mozliwe, zeby odleglosc mogla zepsuc przyjazn?

przyjaciolka wyjechalana studia do innego miasta..teraz juz nie potrafimy sie ze soba dogadac..praktycznie se ze soba nie kontaktujemy, jak przyjedzie do rodzinnego miasta to sie spotkamyale..\szkoda gadac. czy tu jest problemwodleglosci czy moze w tym, ze nigdy tej przyjazni miedzy nami nie bylo?

ludzie sie zmieniaja, po prostu

Na pewno nowe towarzystwo ją zmieniło

jak się pieści ręką w kroczy i czuje że ma dojść to zwalnia ruchy by jeszcze się pobudzić bez finału i tak przez około godzinę aż w końcu nie wytrzymuje dochodzi zaczyna jęczeć wygina ją z podniecenia sapie głośno i trze się do oporu przezywa niezliczone ilości uniesień aż traci świadomość i w końcu czuje zaspokojenie i zasypia ze zmęczenia a jak sie obudzi robi to samo suty jej stoją pieści sie po nich i ręką w kroku ni wije się na łóżku i myśli o perfidnych zboczeństwach w czasie rozkoszy których by sie na jawie nie dopuściła !

gdy sika to czesto mówi że ją piecze picka teraz już wiem, że to pieczenie jest z powodu nieustannego zaspakajania własnych żądzy ręką w kroczu ma tak niepohamowaną chcicę że non stop ma mokro i szuka tylko okazji by być sama i móc się pomasować po swoim kroczu a ma je rozbudowane i szerokie więc ma dobrze rozwiniętą i ukrwioną łechtakę więc mocno się pobudza i ma dużą chcice a jej szerokie biodra świadczą o tym że nie będzie musiał mieć cesarki przy porodzie !

nie chodzi o nowe towarzystw, jest taka sama jak byla.. moe ja za malo sie stram? blee dupa, kolejna przyjz poszla do smietnika

ja mieszkam w niemczech od poltora roku przyjaciolka w polsce, rozmawiamy czesto na gg, dzwonie do niej, juz sie nie mozemy doczekac az sie spotkamy :):)