Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakis tam ktos

CZY PO STUDIACH LICENCJACKICH MOŻNA IŚĆ NA STUDIA PODYPLOMOWE?

Polecane posty

Gość oj pewnie że można
pewnie zależy jeszcze od podyplomówki, ale ja byłam na dwóch i można było. i jedna z nich należy do jednej z najlepszych w kraju w swojej dziedzinie więc w tym momencie dyskusja o poziomie jest zbędna. po prostu o przyjeciu decyduje egzamin, a nie papierek mgr (który czesto i tak nie odzwierciedla wiedzy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdkakaka
Wszyscy ci mówią, że nie masz - czego ty uczysz? I że kogoś czegoś uczysz i nauczyć potrafisz, można się zaiste dziwić. Piszesz tak, że ja nie pojmuję z tego nic. Twoi studenci rozumieją, co do nich mówisz, czy tylko udają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jokaska Drobna uwaga. Pominęłaś inżyniera - nie jest równoległy do mgr. Jest wyżej od licenjatu i niżej od mgr. Jak ktoś zakończy studia na inżynierze to musi robić uzupełniające mgr. W niektórych zawodach jest to niezbędne do uzyskania pewnych uprawnien, do których sam inż. nie wystarczy. Ale to - w formie dygresji - mała poprawka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy na jakiej uczelni i jaka podyplomówka. ale generalnie tak, mozna isc po licencjacie na studia podyplomowe. sama tak robilam. rownoczesnie z magisterskimi robilam podyplomowke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poWyższy
Hej mam do Was pytanie w związku z tematem, a mianowicie czy wiecie i generalnie polecacie podyplomowe na http://www.wszib.edu.pl/ ? Generalnie czytałem sporo dobrych opinii, ale sami wiecie każda myszka swój ogonek chwali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak jezeli kogos stac na magistra... Jezeli by mnie bylo stac na studiowanie to bym do tej pory nie tylko magistra obronil. Zycie niestety weryfikuje i jezeli komus przeszadza licencjat, bo latwo przyszlo to niech sie w durny leb stuknie. Mowie tutaj o kwestiach finansowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XYZ
Dnia 29.01.2008 o 22:40, Gość bubinia napisał:

ja robiłam 5 letnie dziennie kilkanascie lat temu i wtedy o licencjatach nikt nie slyszal i bez sensu teraz tych psełdo studentow za duzo

Żebyś jeszcze poprawnie potrafiła napisać słowo "pseudo" to może jeszcze ktoś by Ci uwierzył, że 5 lat studiowałaś hahahahaha. Jak już się wypowiadasz w takich sprawach to odpisuj chociaż poprawnie, a nie się wymądrzasz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość - adiunkt na WSB

macie jakieś źle pojęte wyolbrzymianie studiów 

Licencjat to tytuł zawodowy na studiach humanistycznych , a nie pseudo student 

Inżynier to tytuł zawodowy na studiach technicznych 

w obu przypadkach jest to koniec studiów I stopnia - można albo nie iść dalej 

Dla niedoczytanej osoby -- na zachodzie większość znanych osób to licencjaci - nie ma za dużo magistrów bo to nie tytuł zawodowy tylko naukowy , więc jeśli ktoś nie będzie brną w dokształcanie się by zostać na uczelni to nie ma najmniejszego sensu więcej się męczyć bo dla większości to chyba tylko kompleks niższości i robią MGR - do niczego nie potrzebne dla większości ludzi 

a magister tak jak napisane było wyżej wiele razy - to tytuł naukowy otwierający drogę do dalszej pseudo edukacji 

można się potem zabawić w doktorat i potem go habilitować ale to już dla nudnych ludzi 

niestety nie spotkałem nikogo z doktoratem kto nie bredzi , a bredzących całkiem sporo 

Ludzie piszą jedni po drugich teoretyczne bzdury i tyle 

Zawodowcy to licencjaci i inżynierowie - reszta tylko dużo mówi i nie zawsze wie o czym - bo praktyka z teoria się niestety mijają daleko od siebie 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×