Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

rękawiczki?:) Franek załozył raz - przy -15. Ja dzisiaj ubrałam mu lżejszą kurtkę, ale bluze miał grubszą. Po południu chyba założę cieńszą czapkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula--> śmieszne te nasze dzieciaczki ;) rękawiczki na samym początku zrzucała, ale się przyzwyczaiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, Artigiana ciesze sie, że Blanka już w domu, koleżanka niepoważna jakaś Jesli chodzi o ubieranie to Marysia nosi już lżejszą kurtke,taką co w jesieni nosiła, czapkę też lżejszą i buty też ale rękawiczki jej nadal ubieram bo ma lodowate ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u Aleksa zachowanie takie jak opisala Kami25 DOKLADNIE! i pozniej wnosze go w rykach na to 4 pietro;/ masakrA.. a teraz to juz w ogole szkoda gadac.. ta goraczka to chyba jednak na zabka.. ale dzisiaj 2 dzien bez drzemki jako takiej ;/ (spi po pol godz) noc okropna.. i chyba znowu ma stan podgoraczkowy :( ale widze,ze wszystkie 3 ida.. a jedna u gory to juz sie prawie przebila Ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha No i mi wyszlo 1w9 "idealista" ;o) sporo prawdy w tym jest.. pewnie moj R zgodzilby sie ze zdaniem: "Jedynka może być bezlitosna i nieświadomie okrutna. " Moj bidulek ;* ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi wyszło 7w6 komik -zgadza się a u nas katar nie z tej ziemi aż zwymiotował z niego :( i lekka gorączka paula ale wiesz że w okresie wyrastania ząbków dentysta nic nie zrobi...tzn gdyby chodziło o pruchnicę badz jakis ubytek to co innego ale jezeli sie martwisz ze cos krzywo rosnie to nie ma po co bo i tak nic nie zdziałasz.A wagowo Frani super wypadł :) u nas tez sie zaczyna kładzenie na ziemi na polu i stawianie fochów...masakra...do dorosłych pójdzie ale dzieci woli oglądać z bezpiecznej odległoścoi a jak jakis brzdac sie zbliza to hops do mamy na rączki.Co do ubierania to też mamy cieńszą kurteczkę i lżejszą czapeczkę ale w razie czego zawsze dodatkowy kaptur i kocyk. wczoraj znowu go wziełam do wanny razem ze mną i już było prawie super ...oby tak dalej wózek mamy w takim stylu:http://dino.sklep.pl/nowy/wozek-hauck-alu-turbo-2009-kurier-gratis-p-4165.html artigiana szkoda nerwów,dobrze ze już wszystko ok aniołeczek mówi ci coś o wadze? czy nie za mało? kami25 ja na dunkanie w przeciągu miesiąca zrzuciłam 7 kg więc trzecia fazę ciągłam przez 70 dni :)pierwszą miałam dzięsięc dni a potem 5 na 5 jutro 12 h w pracy-grrrrrr :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tez bylo takie wlasnie przeziebienie, stan podgoraczkowy, kaszelek i katar, i nawet sobie zwymiotowal raz solidnie, i kilka razy po odrobinie, myslalam, ze to od kataru, ale dzisiaj zmienilam zdanie.. .. ja dzisiaj mam biegunke i ogolnie umieram z bilu brzucha, a R sobie kolacje zwrocil. obydowje leki katar, lekki kaszel, mlody wirusa musial zlapac wrrrr.. maly ma sie za to dobrze, szalal na calego. i wogole to tak ma skubany ze chce ciagle chocidzic i to w swoim kierunku a jak probuje go zawrocic to sie kladzie na plecach na ziemi i tak lezy - biada jak mam cos trzymam w drugiej rece, stoje tak na ulicy z zakupami i mlodym lezacym na plask na chodniku i ludzie sie gapia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy te choróbska miną??zdrówka dla chorowitków! dzagusia-->ja pierwsza fazę robię 5 dni, później drugą fazę tez 5 dni i po niej już będzie trzecia? mogę tak zrobić? powiem Ci, że dziś trzeci dzień, a na wadze 2 kilo mniej :) najgorzej czuję się rano bo nie mam ochoty jeść i taki dziwny posmak mam w ustach, ale spoko przeboleję ;) piłaś colę light?? niby można- ja piję bo bym nie wytrzymała bez czegoś słodkiego. Zapowiada się piękny dzień :) ogarniemy się i idziemy na spacer :) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy te choróbska miną??zdrówka dla chorowitków! dzagusia-->ja pierwsza fazę robię 5 dni, później drugą fazę tez 5 dni i po niej już będzie trzecia? mogę tak zrobić? powiem Ci, że dziś trzeci dzień, a na wadze 2 kilo mniej :) najgorzej czuję się rano bo nie mam ochoty jeść i taki dziwny posmak mam w ustach, ale spoko przeboleję ;) piłaś colę light?? niby można- ja piję bo bym nie wytrzymała bez czegoś słodkiego. Zapowiada się piękny dzień :) ogarniemy się i idziemy na spacer :) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy te choróbska miną??zdrówka dla chorowitków! dzagusia-->ja pierwsza fazę robię 5 dni, później drugą fazę tez 5 dni i po niej już będzie trzecia? mogę tak zrobić? powiem Ci, że dziś trzeci dzień, a na wadze 2 kilo mniej :) najgorzej czuję się rano bo nie mam ochoty jeść i taki dziwny posmak mam w ustach, ale spoko przeboleję ;) piłaś colę light?? niby można- ja piję bo bym nie wytrzymała bez czegoś słodkiego. Zapowiada się piękny dzień :) ogarniemy się i idziemy na spacer :) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff.... Wasze dzieci też się kładą...... myslałam, ze tylko mój taki złośliwiec. Ja tak mam od 2 miesięcy! Jak moge - znaczy, jest sucho, to zostawiam go takiego leżącego na ziemi i odchodze ze 2 metry. Gorzej jak sie kładzie w błocie. Poza tym znowu ma nos podrapany - zarył w błocie głową.... nie mocno, ale nos, a raczej pod nosem podrapane.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wracajac do naszych zlosnikow.. wczoraj nie umielismy malych zakupow nawet z nim zrobic;/ oczywiscie juz chodze za raczke mu sie przestalo podobac i tez sie kladzie;/ straszny wstyd Ale co tam ;) i oczywiscie drze sie w nieboglosy.. maly dzisiaj - odpukac - oprocz kataru ma sie dobrze Wczoraj jeszcze goraczkowal rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja "jeszcze" nie rzuca sie na ziemie,ale za raczke juz za bardzo nie chce chodzic.Ona juz nie chodzi tylko biega i ja za nia w krok w krok,bo jak upadnie i sie zaniesie to ja nie przezyje :-/ Wlasnie myje wszystkie okna i piore firany.Oczywiscie w ratach,bo moja balaganiara nie da mi "skupic"sie na robocie :) Dzagusia lekarka mowi,ze z waga oki.Ale moze dlatego,ze jest dziewczynka?Dluga jest,ale jak Falsa napisala,ze cos za dluga to sama ja zmierzylam.Lekarz napisal 87 a mnie wyszlo 84cm.No ale oni wszyscy na odpieprz pisza w ksiazeczach zdrowia. W ogole to niewm czemu placilam za niektore szczepionki,dotad tylko na bezplatnych jechalismy.A teraz miala az trzy klucia i doplaty 130zl :-0 Wszytskim chorowitkom zyczymy zdrowka 🌻 I ciesze sie ze mamy super pogode,wreszcie mam powera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kami a jednak sie "zlamalas" i poszlas na ta diete ? :) Tak trzymac :) Ja oczywiscie staram sie ograniczac,ale moj blad to nieregularne jedzenie.Bo albo gdzies jade albo ide i juz rozregulowany dzien. Falsa trzymaj sie,pewnie to rotawirus albo inne badziewie :( Cale szczescie,ze mlody nie zlapal. Dobra zostawiam Ewelinke w pokoju,moze zasnie i biore sie za obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anioleczek-->dokładnie złamałam się ;) zobaczymy na jak długo bo nigdy nie wytrwałam w żadnej diecie no i święta się zbliżają, ale waga idzie w dół, więc motywacja jest! a ja wczoraj okna pomyłam- mama zabrała po obiedzie Miśkę więc spokojnie wymyłam :) zaraz wstawię fotę na fb jak Miśka się buntuje i siedzi na betonie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anioleczek --> nie pisalam ze cos za dluga tylko ze wysoka! nie ma nic zlego w byciu wysokim :) a jak oni ci ja mierzyli? ja nie mierzylam juz dawno dawno bo od 8 miesiaca, ale widze ze nie jest za niski. a my wlasnie chorobe zlapalismy od malego, ale lekka odmiane na szczecie. maly wymiocik tu, kupka tam i po sprawie. troche mnie gardlo boli i mam lekki katar ale w miare jest ok :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My na antybiotyku jesteśmy. Z tego francowatego szpitala przywlokłyśmy zapalenie oskrzeli - obie... Ku...mać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łooooo matko artigiana głowa do góry i sprzedaj komuś trochę tego swojego pecha-zdrówka🌼 kami myślę ze mozesz tak zrobić a coca colę piję nałogowo tyle ze zero bo mi bardziej smakuje falsa-u nas już dzisiaj tylko katar...młody na rota był szczepiony więc moze faktycznie to jakaś łagodna odmiana tym bardziej że miał do czynienia z siostrą moja a ona sie dzisiaj zwijała z bólu brzucha i ponoć wszyscy u niej w pracy chorują wiecie jak powiedziałam miśkowi ze nie tylko nasz łobuz się na ziemi w złości kładzie to aż się ucieszył :P aniołeczek pytałam o tą wagę bo mam stresa ze mnie oper.... bo mały ma ok 84 cm i niecałe 11 kg waży ale skoro to jest ok to juz mi trochę lepiej .On ładnie je i dużo tylko na chwile na pupci nie siadzie więc chyba to wszystko spala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana-->dużo zdrówka dla Was! niech te choróbska się w końcu od Was odczepią! dzagusia-->dokładnie, lepiej człowiekowi na sercu wiedząc, że nie tylko jego dziecko fisiuje ;) falsa-->a u Was lepiej? A mi Michalina wczoraj spadła z łóżka! dokładnie usiadła na poduszkę i leciała piosenka i zaczęła się kołysać na tej poduszce- ja siedziałam obok i śpiewałam z nią- nagle bum spadła i głową uderzyła o stolik nocny :/ tak bidulka płakała i łapała się za uszko :( i ma takie łuk siny na nim. 10 min.i o tym nie pamiętała bo znów biegała, ale się strasznie wystraszyłam :( pogoda cudna, więc zaraz wybieramy się na spacerek. Słyszałam, że od jutro znowu ochłodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i Miśka też ma siny pasek na buzi :/ czyli też głową zahaczyła o ten stolik :( oj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana - wspóczuję - ale sie Wam naplątało. Franek wczoraj poszedl spac po 22, a wstał o 5!Całe szczęście 2 godzinny spacer był w miarę spokojny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilę, bo ostatnio zapierdzielamy na maxa! Wracam z pracy i od razu lecę na budowę. Młody to od tygodnia po babciach się włóczy:P Zaraz lecę malowac salon już na kolor. Planujemy przeprowadzkę na przyszły tydzień. Trzymajcie kciuki, żeby się udało! Z Wiktorem jest wszystko dobrze, całymi dniami siedzi na dworze. Wszystkim chorowitkom bardzo współczuję - artigiana, falsa. Szkoda dzieciaczków, ale już niedługo lato i miejmy nadzieję, że czas chorób się skończy. Kami - oj byłam i ja na tej diecie... Ale miałam okropne bóle brzucha i przerwałam. Teraz jestem od 4 tygodni na diecie Plaż południowych. W pierwszej fazie schudłam 4 kilo. Trwała ona 2 tyg. Potem stwierdziłam, że jest mi coraz ciężej i zaczęłam utrwalać te stracone kilogramy. Od 2 tyg. wprowadzam węglowodany i waga nie idzie w górę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hellllooooooo :) Witam po krótkiej przerwie . Wpadam się przywitać i nadrobic zaleglości :) POZDROWIONKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko budzi sie coraz wczesniej! dzisiaj to juz przeszlo samego siebie.. wczoraj poszedl spac o 20:30 i obudzil sie o 6:45. a ja jestem nieprzytomna! ale to moze dobrze na ta zmiane czasu.. ale ja musze do pracy isc i nie dosc ze jestem chora to jeszcze niewyspana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa,mojej tez sie cos poprzestawialo.Normalnie wstaje po 8 albo o 9,a od kilku dni przed siodma.A ja pije kawe,zeby jakos sie rozkrecic z rana :( U nas juz po pieknej wiosnie,od rana leje i nie wiem co robic w domu :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anioleczek --> a o ktorej chodzi spac?? no ja tez kawa.. u nas jest dopiero 8:10 teraz. jak ja nienawidze wstawac rano!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestalo padac,ale i tak cieplo nie jest.Zasnela mi w domu,wiec biore sie za mycie lazienek,a potem pojdziemy na kawe do dziadkow. Falsa moja chodzi pozno spac,ok 22,bo moj starszy urwis wczesniej nie pojdzie,a usypiam ich razem,za jednym zamachem :) Kladziemy sie w trojke na naszym lozku,czytam jakas ksiazeczke,albo pospiewam i razem zaczynaja chrapac.Potem maz zanosi mloedego do jego pokoju,a mala ja przenosze do lozeczka. Szukam jakiejs firmy do rolet,jak swiecilo slonce w domu zrobila sie sauna :)Zaslonki nie daja rady. Kolejny wydatek,ale coz. I zapomnialam sie Wam pozalic,ze mamy szybe od duzego okn a tarasowego do wymiany(juz 😡 )Ewelinka wybila jakas zabawka,grrrrrrrr 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleks chodzi spac mniej wiecej tak jak falsa napisala zazwyczaj klade go o 20 i wstaje po 6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja moją kładę spać ok 20 . Jeżeli śpi w dzień to zasypia ok 21 dopiero . Jeżeli nie śpi to zasypia w mgnieniu oka . Wstaje natomiast między 9 a 10 . Pobudki nocne zdarzają się bardzo rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×