Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

Artigiana, to może juz z górki. Kitka, nie ma co sobie wyrzucać, bo tak jak Artigiana pisze, ta szczepionka nie chroni, ja z ciekawości pytałam. Pażdziernikowa mamo, jak przygotowania do ślubu? to chyba teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nas wlasnie odwiedziala policja.. wiecie chciala sprawdzic czy dziecko jest w domu Aleksa dopiero co polozylam.. ale Pan policjant powiedzial,ze wystarczy tylko zobaczyc Zobaczyl,ze jest , odhaczyl i poszedl czy do Was juz tez zagladala Policja? pytam mam chlopcow oczywiscie.. w ogole straszna ta historia z tym chlopczykiem :( jak tak mozna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale jak nie ma w domu tylko jest np. u babci to co wtedy, i czemu niby to robia?? i co to za historia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale jak nie ma w domu tylko jest np. u babci to co wtedy, i czemu niby to robia?? i co to za historia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o rade
dziękuję Paula za odpowiedz. szkoda tylko że Ty odpowiedziałas. dziewczyny co Was tak boli czasem odpowiedzieć komuś obcemu??? jak ktoś pomarańczowy to jakby go nie było. nie zamierzam się Wam wcinać w topik, tylko mam problem to myślałam że pomożecie. miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosze o radę, dziewczyny zawsze odpowiadają, moze im umknęło, bo dużo się dzieje. Falsa, znaleziono martwego chłopca w stawie, ze 2 miesiące temu i nie wiedza kto to. Smutna historia. Dobrze, ze szukają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosze o radę - mój ma stulejkę ale ja nic z tym nie robię bo się boję, że skrzywdzę Młodego :( Lekarz nic nie zalecał tylko mówi, że później się tym zajmiemy i ja przy tej wersji zostaję!!! Ja od wczoraj jestem w domu i oczy podleczyli ale w sumie co do przyczyny to dopiero będzie szukana! Muszę odebrać później wyniki i potem do neurologa się zgłosić - czyli mogę zacząć poszukiwania co za kilka miesięcy gdzieś się dostanę:( Tak się składa, że i tak aktualnie to na żadne oko nie widzę tak jak kiedyś ale da się żyć :) W jednym trochę świeci światełko a drugie straciło ostrość - na te to może okulistka coś zaradzi ale poczekam na wizytę :) Ale się przyznam, że nie chciałaby więcej zostawiać na tyle dni Młodego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten chłopiec o którym piszecie jest już pochowany i nie poznali jego imienia :( Na nagrobku ma NN :( Nawet nie da się opisać co ludzie potrafią :( brak słów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika, jak Ci nie żal 90 zl na neurologa, to polecam dr Szelożyńską, ze spółdzielni we Wrzeszczu. Świetna babka i nie czeka sie za długo. Byłam u niej z Frankiem 2 razy, ale ona jest tez od dorosłych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też zależy ile wizyt mi zejdzie :( bo jak jedna czy dwie to pikuś ale jak często to wiesz :( płacę składki więc niech je wykorzystam! Ale jak mogę to o namiary proszę bo szybciej będę wiedzieć na czym stoję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula a czy może słyszałaś coś na temat tej przychodni??? Nadmorskie Centrum Medyczne Przychodnia Świętokrzyska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie racja, ja byłam tylko kontrolnie, ale zawsze mozesz iść po diagnozę - ona jest ponoc jakaś znana i lubiana. http://www.trojmiasto.pl/Katarzyna-Szelozynska-neurolog-o12523.html - ale tu jest telefon do domu:) - a powinien byc do spółdzieli. Do spółdzielni jest tu: http://www.trojmiasto.pl/Lekarska-Specjalistyczna-Spoldzielnia-Pracy-o912.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika, to jest na Orunii. Kiedys miałam tam iśc do laryngologa, ale dostałam miesięczny termin oczekiwania. Spróbowac zawsze mozesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika, jeszcze jest przychodnia na Wałowej - tam termin oczekiwania na neurologa- lipiec. własnie dzwoniłam, bo chciałam sprawdzic numer telefonu - jakby co to 058 320 89 98

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie miesiąc to to krótki termin i bym się na taki cieszyła :) Właśnie odkryłam, że w ośrodku do którego chodzę do pulmunolog jest też neurolog! No to se dziś pozbieram numery tel i gdzieś od jutra za telefon :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Paula już spisałam numer :) Ale dziecko i zabrało długopisy i notatnik on teraz rządzi!!! Ogólnie to dziś mnie Młody rozbawił bo dorwał się do szuflady z bielizną męża i założył jego bokserki sobie na szyję i dumnie w tym paradował :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój dzisiaj przyuważył na suszarce koszulke z IglemPiglem i musiałam mu załozyc. Od rana w niej chodzi i tańczy jak IgielPigiel, tzn tak smiesznie macha łapkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja Miśka cały dzień nie spała i właśnie spała po godzinnym świrowaniu! umordowana normalnie jestem i nerwy powoli już mi puszczały, ale zasnęła! uffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miało być padła po godzinnym świrowaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas od dzis katar i kaszelek ,no i znowu wybuchł ten piepszony wulkan i nasze wczasy stoja pod znakiem zapytania i ta deszczowa pogoda :( mam doła mój misiek jest policjantem i w przydziale dostał wszystkie przychodnie w rejonie do sprawdzenia w zwiazku z tym chłopcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej jakoś nie mam czasu zaglądac do was:( Siedzimy z Wiktorem chorzy. Jak mam infekcję wirusową a Wiktor ma dopiero jutro lekarza, więc zobaczymy. Pogoda się spieprzyła, leje i leje, do tego zimno ledwo 8 stopni! Mąż mój właśnie pojechał po łóżko dla Wiktora, bo w łóżeczku mu ciasno a i tak wyłazi z niego, więc po co ma się męczyć. Dalej niestety jest bez pracy:( Generalnie u nas średnio na jeża, jak zwykle:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nas tez jakies przeziebienie zlapalo.. maly ma gesty katar Ale poki co siedziy w domu Jak beda jakies nowe objawy to udam sie do lekarza dobrze,ze szukaja opiekunow tego chlopca Oby sie wyjasnilo a ja dzisiaj siadlam na podlodze i zaczelam przecinac stara posciel (na szmaty), podszedl Aleks, wzial nozyczki i w nogi Wiec ja za nim, zlapalam za te nozyczki - a on ciach! niezle mnie przecial :/ mam nauczke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas pierwszy dzien z katarem nawet spoko ,młodzian zrobił sobie dwie drzemki po półtorej godzinki a reszte dnia spedziliśmy na polku bo temp. wzrosła do 23 stopni i przestało padac.Za to z mezem cos mamy kiepski dzien i ciagle sie dzis kłócimy wrrrrr goja zdrówka dla was i napisz jak sie mieszka :) ja 1210....te katarki nas kiedys wykończa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagusia84s...to Ty w Polsce mieszkasz :) u nas dzisiaj tylko 7 stopni,ziąb i deszcz, brr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie dzagusia :) u nas też kilka stopni, wieje i pada! brrrr ja1210-->normalnie szok jakie te dzieciaczki są szybkie! goja--> a czemu nie wypaliła ta nowa praca?? a Miśka dziś w nocy zwariowała normalnie! obudziła się przed 3 i zaczęła gadać, kręcić się, na nas włazić! przed 4 mama się zlitowała i wzięła do siebie i włączyła jej bajki i oglądała do 5.30 i w końcu padła i spała do prawie 10. Ja oczywiście z nią,ale mój mężulek bidulek o 6 pobudka i do pracy i już od 21 śpi ;) chorowitkom zdrówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj mlody spi od 3 dni z rzedu po 8h.. w dzien godzine i 20 min.. normlanie mnie wykonczy! my tez ostatnio ciagle jakies klotnie, prawie codziennie, wczoraj wieczorem sobie gadalismy i mam nadzieje, ze bedzie wszystko na lepszej drodze, bo byl naprawde niezbyt przyjemnie. a wczoraj mialam masaz kregoslupa bo mnie ostatnio boli szczegoolnie po pracy - R ma problem z miesniem z jednej strony ramienia i musi co jakis czas miec taki sportowy gleboki masaz. i ja sie tez zalapalam. bardzo mnie na poczatku bolalo, podobno bardzo miesnie mialam tam sztywne, szczegolnie z lewej strony kregoslupa - bo mlodego nosze na lewym boku zazwyczaj. i mi je rozmasowala tak konkretnie, i kregoslup tak jakby ponaciskala, ze az strzykalo i sie cieszyla, ze tak strzyka bo az 4 razy! potem mi to rozmasowala po calych plecach i teraz jak dotkne w te miejsca co je tak maltretowala to boli ale ogolbie czuje sie o wiele lepiej - tak bardziej wiotko. bo juz stac w tej pracy nie moglam pod koniec. za tydzien ide na taka dluga sesje. dziewczyny z bolem kregoslupa polecam taki masaz! bo mialam przed sesja wziac tabletke przeciwbolowa ale po wczorajszym masazu juz wogole nie wzielam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×