odszkodowanie ...nalezy mi sie?

zmarl moj ojciec.w sumie nie mielismy ze soba dobrych kontaktow bo jak bylam mala to zostawil mnie i mame. caly pogrzeb organizowal moj dziadek.ja slyszalam ze mi sie nalezy jakies odszkodowanie z racji tego ze pracuje? czy jest sens sie o to starac? jak tak to gdzie mam isc z aktem zgonu?

jeżeli jeszcze się uczysz i nie pracujesz to będziesz miała rentę. jeśli nie to nic, ewentualnie spadek

nie ucze sie ,pracuje

no to nic oprucz spadku ci się nie należy

gdzie masz polise na życie , powinni ci wypłacić

lub był na emeryturze, to za pogrzeb powinien zwrócić zus (4800 około) do 25 roku życie jeśli się uczysz, to przysługuje ci po ojcu renta... odszkodowanie, możesz też dostać jeśli ojciec, lub ty, byliście ubezpieczeni na wypadek śmierci (np. w PZU)

tylko skoro nie byli blisko to raczej nie jej wypłacą z polisy-tam się wpisuje osobę, dowolną. za pogrzeb oczywiście zwracają-nawet więcej niż piszesz w niektórych przypadkach

powinnaś dostać z tej polisy

potrzebujesz akt zgonu i zglaszasz sie z tym do firmy w ktorej oplacja ci ubezpieczenie

jezeli jestes ubezpieczona to powinnaś dostać pieniadze z pzu musisz wziąć polise i akt zgonu i isc do nih,sami ci nie dadzą ja dostałam ok 2000 tyś ale to chyba zalezy od ubezpieczenia ,bo moje jest dosc wysokie...