JAKI MACIE KONTAKT Z EX TEśCIOWA?

czy jak umrze moja teściowa Niestety nie dostaniesz odszkodowania. Do wypłaty świadczenia za śmierć rodzica współmałożnka potrzebny jest akt smierci osoby, Twój dowód osobisty i Twój akt małżeństwa - jeśli nie jest aktualny( 3 miesiące ma wazności taki dokument) musisz napisac oświadczenie, że jesteście nadal małżeństwem- ale towarzystwo ubezpieczeniowe ma prawo to sprawdzić - za oszustwo i wyłudzenie pieniędzy grozi kara pozbawienia wolności nawet - więc nie polecam.

wando1 mój obecny partner nie ma nic przeciwko moim kontaktom z ex tesciowa:)Kazdy tu sie martwi o to jak przyjmnie ta cała sytuacje mój ex mąż,a ja stale powtarzam ze guzik mnie to obchodzi:)Ja mysle ,ze gdyby ona miała wspaniały kontakt z synem i jego nową zoną to nie zabiegałaby o taki częsty kontakt ze mna. wspólczesna rozwódka wiesz o tym,ze w naszym społeczenstwie takie super kontakty z teściami jak mamy, rzadko sie zdarzają.Przykre to czyz nie?Mój ojciec nie jest taki cool jak była teściowa.Znienawidził swojego byłego ziecia od momentu,gdy dowiedział sie o tym,iz ma kochankę.Na szczescie ex wyjechał do innego miasta,bo przypuszczam ze gdyby wpadli kiedys na siebie przypadkowo na ulicy nie obeszłoby sie bez rękoczynów:(

mam nadzieję, że ta wściekła suka zdechnie w takich mękach w jakich przez nią umierał mój syn

Nie przejmuj sie gadaniem:) Ja tez utrzymuje kontakty z byla tesciowa i jestesmy przyjaciolkami. Bardzo mnie wspierala jak sie rozwodzilam, wiedzac jakim gagadkiem jest jej syn. Namowila go na wyrazenie zgody na moj wyjazd z jego corka zagranice. Teraz sama sie rozwiodla, takze moja szwagierka i obie mowia, ze wziely przyklad ze nie i sa szczesliwe. Po rozwodzie przyjezdzalam do tesciow z 5 razy w roku, zostajac na weekendy, swieta. Moi rodzice wciaz tam jezdza etc. Ja sie z nia nie rozwodzilam tylko z jej synem. Mieszkam teraz w Stanach i kiedy bywam w Polsce to zawze ja odwiedzam z nowa rodzina, mezem i dziecmi. Moj maz nie mowi po polsku, ale zawsze mamy super czas z tesciowa. Wysylam jej tez paczki, bo im sie nie przelewa. Jej syn moj ex nie ma pojecia, kiedy jestem w Polsce, bo obie trzymamy to w tajemnicy. Naprawde zycze kazdemu takiej tesciowej, ktora zawsze trzymala moja strone i jest super kobieta. Skroro Twoj partner nie ma nic przeciwko, to nie rezygnuj z tej znajomosci. Ktos napisal, ze moze chcesz z nia rozmawiac, bowciaz chcesz wrocic do ex. Ja moje bylego meza NIENAWIDZE, wiec nie dlatego spotykam sie z tesciowa. Powodzenia :)

BehinBlues Dzięki za miłe słowa.Masz rację,ja mojego ex męza mam gdzies kocham swojego obecnego po stokroc mocniej..Oboje jesteśmy po przejsciach,więc dbamy o tą naszą miłośc jak o malutkie dziecko:) Cieszę sie ,ze zaakceptował to,iż była tesciowa utrzymuje ze mna kontakt i nie robi z tego stanu rzeczy problemu:) Fajne jest to,ze udała nam sie po przejsciach znależć kolejną,pełniejsza miłośc w zyciu,czyz nie?? Pozdrawiam cieplutko.

była zono rozumiem Twoja frustrację,przechodziłam przez to również.Powiem ci jednak,ze szkoda czasu na rozdrapywanie ran,pora spojrzeć w przyszłość i to co złe zosawic daleko w tyle:)Pozdrawiam

Zgadzam sie z wisienka :)

anabananna30 klopot polega na tym ze corka mieszka na stale u tesciow(przez potworne klopoty w jakie wpedzil mnie i siebie moj ex kilka lat temu,nie bylo innego wyjscia),oni sie nia naprawde wspaniale opiekuja,lecz manipuluja podajac polprawde ukazujac mnie w bardzo niekorzystnym swietle.Jesli otwarcie z tym walcze,(nie godze sie na to,jestem impulsywna)to tym gorzej,ona ich bardzo kocha i nie przyjmuje do wiadomosci nic co byloby niekorzystne dla nich,mam z nia kontakt co kilka miesiecy,to za malo zeby dac dowod prawdzie,jest za bardzo przekrecona.Bardzo bym chciala zeby byla ze mna,jeszcze musze troche poczekac,i walczyc wtedy gdy bede pewna ze wygram Przepraszam minęłam twoj post.Wiesz nie zazdroszczę Ci sytuacji.Moja córka jest dla mnie najwazniejszym człowiekiem na ziemi i chyba tylko dzięki niej przeżyam najgorsze chwile swojego zycia.Wiesz trudno bedzie ci ozdyskac miłośc córki no i jesli bedziesz chciała ja wychowywac oni tak łatwo ci jej nie oddadzą. Mam nadzieję,ze masz koło siebie kogos kto cię wspiera i dodaje sił,bo bedzie ci to bardzo potrzebne.Pozdrawiam

trzymam kciuki za twoje kontakty z tesciowa...

zazdroszczęCi takiej tesciowej:)Moja odcieła sie ode mnie zupełnie majac mnie teraz gdzieś.Smutno mi powniewaz wiele dla mnie znaczyła :(pozdr.

dziewczyny opanyjcie sie :)tesciowa tez moze byc ok.A ty autorko trzymaj tak daklej i nie przejmuj sie głupim gadaniem

kontakt z teściową?najlepszy ,czyli .......żaden:)

ja kontakt z ta stara wiedzma mam po chinsku czyli jakotako:))

upupup

to jest teraz jedyna babcia Twojej córki. Uważm więc, jeżeli Tobie to nie przeszadza i jest taka mozliwość to warto z byłą teściową utrzymywać kontakt. (niestety ja nie mam takiej możliwości- teściowie obrazili się na mnie poniewż odeszłam od ich synka jedynaka, kiedy zastałam go z inną kobietą w łóżku)

tak to juz jest ,gdy ma sie klapki na oczach i nie widzi rzeczy oczywistych.Panuje taki dziwny pogląd,ze chłop musi się wyszalec i to pewno była nasza wina ze poszukał sobie bzykania na boku.Echh

no niestety tak juz jest ze tesciwa po rozwodzie staje sie ex tesciow.Przykre to ale prawziwe

Nie jestem jakąś tam bylą synowa! Jestem MATKĄ ich wnukow. Tak mi powiedzial moj ukochany Tesciu 15 lat temu. Do tej pory kontaktuje sie z obojgiem przede wszystkim telefonicznie i sporadycznie sie spotykam. Co do moich relacji z bylymi tesciami ma moj EX malzonek? NIC! Ja jestem dorosla i moich ex-tesciowie sa dorosli. Jestesmy w stanie samodzielnie podjac decyzje z kim chcemy sie spotykac a z kim nie. Co ma do tego EX- nie wiem? Ma doroslym ludziom dyktowac z kim i wolno utrzymywac znajomosc a z kim nie? No hallo...

Trochę z drugiej strony. Ja i mój facet jesteśmy w dobrym związku, ostatnio gadaliśmy w trójkę przez skype - ja, facet, jego matka, po świetnej i zabawnej konwersacji zapytała się co tam słychać o jego byłej żony. Powiedziałam mu , że to ostatni raz, następnym razem wstanę i wyłączę komputer bez słowa.

Dla mnie taki kontakt z bylymi tesciami bylby conajmniej dziwny... Byla mojego partnera chyba tez mysli ze tesciowie nadal ja za synowa uwazaja ;-) Gdy jechalismy a raczej lecielismy do jego rodziny to chciala nam swoje i corki zdjecia wcisnac bo uwazala ze na pewno tesciowie beda o nia pytac. Bardzo sie pomylila bo ona dla nich juz nie istnieje. Nie wiem czy nigdy za nia nie przepadali czy dlatego ze to ona byla winna rozwodu. Jezeli wam tak dobrze z bylymi tesciami to robcie.co chcecie jednak powtarzam ze dla mnie to dziwne