Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ot takie tam

modne laski - czujecie się lepsze?

Polecane posty

Gość AlaOlo
o gustach się nie mówi ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żal.pl......
No więc zacznę od tego że mieszkam na wsi i chodzę do gimnazjum w sąsiednim mieśćie. Gdy chodziłam do podstawówki tu gdzie mieszkam ubierałam się zawsze na bazarze lub w zwykłych sklepikach tak jak moje \"koleżanki\". Gdy zmieniłam szkołę(ze względu na poziom nauczania, bo u nas także jest gimnazjum) zmieniłam też swoje upodobania. Teraz w życiu nie odważyłabym się chodzić w ciuchach z bazarku, które wszystkie są identyczne. Nie patrzę na te dziewczyny z politowaniem, ale żal mi się robi gdy widzę je w kościele wszystkie(no może co drugą) ubrane w żółte kolory połączone z zielonym. Jeszcze gorzej jest mi ich żal gdy na nk wypisują niestworzone rzeczy o swoim stylu i tym jak one się bosssko nie ubierają. Przykładowe opisy o sobie na nk: \"Uwielbiam ciuchy, jestem ich newolnicą, mogłabym całe dnie przesieedzieć w sklepach buszując w stosie ubrań.\" \"Mam swój niepowtarzalny styl i nikt mi go nie odbierze...\" Jaki niepowtarzalny styl, dziewczyno zastanów się troszkę. One po prostu widzą tylko swoje koleżanki ze wsi i bazarek. Wszystkie ubrane tak samo. Nie mówię że ubieram się fajnie(mam problem z doborem ciuchów bo jestem trochę niska) ale przynajmniej nie tak samo jak wszyscy wokół. Im się wydaje że one są najlepiej ubrane i to jest właśnie dla mnie najgorsze, tego nie mogę znieść. Komentarze koleżanek w stylu: \"O, Boże gdzie kupiłaś tą śliczną bluzeczkę\". No po co się pytasz skoro i tak wiadomo gdzie i że za dwa dni będziesz miała taką samą....Ja sama taka kiedyś byłam i tylko się zastanawiam kiedy one z tego wyrosną...bo to nie jest tak że one nie mają kasy na lepsze ciuchy, czasami wydają więcej ode mnie tylko po prostu są tak przyzwyczajone do tego miejsca, że nie potrafią kupić sobie normalnej rzeczy w sklepie. Jeszcze jeden przykład podam. Idzie jedna laska no i oto jej strój: Zielona spódnica, żółta bluzka, czerwona torebka, srebrne buty na 20 cm obcasie. Boże, widzisz i nie grzmisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela16
Hehe, skąd ja to znam??;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie się wydaje, ze ten temat moze niektorych urazic, bo ok, narazie są tu dziewczyny, które mają jedno zdanie na temat plastików, ale patrze na to z tej strony, że one też mogą mieć o nas takie zdanie, jak my o nich. Ja nie kupuję ciuchów od Dolce&Gabbana czy dodatków Marca Jacobsa, bo tak naprawdę to to jest modne, kupuję to, co jest w sklepach, co mi się podoba, w czym dobrze się czuję i co nie jest jakieś cholernie drogie. Dziwne jest to, że te pare osób na szczycie wiezy Eiffla decyduje o tym, czy to, co masz na sobie jest modne. Myślisz, ze nie masz nic wspólnego z modą? Spójrz, masz niebieski sweterek, mimo, że modny jest fiolet, bo chcesz pokazac światu, że moda Cię nie obchodzi. Dla Ciebie jest tylko niebieski, a oni by rzekli, że nie jest ani turkusowy, ani lazurowy, jest raczej modry. Poza ty zyjesz sobie w niewiedzy, że w 2000r. Oscar de la Renta stworzył kolekcję modrych sukni, Później był Ives Saint-Laurent z modrymi, wojskowymi kurtkami, następnie modry zagościł w kolekcjach ośmiu projektantów. Potem przeniknął przez domy dowarowe, nagromadził się w jakimś zakątku, a Ty wygrzebałaś go z wyprzedarzy. Zabawne, że dokonałas wyboru, który Twoim zdaniem wyłącza Cię z branży mody, kiedy prawda jest taka, że nosisz sweter wybrany dla Ciebie przez kaprys jednej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slimpink
bussskkaaaa: Fryzura to teraz jest modna taka... no, taka, jaką ja mam ;D. Krótkie, proste włosy sięgające do połowy szyi, mocno wycieniowane, rozwichrzone o kolorze ciemnokasztanowym. a ja mam długie ciemne i kręcone włosy i nie mam zamiaru ich obcinać czy tym bardziej prostować ... i co ja niby mam nie modną fryzurę?? weź się zastanów co ty piszesz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imoen
Ja nigdy nie rozumiałam o co tyle krzyku, żeby mieć "własny styl" i nie ubierać się jak wszyscy inni. To tylko ciuchy, czemu ktoś niby jest lepszy, bo ma jedyny taki sweterek na osiedlu? Mnie to w sumie wali, czy mam ciuchy jak wszyscy czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Victor& Rolf w jednym z wywiadów powiedzieli: "moda- my poświęciliśmy jej całe życie, ale czy tak naprawdę jest ważna?". Ja również coraz bardziej zwracam uwagę na to co noszę, ale czy to naprawdę jest ważne? Prawda jest taka, że robię to bo lubię. Nie czuję się lepsza, powiedziałabym, że czuję się indywidualnie i niepowtarzalnie. Bo KAŻDY z nas jest niepowtarzalny i ma to "coś".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojej czyżby...
alaOlo ogladała "diabeł ubiera się u Prady"? :D bo ten tekścik jakby wycięty z tego filmu:D P.S. wydaje mi sie, że de la Renta w 2002r stworzył kolekcję modnych sukien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile razy ;] moze w 2002 nie wiem, nie pamietam, bo pisałam z głowy ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie zwracam uwagi na mode.... ubieram sie tak jak mi to pasuje.... a innym to chuj do tego :) tak delikatnie mowiac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czuje sie od was lepsza jedynie atrakcyjniejsza, jestem bardziej pewna siebie ale nie lepsza bo liczy sie to co jest w srodku a nie co ma sie na sobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czuje sie od was lepsza jedynie atrakcyjniejsza, jestem bardziej pewna siebie ale nie lepsza bo liczy sie to co jest w srodku a nie co ma sie na sobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mua
więęęc . nie uważam sie za modnie ubraną, tylko ... normalnie . zwykły t-shirt, spodnie podchodzące pod rurki, szerokie buty, arafata ; ] noszę to, bo mi się to podoba . jak widzę dziewczynę MODNIE ubraną i pasuje ten ciuch do jej figury, to super i jej może nawet zazdroszczę. cenię sobie w ludziach to, czy potrafią coś łądnego do siebie dopasować . ale aż niedobrze sie robi, kiedy widzę dziewczynę , która wciska na siebie super modne jeansy mega krótką bluzkę, która tylko pogrubia jej pupę . myślę, że nie najważniejsze jest to, czy ciuch jest modny, czy nie... ale czy dopasowany do ciała, czy wygląda ładnie... jak dla mnie wyjątkiem jest styl gotycki, który wgl mi sie nie podoba ... : ) pozdrawiam ! : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utrapienie
najgorsze są te po 30stce kreujące się na 20latki, ŻENADA! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najfajniejsza jest wasza
"wyższość" którą pokazujecie np. mówiąc o dziewczynach z trądzikiem, jak to wy sie czujecie super w bawełnianej prostej bluzce, a dziewczyny z tradzikim i toną pudru są od was gorsze. A bo to ich wina że mają taką cere? Weźcie sie leczcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe porażka co wy tu piszecie.. Każdy ma swój styl i na tym polega być modnym.. nie patrząc "co jest teraz modne i ślepo podążać za modą".. Trzeba się modą bawić i ja podziwiam osoby odważne że jeżeli są modne rurki to one ubierają szwedy.. to jest odstąpienie od 90% społeczności klonów która ubiera rurki + koszulka + bluza... Ja jestem w trakcie zmieniania swojego stylu.. też kiedyś nosiłam to co wcześniej wymieniłam.. ale teraz się bawię w bardziej elegantszy styl albo też np dżins + jakaś elegancka koszula (np z falbaną, kokardą..).. Więc babki nie ma co się gapić na ulicy krzywo na inne babki :) hehe bo każdy ma swój styl i w żaden sposób nie powinien go zmieniać a szczególnie przez jakieś wstrętne kobiety które coś mamroczą pod nosem... Wymagajcie najpierw od siebie a później od innych.. Bo mogę się założyć że tak "fantastycznie" się nie ubieracie.. Albo przynajmniej większość z was..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i zgadzam się Selina23 ponieważ liczy się wnętrze i nawet najpiękniejsze, najdroższe ubranie nigdy nie zakryję złego charakteru..(jeśli taki macie:)) heh Ale też jest prawdą że pierwsze co widzimy to ubrania a dopiero później charakter..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hannnaaa
Kiedy patrzę na dziewczynę modnie ubraną myślę sobie (przeważnie, jeśli dziewczę ładnie wygląda oczywiście): ale zajebiście ubrana, ciekawe ile pieniędzy wydaje na ubrania, gdzie je kupuje itd itp. Przeważnie patrzę na takie panny z podziwem - nie jestem jakimś tam biedakiem, któremu słoma z butów wystaje, ale nie na wszystko mogę sobie pozwolić, a już na pewno nie na kawałek szmatki z najnowszej kolekcji, która kosztuje ok 100 zł - po prostu szkoda mi na takie coś pieniędzy. Czekam wtedy na wyprzedaże. Kupuję ubrania zazwyczaj właśnie na wyprzedażach - dwa razy w roku jeżdżę na wielkie zakupy do dużego miasta (mieszkam na wsi) i kupuję sobie garderobę od góry do dołu: spodnie, buty, kurtkę i takie tam pierdoły z h&m, orsay itd. Wyglądam dobrze, ale nie tak jak wszyscy. Bo wiecie, co jest najgorsze w modnych pannach? To, że czasami popadają w skrajność i wyglądają niemal identycznie jak dziewczyna przechodząca obok ulicą - chyba bym oszalała w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hannnaaa
aaaaa, i jeszcze jedno: żal.pl - powiem Ci, jak wyglądasz: płaszczyk obowiązkowo, może być w kratkę, czarny albo szary, do tego dżinsy rurki, nogawki wsadzone w buty oficerki albo botki, saszki czy jak one się nazywają, do tego fioletowe dodatki. Tak pewni wyglądasz, czyli jak 90% dziewczyn, które uważają, że mają własny styl, a wyglądają tak samo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nogawki wsadzone w buty
to zadna moda tylko najzwyczajniejsza w świecie wygoda - nie szura sie nogawkami po brudzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też się zgadzam z tym i w ogóle to ładniej wygląda.. też nie popadajmy w głupotę, że jak dziewczyny mają włożone w buty spodnie to my nie możemy tak chodzić.. Dużo dziewczyn też ma spodnie na buty i co też nie mogę chodzić? to jak mam chodzić? :) hehe to zależy jakie spodnie i jak wygląda.. bo nawet znam takie osoby co wydają majątek na ubrania a prezentują się jak jakieś przepraszam za sformułowanie "wieśniary" (bez żadnych podtekstów).. więc można się fajnie ubrać, zdobyć fajne ubrania czy nawet przerobić, bawić się za marne grosze.. coś o tym wiem.. uwielbiam przerabiać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hannnaaa
Nie mówię, że wsadzone w buty spodnie to wieśniactwo czy coś, po prostu stwierdzam fakt, że dużo dziewczyn tak się nosi, nie mówię, czy mi się to podoba, czy nie. Trzeba pamiętać, że dziewczyny ubierające się na bazarze wcale nie są gorsze, pewnie w dobór ubioru wkładają równie dużo wysiłku, co droga żal.pl, wkurza mnie takie gadanie, że skoro one wyglądają inaczej, to trzeba je traktować jak coś gorszego. Rzecz gustu. (Zaznaczam, że ja się tak nie ubieram - tak na marginesie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie o to chodzi że nie trzeba je tak traktować.. Bo każdy ma swój styl i właśnie to powinno go charakteryzować a nie klony na ulicy ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brit
wiece co? Bawiąmnie niektóre komentarze...i mam wrazeni, ze przez niektóre z Was przemawia po prostu zazdrość, która wynika z wielu względów, nie wiem może macie jakieś kompleksy...zastanówcie się co to znaczy być wogóle modną? Fakt faktem jak coś się pojawia w sklepach to zarasz 80 % młodych kobiet to nosi bo to "najmodniejsze w sezonie" owszem ale u nas w kraju... Ja preferuję styl raczej elegancki , ale wygodny, i uwielbiam buty na wysokich obcasach. Pamiętam taką sytuację kilka lat temu, byłam za granicą na wycieczce i stasznie spodobały mi się spodnie bojówki noszone ze szpilkami. Kupiłam sobie wówczas taki stonowany(jak na nasze polskie warunki) model spodni i po powrocie założyłam właśnie do butw na obcasie i...poszłam na wykłady. Jak sobie przypomnę komentarze i spojrzenia to śmiać mi się chce, że to nie pasuje, głupio wygląda i wogóle...ale po pół roku nastąpiła wielka zmiana otóż te "krytykantki" właśnie zaczęły nosić takie spordnie w takim samym zestawieniu...no i wtedy oczywiście było to najmodniejsze, istny hit! Przestańcie więc prosze krytykować co kto ubiera, jak chce to niech ubiera, ważne by sięw tym dobrze czuł i dobrze wyglądał bo fakt (ktoś już o tym wcześniej wspomniał) bawi mnie jak kobieta z małą ( mówiąc delikatnie)nadwagą wbija sie ( i to dobre okreśłenie) w zwężane rurki... no i jeszcze jedno, czemu w jednym sezonie blond a w drugim szatyn lub czarny jest passe? Jak komuś dobrze w blondzie to niech ma taki kolor, jak inaczej też ok, przecież zaraz sie okaże, że żeby nie być oklepanym trzeba będzie malować włosy na zielono...;) Przepraszam za długą wypowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tez tak jest bo moda się wraca czy też co to jest zagranicą dopiero u nas po jakimś czasie jest "modne" hehe przypomniało mi się jak się śmiałam z mojej mamy jak wyciągnęła parę butów czy ubrań co dawniej nosiła.. teraz sama je nosze bo bardzo mi się podobają.. oczywiście torebki też musiałam sobie przywłaszczyć :).. Więc nie zwracajmy uwagi na spojrzenia innych czy głupie komentarze, które mogą wynikać z zazdrości i nośmy to co NAM !! się podoba i w czym czujemy się dobrze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kombi-bombi
W modnych ciuchach czuję się pewnia siebie, atrakcyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alishion
A Ja Wam Powiem tak Dla Mnie Moda Nie Jest Ważna Ważne Jest By Bluzka Się Nie Gryzła Z Butami Czy Bluzką.! A Ubieram Się Bardziej W Markowych Firmach Jak W H&M Czy Cropp Town A Tam Są Ciuchy Na Modzie.! I Też Często Jeżdżę Do Czech Tam Jest Troche Inna Moda Niż Tutaj W Polsce Dlatego Nie Wszystkie Ciuchy Mam W Modzie.! A Jak Jest Ta Moda Na Rzeczy To Ide Do Ojca On Mi Wszystko Dopasuje Nawet Wam Powiem Że Czasem Mu Się Tak Udaje Że Wyprzedza Mode Nawet O Rok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola z przedszkola
Każy ubiera się tak jak chce, może i na ile go stać.....a odczucia też każdy ma swoje, może ktoś lituję się nad super wystrzałaową laską, a może jest odwrotnie...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych co krytukują
panie na szpilkach - ja uwielbam szpilki, czuję się w nich dobrze i wygodnie i dlatego w nich chodzę. Ja rozumeiem że nie wszyscuy potrafią chodzić na obcasach ale są kobiety, którym lepiej chodzi się na obcasie niż na płaskim - ja do nich należę, więc nie krytykujcie, że ktoś chodzi w szpilkach tylko dla mody albo atrakcyjności, ja lubię takie buty i będę w nich chodziła czy się to komuś podoba czy nie. Często widzę jak laski spoglądają na mnie jak idę w szpilkach i kręcą głowami, że na zakupy zakładam takie buty ale nie zdają sobie sprawy, że mi tak jestwygodnie. kiedyś na wycieczkę założyłam buty na płaskim za namową innych osób i po pierwszym dniu tak mnie łydki bolały, że musiałam zalożyć na obcasie. Na płaskim zakładam buty tylko jak idę na plażę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×