co ja mam robić??

eeee albo miłosc albo sex[mialo być tylko o drugim:o

ale już za poźno...

mm poludniowy wschod?:) toz to jest tu...:D plona gory plona lasy,., coraz bardziej pragne Cie... w jednym z nich nad tym jeziorkiem mmmmmm kochanie....:) aniolowie nigdy nie zasypiaja...

kochanie na co jest zapozno?

tak będę tam by okryć Cię gdy bedzie Ci zimno...będę przy Tobie gdy będzie Ci smutno...przeniosę Cię gdy na drodzę napotkasz przeszkodę..będę zawsze przy Tobie...

moje jedyne kochanie:) nie moge sie juz doczekac... ale dla Ciebie zrobie wszystko, bede czekac tyle ile trzeba..:) i juz bez wzgledu na wszystko.. na zawsze... bedziemy razem, ...serce ciagle gorace... do zobaczenia... najmilszy moje nalezy do Ciebie, Ty wiesz... :* lovam Cie:) gdziekolwiek jestes.... byles i bedziesz... :):):)

Pierwiastku Ty mój, monotonio mego czasu. Kocham Cię wprost proporcjonalnie do kwadratu. Uwielbiam sumę Twoich ząbków i cosinus Twoich nóżek oraz parabolę Twego ciała. Przyznaj się czy byłaś laboratyzowana? Jeśli nie to stańmy się ułamkiem. Ja będę licznikiem, Ty mianownikiem

ale ja...nie mam zębów

no to co mi glowe zawracasz...??? albo nie załatwie Ci implanty będzie dobrze

do zesztów a nie jakies pierdoły opowiadacie, jeszcze ktoś pomyśli, że prawda

dzieciaki...??? a co Ty możesz wiedzieć? i prosze się nie nabijać z miłości...to szczere uczucie którym zapałałem i pragnę to wyrazić słowami...

No to fes mi doradziliście.Niezdecydowana 25 mam 21 lat:D

tak wlasnie z utesknieniem pragne tego zjednoczenia naszych ulamkow, tworzacych prawdziwa pelna milosci calosc, zgodna calosc, cos pieknego, irracjonalnego, a jednk wierze, ze do spelmienia kocjanie. jestes tak mi bliski a zarazem daleki... Najmilszy teraz musze sie polozyc... ale wiem, ze bedziesz czuwal i pilnowal mnie mysla... moje upragnione:*

nie kloccie sie dzieci i nie przeszkadzajcie kochajacym sie ludziom...:D

hmm najwiękrzy mój problem to taki że ja jestem uczuciowa bardziej a on myśli tylko jednym,skąd ja mam pewność że ze mną będzie jak się prześpimy??

wolę pedra,spadaj mała

tak chciałem wysłać mojego anioła by Cię pilnował ale wrócił i powiedział, że anioł nie musi pilnować innego anioła...więc skarbie nie przjmuj się już niedługo będziemy razem i nic w swiecie nie będzie w stanie tego zmienić...

Facet jakiej miłości, ty chyba sam nie wiesz co mówisz, nie masz jutro jakiejś klasówki?

'dzieciaki' ale o co Ci chodzi co masz jakiś problem???