seks w ciąży a raczej jego brak

jestem w 5 miesiącu ciąży i często miałam jakieś komplikacje a co za tym idzie zakaz seksu od lekarza. jednak od jakiegos czasu jest już ok i mamy \"pozwolenie\". jednak mój mąż stracił zupełnie ochotę na seks. kochamy się bardzo i bardzo mi pokazuje swoją miłość do mnie i do dziecka, przytula często, całuje (czule ale nie seksownie), śpimy wtuleni w siebie. ale mówi że pachnę dzieckiem i że widzi we mnie podwójną postać - mnie i dziecko i że czuje zupełnie ochoty na seks.. no i co ja mam zrobić?

żadna z was nie miała/ma takich doświadczeń?

Rzuć się na Niego, rozbierz to zupełnie zapomni o tym, że kiedykolwiek mówił, że pachniesz dzieckiem:)

ja tez ostatnio czuje sie jakbym miala juz dziecko na rekach w kazdej sytuacji,a przeciez jestem w 7 m.c niewiem moze jakis seksowny ubior ktory zasloni brzuszek

już próbowałam. przytulił mnie i mówi że tak nie może

U mnie jest identycznie...tyle ze nic nie mowi o tym a ja sie ciagle zastanawiam, co jest...a zachowuje sie podobnie jak twój!

ja wczoraj zrobilam po prostu loda mojemu mezowi,mysle ze w takich sytuacjach naprawde facet niemysli bo cala krew splywa do czlonka wiec mozg jest niedokrwiony w takim momencie,wiec niemysli o niczym innym,byl bardzo zadowolony

Może On poprostu się boi, że zrobi jakąś krzywdę Tobie lub maleństwu:(

już sobie myślę, że chyba wejdę do niego pod prysznic, to wtedy, jak się namydlę to nie będzie już czuł zapachu dziecka, nie? ;) eh no nie wiem, mówi, że spokojnie, ze nie czuje żadnego braku. ze po prostu musimy poczekac. ale przeciez ten zapach bedzie się nasilał, juz nie mówiąc o tym ze brzuch powiekszał. no a po urodzeniu to już w ogóle jak będę karmiła to będę tym bardziej pachniała dzieckiem

moj sie boi,dlatego trzeba odwrocic jego uwage

to moze uzyj jakis perfum ,o zapachu pasujacym typowo na wyjscie wieczorowe,napewno nie kwiatowe,jakies mocne zeby poczul kobiecosc od ciebie

no mój tez oprócz tego zapachu mówi ze boi się ze po seksie znowu bedziemy musieli leciec do lekarza zeby sprawdzic czy wszystko ok.. ale przeczuleni Ci nasi tatuskowie a przyjemność to od czasu do czasu uda mi się mu zrobić w nocy jak już jest senny :) ale ja chcę seksu pełnego, takiego włączającego nas oboje :(

mocne perfumy to jest jakiś pomysł, ale takie ostre zapachy to z kolei na mnie teraz źle działają..

no tak ,zapomnialam ze mnie tez na poczatku od perfum odpychalo,a zrobienie dobrze facetowi ,to ja mialam na mysli jako gre wstepna,zeby tak zaczac.

no to spróbuję dzisiaj taką grę wstępną, zobaczymy :)