mam 20 lat i nigdy nie mialam faceta i wiem, ze nie bede miala

:O i co mam z tym zrobic? nic juz sie pogodzilam dziekuje za uwage

bedziesz miec to cie dopadnie nagle jeszce bedziesz złowac ze ten facet sie pojawił

moge sie z wami zalozyc, ze tak nie bedzie.. po prostu mam zryty charakter. juz sie ztym pogodzilam, wiem, ze to sie nie zmieni i jedyne co mnie pociesza, to fakt, ze nie jestem jedyna na swiecie samotna osoba..tylko troche sie bawiam tego ze zdziwaczje na stare lata uh.bede latala za kotami:P

a co lesbą jesteś ze taka pewna;)

bo, zyje na tym swiecie 20 lat:O i juz co nieco zdazylam zalapac

Powiem tak dla facetów dziiewczyna to 60 % wygląd zewnętrzny i reszta osobowość ad 1. wygląd zewnętrzny pamiętaj nie ma dziwczyn brzydkich - są tylko leniwe , sport , siłownia, solarium , ruch , taniec , areobik , - faceci od razu rozpoznaja dziweczyny które są aktywne sportowo fryzura - idź do stylistki , nich ci doradzi ciuchy - z klasą i trochę sexi osobowość - wszystko do wyrobienia małe kroczki to podstawa NIE cieroię jak dziewczyna skazuje siebie na brzydotę , brr szopa na głowie sweter od babci , seki na oczach , zero sportu aż odrzuca pozdrowionka 3maj się ciepło Facecik

jak w to uwierzysz to na bank tak bedzie :)

może jesteś brzydka?? jak zły charakter zmień go-nikt za Ciebie tego nie zrobi:-) a jak nie chcesz to nie marudź. pozdrawiam :-)

na pewno znajdziesz tego jedynego.:) A jeśli Ty go nie znajdziesz to on Cię znajdzie. Głowa do góry :)

tu nie chodzi nawet o wyglad.. tylko o moje wnetrze.. bo nie potrafie sie otworzyc, nie potrafie byc z kims blisko itym podobne ten topic jest nawizaniem do topic typu" mam 50 lat i.." to wszystko no moze zawiera w sobie tez prawde a nie tylko ironie..

He he, nie jesteś jedyna bez szans na faceta.:) To jak, kiedy zaopiekujemy się kotkami? Proponuję przefarbowanie się na rudo i zakupienie czarnego kota - na początek.:P Kot jest jak facet - nie dogodzisz.:D

ja mam juz krolika, opiekuje sie nim dzielnie..kotow szczerze mowiac nie lubie ale to sie na pewno zmieni :Ptrzeba przeciez kochac cos by zyc:P

hehe, ja mam 21 i nigdy nie miałam faceta. Czasami az mi głupio jka babcia się mnie pyta (po raz setny) czy mam 'kawalera', heh.. CHooj z tym.