nie chce pic z butelki

Blagam niech mi ktos pomoze.. moj malec nie chce w ogole pic.. od 2 tygodni dokarmiam dziecko sztucznym mlekiem, po piciu piersia dostaje butelke. Dotychczas nie bylo problemow ale od paru dni krzywi sie podczas picia z butelki, az w koncu placze, krzyczy i nie chce pic a widze ze jest glodny.. Z piersia jest podobnie, po paru minutach picia zaczyna sie ryk ale akurat jesli o piers chodzi mysle ze maly sie wycwanil i piersi nie chce bo za malo leci. totalnie zglupialam podczas karmienia butelka.. pare dni temu maly troche sie powietrza nałykał, brzuszek go bolala i potem dosc duzo mleka ulal, myslalam ze to po tym ale ta "niechec" do jedzenia trwa juz jakies 5, 6 dni :/ nie wiem co robic, poradzcie cos..

ja ci poradzę - walcz o laktację. Ja zrobiłam tak jak Ty- zaczęłam dokarmiać i teraz mam problem - maly nie chce piersi, lktacja zanika, a okazuje sie, ze dziecko ma prawdopodobnie skazę i każde mleko go uczula :( Mamy straszny problem - teraz wiem, że powinnam zrobic wszystko, zeby pobudzić laktacje i nie dokarmiać. Co do butelki - to może byc tak, ze leci mu za szybko, albo za wolno. Może być maleko za zimne lub za cieple. Innych pomysłów nie mam

wiem ze laktacja jest najwazniejsza.. staram sie jaknajczesciej go karmic, problem w tym ze lekarz zaproponowala dokarmianie bo malec za malo przybral w ciagu miesiaca.. sprobuje jeszcze z innych butelek. Tak sie jeszcze zastanawiam ze moze to ząbkowanie? co prawda ma dopiero 3,5 miesiaca ale slini sie niemilosiernie i jak daje mu gryzak to prawie go zjada, moze to to?

Mój jak go sfędzą dziąsła to gryzie smoczek, zamiast pić. W sumie może to być to.

u mnie nie pomogła żadna butelka, żaden smoczek i żadne mleko jest tylko CYC i koniec a to juz 8 miesięcy :)

tylko ze u mnie nawet cyc nie przechodzi.. przed chwila (po kapieli) wypil tylko 40ml i zaczal ryczec wnieboglosy.. chyba sie powietrza nalykal..