ciagle puszczam bąki

lepiej je puszczac niz pozwolic na bieg wteczny gazow , uderzaja do mozgu ( pozniej sie mowi o wodzie sodowej... albo gownianych pomyslach)

aha niedlugo baki beda jak perfumy , ktos wymyslil tabletki ktore po polknieciu (prowokujac reakcje chemiczne) sprawiaja ze niemily zapach zamienia sie w zapach rozy np

mam pomysł ,załóż sobie ogromny worek na śmieci na głowę ,tak żeby był aż do ziemi i pierdź aż nie stracisz przytomności

jedź do czarnobyla tam podobno wszyscy tak mają nie będziesz sam

ja tez puszczam ciagle bąki poznajmy sie i bedzie razem opuszczac bąki i jeszcze wachac je wspólnie te francuskie zapaszki perfumowane

lubie jak ludzie puszczaja bąki ale takie głośne zapachowe nie tajniaki

napojów gazowanych:)

Po co trzymać bąka w dupie niech se lata po chałupie.

Bąk będący na swobodzie Zawsze zdrowy, zawsze w modzie:)

:P

baczek swiezy baczek smrodlawy, on poleci wnet do wawy

renia co ty tutaj robisz marsz do garów ale szybko bo zem głodny jestem i chce baki popuszczac z toba razem