czy mozna sie wyrwac z takiego zwiazku?

falstart ... przepraszam jestem od prawie 2 lat w zwiazku, wszystko jest ok, uchodzimy za szczesliwa pare, mieszkamy ze soba ale ja nie czuje sie tak jak na poczatku moj chlopak bardzo sie zmienil, coraz czesciej zdarzaja sie klotnie w ktorych chodzi tylko o to zeby on mogl mi pokazac jaka to jestem "be" ale jest tez mnostwo dobrych chwil,kiedy czyje sie kochana ale czy to wystarczy? nie wiem czy to tylko przyzwyczajenie czy cos wiecej ,bo kiedy nie widzimy sie jakis czas to ja ...odpoczywam,nie tesknie nie placze nie potrzebje moze jestem zimna ale nie wiem czy chce i nie wiem co z tym zrobic :(

czy ma wpływ to ze on jest murzynem?

wiesz,mialam bardzo podobna sytuacje. bardzo kocham partnera,ale w ktoryns momencie sie pogubilismy-tez zaczely sie klotnie,udowadnianie kto jest gorszy itp.