Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eeeeecccccc

słaba temperatura

Polecane posty

Gość eeeeecccccc

mama pytanko.od 12dc do dzisiaj (18dc) mam niska tempke czyli 36,2-36,jest ona stala jak narazie.przez ostatni rok mialam reglarne cykle 31-32 dni tylko w grudniu mialam opoznienie 8 dni.Nawet myslalam ze jestem w ciazy ale nie @ przyszla 12.01.prosze pomozcie czy w tym miesiacu bede miala owulke???czy to normalne ze mam taka mala tempke?????prosze o odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeccccccc
napiszcie jak cos wiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co - moja znajoma przy cyklach 30 dniowych ostatni wykres miała płaski jak linia zgonu - od 7dc do 16dc 36,5 ciągle - w 17dc poszła do gina na usg i okazało się że owu juz była. Tak więc sorry ciężko stwierdzić - tepka może oznaczać, że owu nie ma a może też "kłamać" tylko usg da ci 100% pewności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeecccccc
czy moze mi ktos jeszcze pomoc w uzyskaniu odpowiedzi?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy:- gdzie mierzysz- jakim termometrem mierzysz- o której godzinie- czy codziennie o tej samej godzinie- czy przed wstaniem z łóżka- czy natychmiast po przebudzeniu- czy po minimum 3 godzinach snu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ngLka zaciekawiłaś mnie tym postem - zakładając że wszystkie warunki prawidłowego pomiaru PTC są spełnione - jest przecież możliwe że temperatura nie "pokaże" owu prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg książki Wisłockiej \"sztuka kochania\" temperaturę powinno sie mierzyć: rano zaraz po przebudzeniu bez wstawania z łózka termometr miedzy jezykiem a podniebieniem i tak trzymac max 10 min Według niej temperatura przed owulacja do 36,8 C, w dniu owulacji bum ponad 37 C i na wysokim poziomie utrzymuje sie az do okresu, w dniu okresu spada do 36 z kreskami w przypadku ciaży temperatura długo utrzymuje sie od dnia w którym powinna pojawic sie miesiaczka Tyle z grubsza z ksiazki Pani ginekolog Michaliny Wisłockiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madu - skrajnie mało możliwe. Tylko w przypadku, jeśli wystąpiła patologia ciałka żółtego (nie wytworzyło się wcale, bądź nie wytwarza progesteronu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ngLko - ostatnio moja ginekolog powiedziała coś takiego, że: - wykres tempki może być książkowy - śluz płodny będzie - szyjka będzie otwarta, miękka - endometrium gotowe do owu (widziałam na swoim usg, że pokrywa się taką jakby pierzynką, która staje się grubsza z dnia na dzień przed owu) - pęcherzyk dominujący będzie ale owulacji może ostatecznie nie być. Pęcherzyk po prostu nie pęka - to się jakoś nazywało nie pamiętam w tej chwili jak ...pęcherzyk wtórny..? nie pamiętam. A na przykładzie tej mojej znajomej o której pisałam w pierwszym poście (ma wykres na 28dni) widac że tempka może kłamać. Zastanawia mnie czemu tak się dzieje...i jak tu bez stresu stosować NPR w taich przypadkach jeśli się chce odkładać?;) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro owulacji ostatecznie może nie być, to nie będzie wzrostu. Przecież to jasne.Nie rozumiem więc, w czym jest problem??Autorka dała jasno do zrozumienia, że wg USG owulacja się ODBYŁA a temperatura nie wzrosła - to NIE TO SAMO co cykl bezowulacyjny, o którym zapewne myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie można stosować - jeśli warunki pomiaru są spełnione a temperatura nie wzrośnie to do ciąży nie dojdzie, bo do jej zaistnienia niezbędny jest wzrost progesteronu.Wzrost progesteronu jest jednoznaczny ze wzrostem temperatury.Z powyższego jednoznacznie wynika:- jeśli doszło do owulacji i temperatura nie wzrosła to znaczy, że ciałko żółte się nie wytworzyło albo jest nieprawidłowo zbudowane i nie wytwarza progesteronu- jeśli nie doszło do owulacji, to temperatura również nie wzrośnie, lub wzrośnie i spadnie (przy nieudanym podejściu) czym jednocześnie nie spełni warunku pomiaru (3 wyższe po szczycie śluzu gdzie trzecia wyższa - wyższa o min. 0,2 od najwyższej z przedwzrostowych, lub czwarta wyższa nad linią przy warunku wszystkich wcześniejszych wyższych)W obu przypadkach nie dojdzie do ciąży z przyczyn czysto fizjologicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Istnieje jeszcze opcja przekształcenia się pęcherzyka w torbiel, kiedy to ciałko żółte produkuje progesteron bez pęknięcia pęcherzyka. To tzw LUF i zdarza się równie rzadko, co owulacja bez wzrostu temperatury. Oba stany są swoistą patologią cyklu ale w ani jednym z tych przypadków - nie ma mowy o zajściu w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah - o co konkretnie pytasz? czyj okres, kiedy,, w jakiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli byl sluz jak w dni plodne boli brzuch na doel i jajniki ale temp jest normalna..a czasami obnizona ok 36.2 to okres pojawi sie normalnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas od owulacji do miesiączki jest stały - to owulacja się przesuwa, nie miesiączka. Jeśli więc nie było wzrostu temperatury, to nie da się przewidzieć kiedy w cyklu bezowulacyjnym wystąpi miesiączka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sa bole i sluz... wiec mozna podejrzewac ze owulacja juz byla??moja kolezanka tez miala juz owulacje a ma temp 36.5 moze nie kazda kobieta ma podwyzszona temp podczas owulacji i po ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ból jest na tyle niepewny, że nie mozna go brać pod uwagę, bo owulacja nie boli, tylko rosnący pęcherzyk, który na coś uciska. Może też boleć z okazji zapalenia pęcherza, jajnika, grzybicy ukł. rozrodczego.Śluz natomiast jest tylko ZAPOWIEDZIĄ zbliżającej się owulacji, ale nie daje gwarancji, że się owulacja odbędzie. Jedynym domowym potwierdzeniem przebycia owulacji jest temperatura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAŻDA kobieta ma podwyższoną temperaturę po owulacji (pomijając RZADKIE stany patologiczne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli jezeli moja temp jest w normie oznacza to ze mimo mojego sluzu i bolu brzucha i jajnikow nie mam owulacji?? tylko dziwne ze akurat w 14 dn wystepuje najwiekszy sluz i w 13dc i 15 dc utrzymuja sie bole jajnikow i brzucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy tylko, że owulacja MOŻEe się zbliżać - a nie, że się odbędzie.Jak wzrośnie temperatura i utrzyma się na wyższym poziomie przez minimum 3 temperatury, w których trzecia będzie jednocześnie 0,2 nad linią - wtedy będzie można mówić o potwierdzeniu przebycia owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiedz mi jescze ..normalna temp ciala to 36.6 jezeli mam temp 36.7 lub 36.8 i tak sobie skacze to oznacza to owulacje wiem ze 1,2 kreski to nby nic ale wkoncu jest torche podwyzszona prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli w minimum 3 następujących po sobie cyklach zaobserwowałaś brak wzrostu temperatury przy regularności cykli i zachowaniu warunków pomiaru (opisanych przeze mnie prawie na samym początku tematu) - to czas, by wybrać się do lekarza, bo coś jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Skoro owulacji ostatecznie może nie być, to nie będzie wzrostu. Przecież to jasne. Nie rozumiem więc, w czym jest problem??\" no właśnie w tym, że według mojej lekarki tak być może. Zapewne chodziło jej właśnie o LUF - choć tego pojęcia nie słyszałam. Dzięki za wyjasnienie sprawy i tak chodziło mi o cykl bezowulacyjny w tym przypadku, który nijak się nie ma do pytania autorki. już wszystko rozumiem - dzięki ngLko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po owulacji temperatura wzrasta. Wyższe temperatury muszą być po prostu wyższe od najwyższej z szóstki przedwzrostowej. mitem jest, że muszą skakać pod chmury, wystarczy, że wzrosną o 0,2 - 0,3 stopnia. I że się utrzymają na wyższym poziomie.Nie liczy się też ile temperatura wynosi konkretnie - ale jaka jest różnica między przedwzrostowymi a tymi po wzroście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madu - a na zdrowie :-)LUF jest stanem patologicznym i rzadko występującym, w związku z czym na prawdę nie ma podstaw, by każda kobieta się tego obawiała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha czyli jezeli mam temp 36.7 moge juz mowic o owulacji??tylko ze temp sie nie utrzymuje ale skacze raz mam 36.6 raz 36.8 a po chwili 36.7 .. wiec troche dziwnie... a i jeszcze jedno ile sie mierzy temp pod pacha??bo wydaje mi ise ze 5 min to za malo pozdrawiam i dziekuje z gory :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pod pacha się nie mierzy ;) masz do wyboru pochwę, odbyt albo usta ostatecznie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli prze owulacją, ah, masz ostatnie 6 niższych temperatur na przykład od 36,4 do 36,6 to po owulacji powinnaś mieć 36,65 do 36,9, być może wyżej, ale to nie jest konieczność. Po prostu musi być wyraźny podział. Po to prowadzi się linię pokrywającą, która oddziela wizualnie temperatury niższe od wyższych, co daje wyraźny obraz wzrostu i fazy lutealnej, która jest u jednej kobiety względnie stała (wynosi 12-16 dni).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ale ja mam tylko termometr rteciowy.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×