Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość serce w rozterce

------------jestem z facetem bo nie chce go zranic----------------

Polecane posty

Gość serce w rozterce

od jakiegos czasu jestem z facetem, jednak nic do niego nie czuje.. nawet jakiegos zauroczenia. Na poczatku podobal mi sie ale teraz nawet tego nie ma. Nie chce go zostawiac bo nie chce go zranic. Duzo dla mnie robi, zaangazowal sie.. Ja tez chcialam ale nie umiem na sile, nie potrafie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gelanż
POwiedz ż eniestety musicie się rozstać, powiedz ż enie możesz nie potrafisz się zaangażować tak jak byś chciałą i to jest id ciebie niezalezne i zeby on podjął decyzję (!:-P) czy chcecie próbować jeszcze czy się rozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce w rozterce
ostatnio mielismy klotnie dosyc powazna, i prawie sie rozstalismy... Pisal mi ze lezka mu poleciala bo mu tak smutno ze sie klocimy :( on juz przezyl zawod milosny i ja tez, bardzo bolesny dlatego nie chce zeby on to przezywa; :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce w rozterce
ja wiem, ale on tyle poswiecil dla mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsdfsdfsd
ojoj no wspolczuje CI bardzo ale skoncz z tym jak najszybciej - im szybciej tym lepiej naprawde po co sie meczyc i po co go oszukujesz... ja bym woala znac prawde./... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego od razu ma być jakimś potworem?serce nie sługa,tak to już jest,że na uczucia nie mamy wpływu i na dłuższą metę nie jesteśmy w stanie samych siebie oszukiwać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce w rozterce
myslalam ze z czasem cos poczuje a tu kiszka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoncz to jak najszybciej...ty go nie uczesliwisz jesli nic do niego nie czujesz...jesli ty nie jestes szczesliwa to on tym bardziej...tak bedzie lepiej dla was obojga,przez chwile musisz byc egoistka i pomyslec tylko o sobie a skorzystacie z tego oboje...pozdrawiam...🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce w roztercee
jak pomysle, ze bedzie cierpial.. Bedzie smutny i czasem uroni zle to przykro mi sie robi.. Nie chce zeby sie tak czul :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce w roztercee
ktos zastrzegl sobie moj nick :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce w roztercee
krotko, miesiac tylko.. ale wiem, ze mu na mnie zalezy, ze juz sie przywiazuje.. Mowil ze w jego przypadku szybko to następuje.. On dba o mnie, jest dobry dla mnie... Nie wyjechal przeze mnie i to mnie gryzie najbardziej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaKostrzew../
Zrozum ze ranisz go po 100kroć bardziej pozwalając aby sie do Ciebie przywiązał :( To nie ma szans na przetrwanie!!! Postępujesz bardzo egoistycznie i nieodpowiedzialnie!!! Im dłużej będziesz to odwlekać tym gorzej dla Was obojga!!! Zakończ to jak najprędzej, bądź dzielna i szczera na pewno będzie bolało ale zrozumie to i po jakimiś czasie będzie Ci wdzięczny. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce w roztercee
boje sie spojrzec mu w oczy i powiedziec ze to koniec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce w roztercee
myslalam, ze moze jakbym z nim dluzej byla to cos poczuje w koncu... nie chce go zranic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce w roztercee
dzieki dziewczyny 🌻 chcialam dac sobie czas, chocby 2 tyg jeszcze, jesli nic sie nie zmieni zakoncze to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgubyvbyi
tez jestem w takim zwiazku - nie kocham, ale jestem, bo jemu zalezy. waham sie co robic, ale boje sie, ze sobie cos zrobi jak go rzuce-on taki jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce w roztercee
vgubyvbyi - wspolczuje, najlepiej pogadaj z kims o tym, kto go dobrze zna. JAk dlugo z nim jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce w roztercee
chcialabym sie zakochac, on jest taki dobry dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgubyvbyi
poltora roku... dla mnie jest coraz gorzej, ale jego mi zal;/ wiem,ze tak nie powinno byc.... moze go do siebie "zniechecic"? ech,ciezko mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce w roztercee
trzymaj sie 🌻 na pewno jest wyjsce z tej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×