Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LalkowaDama

moj chłopak i jego inne?

Polecane posty

Gość LalkowaDama

Witam Otóż zdecydowalam się napisać na forum, ponieważ nie mogę sobie już poradzić. Problem dotyczy przeszłośći.. mojej.. naszej, tzn. mojej i mojego chłopaka. Bardzo duzo tego jest, aby przedstawiać to od początku. Moze zaczne więc od tego: Jestesmy ze sobą prawei trzy lata kilkanaście miesięcy temu nasz związek wyglądał całkowicie inaczej. Nie byliśmy zapewne ze sobą tak zżyci, byc moze nie darzylismy się tak ogromnym uczuciem? Co z tego jednak? Przeszłość prześladuje mnie do tej pory. Ale cholera mialam zacząć od początku.. Czuje się jakbym została psychicznie zdradzona, zgwałcona. Kiedyś. Miałam problemy typu Eating Disorders. Nienaiwdzilam sibie (nienawidzę?) i kiedy ja potrzebowałam jakiegoś wsparcia.. On... poprostu zachwycał się innymi panienkami. Gdziekolwiek wyszlismy, kiedykolwiek.. wciąż słyszałam "Ona ma ładne ciało" "Jest na co patrzeć" "Ona jest taka czy taka" piękna, wspaniała, cudowna, czy sexowna.Inne dziewczyny były zachwycjące. Każda miała w sobie coś pięknego.. A ja? Kim ja w takim razie byłam? Tą beznadziejną? nie kobieca? Brzydką? I niech nikt nie mowi mi, ze to typowe zachowanie faceta.. Nie... tego bylo bardzo duzo.. za każdym razem.. Widziałm to, widziałąm jak przyglądał się innym..i wciąż mówił te same rzeczy. a ja czułam się jak największe gówno, jak nic. Bo przecież cóż ja mu mam do zaoferowania? Bylam, gruba, brzydka, zupełnie beznadziejna.. A dzisiaj? Twierdzi, że się zamienil, a ja? Ja nie mogę spokoju znaleźć nawet w snach.. często miewam sny, widzę te dziewczyny wszystkie.. codziennie płacze.. Oh wiem to głupie, ale tak głęboko wryło się to w moją psychike, iż nie mogę juz tego znieść? Codzinnie widzę swoje mankament, codziennie się z nimi porównuje, a minęlo tyle czasu... Czasami myśli te doprowadzają mnie do bólu brzucha, mdłości lub do zawrotów głowy. Kiedy widzę te dziewczyny.. boję się. Zwyczajnie się boję. Poprostu nie potrafię sobie z tm poradzić. Wstydze się siebie, wstydze się jego, wstydzę się wciąż swojego ciała, mimo iż poradziłam sobie z tamtym problemem. Co ja mam zrobić.. ? Jak to wzystko zaakceptować? Jak uwolnic się od przeszłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co dobrze ci tak
jak mogłaś byćtaka durna by pozwolić sobie zeby chłopak poweidział tak przy tobie, ja był w ryj dała albo mówiła to samo o innych facetach masz mózg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LalkowaDama
no cóż.. mówiłam mu wiele razy. w ryj mu nie dałam - owszem i teraz żaluję. Mówiłam, czasami wprost powstrzymywał się od łez, ale to nie pomagało. Niekiedy tlyko mowił "zartuje" oczywiscie.. ale jego oczy mówily całkiem coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna twarz
wpółczuje Ci,wiem jak się kobita czuje gdy widzi jak jej facet gapi się tym takim wzroczkiem na inne. a jeszcze takie gadanie???to nie do pomyślenia. albo jest STRASZNIEEEEE głupi albo Cię nie kocha.w obu przypadkach zalecam zostawić drania-ja niedawno zostawiłam i czuje ulge:) wierze że jescze spotkam tego NAJ....czego i Tobie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LalkowaDama
smutna twarz.. nie zostawie, bo kocham, on też kocha i to bylo dawno.. On sięteraz zmienił, ale to we mnie tkwi problem. Ja nie potrafie uwolnić się od tych wspomnień i wciąż mu to wypominam.. Wprost nie wierze w jego zmiane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LalkowaDama
Powiedziałam facetowi, ze go nienaiwdzę.. Mowię to otatnio codziennie.. Znwou zaczęłam mu wszystko wsominać, obwianiać, zwyzywałam go. Spojrzałąm w okno i zobaczypłam.. jedną z tych dziewczyn.. Prawie się porzygałam i zrobilo mi się słabo. Kurwa..nienaiwdze tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jesli faktycznie bylo
no to go nie zo$stawiaj i sie mecz dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×