Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pewna G.

jak schudnąc 15 kilo? pomoooocy

Polecane posty

Gość pewna G.

czy ktos zna jakies diety, dzieki ktorych mozna w miare szybko schudnąc 15 kg(ok.3, 4 miesięcy)? Prosze o pomoc! Za wszystkie porady dziękuje! PS. I jeszcze jakies cwiczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzaczka
przedwszystkim ciezka praca..... MŻ :)ok 4-5 posilkow duzo warzyw i owocow i sporo ruchu.... minim 30 min dziennie bo dopiero po takim czasie spala sie tluszcz.... Nie radze jakis drastycznych diet bo najczesciej koncza sie jojo... pozdrawiam i trzymam kciuki by Ci sie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz...ja tam jak się odchudzam to zawsze po prostu ograniczam do 1000-1200 kcal dziennie :)musisz zacząć się ruszać nie jeść chipsów i innych słodyczy itp.to w jakieś 3 miesiące zrzucisz wszystko...nie radze ci szukać szybkich diet bo szybko pójdzie ale szybciej wróci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna G.
dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm...diety są zwykle drogie...trzeba dużo zapłacić bo a to trzeba taki rodzaj sałaty a do tego mango i 2 jajka i zieloną herbatę i to i tamto i siamto...ja po prostu ograniczam kalorie efekt mniej więcej ten sam a nie muszę wydawać na jedzenie więcej niż zawsze...jak chcesz wspomóc trawienie to pij sobie zieloną herbatę,jedz 5 razy dziennie lekkie posiłki i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciii brawo
masz najlepszy sposob uzyskania upragnionej wagi..... :) popieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpraktyczniejszy :) bo zauważcie że osoby szczupłe nie jedzą wcale kawioru tylko nie przejadają się ale jedzą normalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pewnej G. a wiesz ja mam takie same plany :) tez marzy mi sie -15 kg w jakies max 4 m-ce... moze jakos zjednoczymy sily? wiesz ja nastawiam sie glownie na ograniczanie slodyczy, niejedzenie po 19 i cwiczenia - mam w domu orbitreka wiec postanowilam ze dziennie minimum 30 min bede na nim smigala- powinno sie udac - nie sadzisz? jak mi bedzie dobrze szlo z tymi ograniczeniami (ciezko mi zrezygnowac ze slodyczy!!!) to moze nawet pozwole sobie w jakis weekend na jakas sokowa dietke? a poki co jutro ide do lekarza medycyny naturalnej zeby mni cos poradzila - bo poza zbednymi kg chce tez odzyskac odpornosc organizmu (imaja sie mnie przerozne choroby) i pewnie ma to wszystko z soba zwiazek .. wiesz te wszystkie toksyny w organizmie-> choroby-> oslabiony metabolizm-> nadwaga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co ..ja radzę ci że jeśli chcesz ćwiczyć albo uprawiać jakiś sport to najlepiej nie zmuszaj się tylko znajdź coś co polubisz...i może akurat będzie to sport na dłużej :) ja np. tańczę :P A że lubię chipsy ciasteczka itp. to nie mam idealnego ciała...zrzucam pięć kilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz Cii... ja staralam sie tak jak prikazane jesc lekko, czesto (5 posilkow) nieprzejadac sie itp... ale dla mnie to glownie teoria (czasem nawet praktyka) ale sa dni (a jest ich nawet czesto) ze poprostu nie moge oprzec sie herbatnikom! znadam ich wtedy mnostwo az czuje ze wiecej to moj zoladek (miomo swego rozepchania) nie udzwignie... masz sposob jak z tym walczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ufam medycynie naturalnej ;/ a raczej "lekarzom" tej kategorii...nie jeden to naciągacz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja właśnie neistety mam podobnie...jak próbuje nie jeść zbyt dużo to cały dzień męczy mnie ochota na słodycze i w końcu zwykle wieczorem się łamie i lecę do sklepu kupić dużo słodyczy....DUŻO...chipsy batonik orzeszki deserek ...to zestaw obowiązkowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czy sam sport wystarczy? bo wiesz kondycje jak na moja nadwage to mam niezla tylko jestem obzarciuch! taniec to fajna rzecz ale ... nie traktuje tego jak sport , wole jednak tradycyjny chocby dlatego ze wiem ze takie 30 min takiego wyslilku to jedrniejszy posladek ale zdarza mi sie przetanczyc cala noc:) a Ty masz jakies postepy z tym tancem? stracilas troszke cialka? i jak dlugi i czesto to praktykujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jest wlasnie nasz wspolny bol.... jednak jestesmy slabe istoty i na koniec dnia wymiekamy z tymi dobrymi postanowieniami.... wiesz jak jakis czas temu walczylam z wieksza nadwaga lekarz dal mi jedno opakowanie meridia10 i wowczas to b yl chyba jedyny okres w moim zyciu kiedy jedzenie nie milalo nade mna przewagi.. ale juz nie wroce do tabletek... bo chce byc zdrowa, swiadoma swego ciala i nadwagi i miec kiedys dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
często..staram się codziennie :) ale ja to już właściwie tak bardziej profesjonalnie :) Nie tylko dla przyjemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pieknie- profesjonalny taniec to juz cos:0 nie bylam fanka tego calego tanca z gwiazdami ale jak raz na jakis czas zerkalam na program to widzialam ze wiekszosc kobiet zostawila swoje kg na parkiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cale zycie zatem pracujesz na swoja sylwetke i wydaje mi sie ze te 5 kg to zleci jak splatka:) zreszta to wlasnie treningi dlugie czeste i regularne sa kluczem do sukcesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo jak się tańczy to się nie chce tak jeść ...w trakcie treningu przynajmniej :) ja tańczę głównie style hip hopowe :) takie you can dance :P popping locking itd. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jak rzucicie slodycze raz na zawsze to juz wam nigdy nie beda smakowly tak jak kiedys...ja 2 miesiace temu powiedzialam sobie NIE i od tamtej pory zjadlam tylko jednego grzeska i pączka...teraz w ogole mnie do slodyczy nie ciagnie...przełamcie się a bedziecie zadowolone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naga prawdo jak zes ty to zrobila? takj zwyczajnie se powiedzialas? ja tak nie potrafie... ok, moze 2 dni wytzrymac bez slodkosci ale wiecej nie dam rady :( a po jakim czasie stracilas juz ochote ? i co cie tak zmotywowalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no ja kiedyś wytrzymałam tydzień bez słodyczy :) ale teraz jak próbuje to cały czas coś mnie kusi...a to obok w piekarni zapachniało ciastkami a to ktoś przyniósł coś słodkiego do domu i jak teog nie zjem to się przecież zmarnuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doszlam do wnioski ze obzeranie sie batonami itp do niczego nie prowadzi...czlowiek od razu ma na sumieniu ilosci pochlonietego cukru, i kalorii, no i ta przerazlwia wizja odkladajacego sie tluszczu ,jeszcze do tego ja jadlam kiedys slodycze do tego momentu az mi bylo niedobrze..i pewnego dnia powiedzialam sobie ze tak nie mozna...a teraz czuje sie z tym swietnie, i jestem z siebie zadowolona...jak juz napisalam Grzesiu ktorego zjdalam nie smakowal mi tak jak kiedys-po polowie juz nie moglam go skonczyc bo byl dla mnie za slodki...w moim wypadku moje kochane bylo jeszcze tak ze namowilam kolezanke co by zaprzestala jedzenia slodkosci razem ze mna i wspolnie sie wspieralysmy jak nas nachodzila ochota...wiec moja rada taka-zmobilizuje sibie i kogos z otoczenia a bedzie duzo latwiej:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz jawet jak zmotywuje kolezanke a prawde mowiqax wszystkie sa szczuple i nie potzrebuja takich postanowien bo mimo ze jedza slodkosci to nie ida im w bioderka, to i tak pozostaje problem ze mieszkam z chlopakiem ktory raz na jakis czas musi kupic cos "zakazanego" i akurat ma na to ochote jak razem ogladam filmik albo wyciaga cukiereczka jak jestesmy na spacerze... wiec chyba nie dam rady... moze zwyczajnie postaram sie ograniczac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam możliwości namówienia kogoś ale postaram sobie poradzić sama...:) nie chce być gruba...to nie zdrowe ...i jakoś źle się czuje mając te 5 kg za dużo ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejligoli- faktycznie pokus masz pełno:) ale myśle jak stopniowo bedziesz sie wyrzekała to i zadowolonoa z siebie bedziesz ciii- trzymam kciuki;) zreszta za Was obie:) do boju siostry!🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×