Dziwczyny ktore maja chlopaka i przyjaciela -ZAGLADNIJCIE TU -prosze!!!!!!!!!!!!

Jak to jest w waszych zwazkach?? Czy macie przyjaciela faceta i wasz mezczyzna to akceptuje i nie ma nic przeciwko temu ? mozecie isc z przyjacielem np. na pwo pogadac i jest oki?? Bo ja chcialabym mic przyjaciela. BARDZO ale wlasnie maszego wspolnego znajomoego i obawiam sie moj chlopak moze miec waty.. :O

co racja to racja , przyjaciel jest jeden , a nim w tym wypadku powinien byc Twoj chłopak a nie ktoś inny , chyba ze chciałabys móc sie poradzic meskiej i damskiej strony. a nie ze jak sie pokłócisz ze swoim chłopakiem to isc sie wyżalac do innego faceta ..

w to ze chlopak a tym bardziej maz moze byc przyjacielem. zawsze jest cos czego nie bedzie mu mozna powiedziec zeby go nie zranic. dlatego warto miec przyjaciela - mezczyzne. mialam juz paru takich ktory pod przykrywka przyjazni chcieli mnie po prostu zaciagnac do lozka ale z obecnym przyjacielem jest inaczej. pewnie dlatego ze jest po uszy zakochany w mojej kolezance :)

w sumie bylismy tylko kumplami z pracy az pewnego dnia powiedzial ze musi ze mna porozmawiac. okazalo sie ze nie radzi sobie z uczuciem do dziewczyny ktora prawie nie zwraca na niego uwagi. i tak sie to zaczelo. teraz mozemy sobie porozmawiac, powspierac sie nawzajem. znaja sie z moim mezem i Michal nie ma zastrzezen :) w sumie po raz pierwszy naprawde sie ciesze z takiego stanu rzeczy.

zreszta od wczoraj mam pewnosc ze sie ze mna nie umowi na powaznie, gdyz wszystkie jego poprzednie kolezanki z korymi probawal sie umowic olaly go na calej linii i sie do niego nie odzywaja :( a czasami czlowiek potrzebuje opinii osoby plci przeciwnej. powodzenia w szukaniu przyjaciela - warto takiego miec :)

ja znalazlam (chyba) ,,dobry material ,na przyjaciela :) ja i moj chlopak LUBIMY GO .. ale nigdy nie mialam okazji porozmawiania w cztery oczy z NIM :) jest skromny,CIEPLY(co jest ogromna zaleta :) ),i szczesliwie zonaty!! wiec oczywiste jest ze chodzi mi o przyjazn!! tylko i wylacznie!! Zawsze potrzebowalam miec kogos..kto by mogl mnie wysluchac...albo poprostu pomilczec ze mna.. Niestety nie mam kolezanek od wielu lat... zawsze lepiej dogadywalam sie z mezczyznami..tylko jakos z moim nie daje rady :(

Za bardzo cię ciągnie to jakiegoś obcego gostka. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć że sie jakiegoś kumpla zna od lat szkolnych i z biegiem lat zawiązała się przyjaźń bez chorych podtekstów. Ale ty tu piszesz że "Bo ja chcialabym mic przyjaciela. BARDZO ale wlasnie maszego wspolnego znajomoego" Czyli on nie jest jeszcze przyjacielem. Chcesz zawiązać coś czego jeszcze nie ma z obcą ci osobą, ledwie znajomym. Sorry. Od razu widać że coś tu śmierdzi. Jeśli tak słabe masz poczucie zrozumienia sytuacji to może postaw się na miejscu swojego faceta albo co byś powiedziała gdyby twój chłopak bardzo chciał mieć przyjaciółkę w twojej czy waszej znajomej. Ciekawe czy by ci się to podobało. Bardzo ciekawe. Nie rozumiem takich jak ty. Nie ufałabym tobie na miejscu twojego faceta.