wazne pytanie?

Zastanawiam sie czy mam sie czym martwic...? mam pewne obawy a propo ciazy... Obawiam sie troche... od jakiegos czasu jakies 4 dni bola mnie sutki i sa bardziej wrazliwe nie jakos mega ale jednak... wspolzylam tylko raz i to z zabezpieczeniem(prezerwatywa)... nie bylo zadnych niespodziewanych sytuacji... wszystko okeey... dopiero te bole mnie zdziwily... chociaz juz kiedys sie pojawily... przed okresem... al raz czy 2 razy tylko... bylo to ok ... 2 tygodni temu... biore luteine... i kilka dni pozniej dostalam okres (luteina wywolala) z tym ze trwal 3 dni i byl dosc skapy... zazwyczaj trwa ok 4 dni... faktem jest ze przez czas okresu bylam chora i bralam pelno innych specyfikow... na przeziebienie... i mozliwe ze to od tego... chociaz nie wiem ostatnio pobolewa mnie brzuch wlasciwie jajnik... tak jak na okres... jestem w drugiej polowie cyklu... i juz zaczelam brac luteine... na nastepny okres... robilam test ciazowy... ok 15 dni po stosunku wyszedl negatywnie... robilam bobo-test ten ktory mozna robic 24h wiec zrobilam go ok. 16 a do ginekologa dopiero 21.02 i nie wiem co o tym myslec...

nie martw się, nie jestes w ciąży.

przez luteine @ jest skąpy....... w ciąży nie jesteś na 99%:)

dzieki za odpowiedz :) bo naczytalam sie na roznych forach o tych objawach okresu i poprostu wariuje dzieki za pocieszenie

ale z checia przeczytam inne opinie... aa i jeszcze jendo pytaie czy po tym jak biore lueine juz ok 6-7 cyklow... moj organizm moze jakos inaczej reagowac na nia:>?