mam jakies drgawki! pomocy

Zdarzylo mi sie to juz pare razy: np zdenerwuje sie, zaczyna mi bic mocniej serce, ogolnie jakos dziwnie sie czuje, pozniej dostaje tych dragwek- nie jest to widoczne ale czuje jak trzesa mi sie nogi itp :O pozniej juz to mija i jest ok. Co to moze byc? Jezeli to jest zwiazane z nerwami to jakie tabletki na uspokojenie sa najlepsze?

potas+magnez, na przykład Aspargin, Cardiomin itp

I to mi pomoze?

prawdopodobnie, jak nie pomoże to idz do lekarza mi pomogło, bo wiem, że takie jazdy to u mnie niedobór albo zaburzenia gosp. elektrolitowej, wypłukany potas i magnez a najlepiej zrób sobie poziom elektrolitów z krwi, 12 zeta kosztuje jeżeli to nie elektrolity to możesz mieć nerwice itp

nie wiem czy pomoze, bo Ty masz drgawki po zdenerwowaniu.. ale spróbowac mozesz

mozesz miec nerwice

Ok to sprobuje

Jejku nie strasz mnie ta nerwica :( A czy na uspokojenie mi wtedy pomoze cos? Nie chce leciec zaraz do psychologa :/

tabletki ziołowe Calmsy

z nerwicą ie musisz latać do psychologa, wystarczą leki

idz do lekarza pierwszego kontaktu i powiedz. jesli oceni ze to nerwica bedziesz musiala isc do specjalisty, zeby okreslil jej typ i dobral odpowiednie leki.

Tak i wysle mnie do psychiatry, ten da mi jakies prochy i nie bede funkcjonowala, bo bede albo zdolowana, albo spiaca... A czy kalms zawieraja dziurawiec? bo jak tak to odpadaja... W domu mam persen, ale czy on jest dobry- nie wiem...

do psychiatry- bez przesady, nie masz rozdwojenia jaźni tylko nerwice :O

Kurcze juz nie wiem co mam z tym robic :(

psycholog nie jest straszny. specjalista od czegoś. jak giekolog,kardiolog itd. z reszta odpowiedz sobie na pytanie czy chcesz coś z tym zrobić czy nie?

Chce, ale najpierw innymi sposobami a nie u psychologa

sQa ma rację, poza tym to nie koniecznie musi być psych. mi nerwice wegetatywną któregoś tam stopnia rozpoznał homeopata po bardzo długich badaniach i wywiadzie, myślę ze zwykły lekarz też może ci dużo poradzić w tym temacie, więc nie bój żaby, nerwica to nie dramat, dziś chyba co druga osoba ja ma :( to się odbija strasznie na zdrowiu, uwierz mi i wcale nie mówie o psychice tylko o fizycznym zdrowiu

A jak ty sobie z nia radzisz? Bylas u psychologa czy bierzesz tylko cos na uspokojenie? Tak to racja ze bardzo duzo osob ja ma... :( Jet tu taki topik '' moja nerwica'' czy jakos tak, ale nie wchodze na niego, zeby nie ''wkrecac'' sobie dolegliwosci innych.

jak sobie radze? hmmm wogóle, nic z tym nie robię. Mi nerwice już od wielu lat sugerowało wielu lekarzy, ale jak już ostatecznie się dowiedziałam ze mam to nic z tym nie zrobiłam. olałam sprawe, wiem, ze to źle, ale psychicznie ze mną jest w miarę ok, starsznie mi się obrywa za tą nerwice fizycznie, jestem wiecznie ściśnięta od środka- czyli problemy z ukł. pokarmowym, kołatania serca, trudności w oddychaniu, bóle głowy i całego ciała, obniżona odporność i ogólne wyczerpanie organizmu, jestem zatruta kortyzolem (hormon stresu) chyba już totalnie:O z czasem nieleczone to się pogłębia, z roku na rok nerwy są w coraz większych strzępkach i zdrowie też, ja do psych nie chodzę, próbuje sama sobie pomagać, ale najczęściej ignoruje objawy i narzucam sobie spokój

z czasem panuje nad tym w lepszym stopniu kiedyś nie mogłam zapanować nad ciałem w czasie ataku paniki, teraz mi się udaje, to już coś, nie duszę sie po nocach, w tramwajach itp

sprobuj kalms

Jakos trzeba sobie z tym poradzic :)

pewnie:) nauczyć sie jakoś zapanować nad umysłem i ciałem

polecam kupic w patece melisane closterfrau:)super działa

Hmm a tobie pomoglo tak?

up