze mają jakąś rolę do wypełnienia w naszym życiu. On już i tak odegrał dużą rolę w moim i myslę, ze ta znajomość jest mi do czegoś potrzebna i gdzies mnie doprowadzi. Do autorki: zawsze jest nadzieja. Jeśli jesteście sobie przeznaczeni, to będziecie razem. A nawet jeśli nie, to nie spotkałaś go przypadkowo. On ma ważną rolę do spełnienia w twoim życiu i na pewno ta znajomość cię gdzies doprowadzi. Nie ma przypadków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam poważny dla mnie problem
ja też wierzę, choć przekonuję się w życiu, że często to, co ja myślę , że jest tym jedynym dobrym rozwiązaniem, okazuje się wcale nie być, za to coś, co uważałam za stracone czasem może powrócić - ja doświadczyłam odnowienia znajomości po 9 latach ; na stopie koleżeńskiej, ale nikt z nas nie ma rodziny, więc...... Zostawmy wszystko czasowi ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze spoznionym refleksem
ja nie wiem, czy te kts mial by bycze mna do konca zycia, ale nie kazdy naptkany facet ma byc miloscia naszego zycia ajednak ma degrac pewna role i wtedy tak sie zlozylo, naprawde zlozylo, sama nie wiem jak to sie dzialo, ale wszystko zostalo zaprzeaszczone.. i zastanawialms ie czy moze byc dana druga szansa. a jesli chodzi o przeznaczenie i idee, ze ni nie dzieje sie bez przczyny to nie mowimy tutaj o akcji, ktora robimy swiadome ale o cos co nie zalezy od nas, co na poczatku wydaje sie byc totalnym dnem a pozniej sie okazuje, ze to byl tylko gorzki poczatek do lepszego zycia.mowcie co chcecie, ja w to wierze. ale oczywisce wiem, ze jestemy kowalami wlasnego losu.lecz jedno i drugie ie wyklucza sie, bo tak naprawde nie wszystko jest zalezne od ns i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzę w przeznaczenie
Robimy coś świadomie, bo chcemy coś osiągnąć. I albo nam się to udaje albo nie i to jest właśnie przeznaczenie. No bo dlaczego spotykamy na swojej drodze tych a nie innych ludzi, którzy w czymś nam pomagają, albo coś utrudniają? Bo to jest właśnie przeznaczenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'Robimy coś świadomie, bo chcemy coś osiągnąć. I albo nam się to udaje albo nie i to jest właśnie przeznaczenie....' to nie jest zadne przeznaczenie tylko wplyw okolicznosci i czynnikow w danym miejscu i czasie na dana rzecz/osobe/zjawisko/sytuacje. wg definicji przeznaczenia losy czlowieka sa z gory okreslone/przewidziane/zapisane. wszechswiat dziala wg zasady przyczyna --> skutek i to nie jest zadne przeznaczenie, tylko determinizm!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiera to cos innego niz wiedza. ;] wierzyc mozna np w to, ze Ziemia jest plaska, ale nauka mowi co innego. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×