chyba mam depresje

:(

Dlaczego tak myslisz?

skonczylam prace w jednej firmie i od tego czasu ni ma na nic sily. Wszystko robie z ogromnym wysilkiem..ciagle placzę. Najgorsze, ze powinnam sie wziac w garsc, ale nie mam sily:/

A moze porozmawiaj z kims bliskim o tym co czujesz? Moze po prostu potrzebujesz wsparcia?

przyjemnym, pogadaj z kims bliskim, a co sie dzieje od miesiaca, co sie zmienilo?

w tamtej pracy szef zasugerowal mi wizyte u psychologa a potem mi kazali pic na wyjezdzie integracyjnym a ja juz wtedy chyba mialam poczatki depresji, bo mi by,lo wszystko jedno juz wtedy

nic nie robie zeby mi sie poprawilo juz nawet mama na mnie nie krzyczy powinnam cos robic, a ja tylko chce zapaomniec o tamtej firmie

lepiej pojdz do psychologa, jak to sie juz tak dlugo ciagnie

nie umiem sobie poradzic ze soba wszystko widze w czarnych barwach

bylam u psychologa juz kiedys bezplatnego a ostatnio platnego i tylko ode mnie baba wyciagnela pieniadze

zreszta co ja mu powiem, ze nie mam przyjaciela i nigdy nie mialam?

rany, nie milczcie tak, bo ja mam to ciagle...ciagle wolam w proznie...jak w koszmarnym snie

z depresji wyciagnie Cie na pewno moj topic-casting na meza;-)poszukaj w aktualnych tematach:-) zapraszam do lektury:-)

tego os jakiegos czasu sie boje boje sie, ze moje zycie caly czas bedzie jak koszmarny niemy sen i ze nie podniose sie z tego stanu nie ma ani jednej osoby, ktora moglabym poprosic chocby o wysluchanie mnie nie moge sie pogodzic z tym, ze dalam sie tak poniewierac w tamtej pracy :( dlaczego mnie to musi spotykac? dlaczego?

Jezeli juz tam nie pracujesz to chyba powinnas swietowac a nie zamartwiac sie?;-)

dramaqueen odechcialo mi sie do konca zyc przez prace tam czulam sie tam jak ostatni pies, ktorego sie goni i poniewiera

wszyscy mnie zawiedli - rodzenstwo, kolezanka, ktora okazala sie pasozytem, bo jak ona miala problem to ja wspieralam a jak ja mam to byla zdziwiona czemu akurat do niej sie zwracam i nie ma mnie kto nawet przytulic...jak tak ma byc cale zycie to ja dziekuje

To ciesz sie kochana ze udalo Ci sie zwiac stamtad:-D Powinnas szampana otworzyc sobie:-)

to oni skonczyli ze mna wspolprace jak juz mnie wycisneli zreszta bylam konkurencja dla kolezanki, ktora spala z szefem, zreszta jaka tam konkurencja jak ona dostawala wszystko o co tylko poprosila

zażyj DEPRIM

od miesiaca - jestes jeszcze?

ja nie widze seksu zycia, nie mam dla kogo zyc czuje sie potwornie, bo wszedzie musze ukrywac uczucia a ja juz nie mam sily zyc w ten sposob tyle lat:( Boje sie, ze to co mialam w tej pracy sie znow powtorzy :(

ok ja ci pomoge ale musisz wspolpracowac dlaczego sadzisz kobueto ze to mialoby sie powtorzyc?

dlaczego nie widzisz seksu zycia? :-(

bo ja nie mam chyba w nikim oparcia, w domu maja mnie gdzies chociaz ostatnio mnie w domu nie gnębią, ale wtedy gdy pracowalam to mialam taki sajgon, ze bylo mi w tej [racy wszystko jedno i dawalam z soba robic co chcieli pracowalam przez posrednika, ktory mogl im w kazdej chwili podeslac zastepstwo jakby byli niezadowoleni a ja sie balam o prace i o nic nie walczylam

mialo byc sensu a nie seksu Bronek

ale dlaczego to mialoby sie powtorzyc zdarza sie kazdemu. teraz na rynku pracy rzadzi pracownik problem maja pracodawcy wiec w nowej pracy male prawdopodobienstwo ze sie powtorzy

bo ja nie umiem negocjowac boje sie,ze mnie nie beda zapraszac na rozmowy kwalifikacyjne i w koncu jak mnie zaprosza to sie zgodze na kazde warunki:o i bo boje sie ze znow sie cos stanie w mojej rodzinie i znow mi bedzie wszystko jedno

po pierwsze - to normalna reakcja na takie poczucie opuszczenia nic dziwnego, ze cie to nie cieszy tak to jest. w zyciu zgadzamy sie na wiele kompromisow i dopoki jest w miare ok to jakos z tym zyjemy a kiedy cos sie zepsuje to wszytskie te rzeczy ukladaja sie w scenariusz horroru a jesli chodzi o asertywnosc dlaczego nie potrafisz powiedziec ze cos ci sie nie podoba?

chociaz moze boje sie na zapas, bo w sumie to jak tyle razy szukalam tej pracy to juz nawet zmienilam metody poszukiwania, wiec moze tym razem bedzie inaczej i szybciej znajde nowa prace ale ja i tak wszystko widze w czarnych barwach :o